Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
leda16
200p
200p
Posty: 498
Od: 28 lut 2007, o 16:14
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ewelinko, po co jest potrzebna ta mało ozdobna siateczka na ogrodzeniu? Ogrodzenie znakomite dla roślin, bo daje im światło, sama myślę o czymś podobnym, ale siatka?
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ewelina pisze:Karolino, piesiu też cieszy się wiosną. Spędza teraz dużo czasu w ogrodzie - sama lub gdy ja tam coś majstruję, i wreszcie się nie nudzi. Bo na dzworze zawsze coś się dzieje: a to kota można pogonić, a to ptaszki poobserwować, a to listonosza obszczekać , a to ludki jadą sobie konno naszą uliczką (zdarza się to wtedy można na konie popatrzeć(ze zdumieniem)... :)

To musisz mieszkać w jakimś super miejscu, że Ci ludzie konno po ulicy przejezdżają, ale świetnie! Mój pies konika widział tylko w telewizji :) A znasz takie zjawisko jak "szał biegowy"? Ja to tak nazywam, jak mój piesek się rozbryka, to zaczyna biegać jak opętana po całym ogrodzie, albo dookoła domu, tratując wszystko na swojej drodze. Wtedy biada mniejszym roślinom :wink: :? Kiedyś mnie nawet przewróciła, wyminęła o milimetr drzewo i wpadła na mnie, ona tylko zmieniła trajektorię, a ja buch na trawę! Pewnie każdy pies tak robi, tylko że im większy pies tym większe straty... :D
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

leda16 pisze:Ewelinko, po co jest potrzebna ta mało ozdobna siateczka na ogrodzeniu? Ogrodzenie znakomite dla roślin, bo daje im światło, sama myślę o czymś podobnym, ale siatka?
Będę monotematyczna, ale założę się, że chodzi o psa :D Albo żeby go nie odwiedzały mniejsze psy z okolicy, albo żeby pysia na zewnątrz nie wystawiał, albo żeby utrudnić przechodniom dokarmianie. Zgadłam? :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewelina pisze:Dziękuję za miłe słowa, myślę ,że nie macie mi za złe ,że tak masowo wklejam zdjęcia ,ale...nie mogę się oprzeć ,żeby nie fotografować zmian w ogrodzie a każdy dzień je teraz przynosi. Tak się cieszę z każdej kwitnącej roślinki,że ;:33 Mąż się odgraża ,że schowa mi aparat...ale ja się nie dam !!!
I słusznie!!! Nie daj się, pstrykaj i wklejaj :D Przecież to prawdziwa uczta dla oczu! Jesteśmy Ci za nią wdzięczni ;:180
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

chatte pisze:
Ewelina pisze:Dziękuję za miłe słowa, myślę ,że nie macie mi za złe ,że tak masowo wklejam zdjęcia ,ale...nie mogę się oprzeć ,żeby nie fotografować zmian w ogrodzie a każdy dzień je teraz przynosi. Tak się cieszę z każdej kwitnącej roślinki,że ;:33 Mąż się odgraża ,że schowa mi aparat...ale ja się nie dam !!!
I słusznie!!! Nie daj się, pstrykaj i wklejaj :D Przecież to prawdziwa uczta dla oczu! Jesteśmy Ci za nią wdzięczni ;:180
I to jeszcze jaka uczta dla oczu :wink: , wklejaj Ewelinko jak najwięcej niech oczęta nasze się nacieszą , a i przy okazji coś podejrzą :wink:
a co do " męża " to mój też mi zrzędzi ;:121 że tylko fruwam z aparatem po ogrodzie ;:112
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Mojego M.wiecznie nie ma w domu [taka praca] ale nie daj Boże żebym nie miałabym telefonu przy sobie jak jade na działke[ często mi sie zdarza zapomnieć] ,już bybyła afera typu ;pewnie znowu siedzisz na działce, chyba ci już odbija z tymi krzakami , kiedy to lato sie skończy ?itd,itp Ale grunt to sie za bardzo nie przejmować .Za to jak przyjadą znajomi na grila to mówi ;to wszystko zrobiła moja Grażynka, ona taka zdolna ,skąd ona to wszystko wie jak sadzić ,jak uprawiać i w ogóle same pochwały ,ach i och .To wszystko mi wynagradza nawet jego brak zainteresowania działką :lol:
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

leda16 pisze:Ewelinko, po co jest potrzebna ta mało ozdobna siateczka na ogrodzeniu? Ogrodzenie znakomite dla roślin, bo daje im światło, sama myślę o czymś podobnym, ale siatka?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Już wyjaśniam : po sąsiedzku mieszka malutki piesek, śliczny i miły ale "uciekinier ". On się zaleca do naszej suczki i gdy ta ma cieczkę nagminnie włazi na nasz teren i ją podrywa ! Przy okazji obsikuje mi krzaki !!! Ponieważ mieści się między prętami ogrodzenia, trzeba było założyć dodatkowe zabezpieczenie, żeby nie dał rady wejść. Ta siatka mi się nie podoba , uważam ,że strasznie szpeci, a to w końcu sąsiedzi powinni pilnować swojego psa ! Ale z nimi nie idzie się dogadać, często mają otwarta furtkę , coś tam tłumaczą, przepraszają ,a piesek gania sobie luzem dalej... :(
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

To musisz mieszkać w jakimś super miejscu, że Ci ludzie konno po ulicy przejezdżają, ale świetnie! Mój pies konika widział tylko w telewizji :) A znasz takie zjawisko jak "szał biegowy"? Ja to tak nazywam, jak mój piesek się rozbryka, to zaczyna biegać jak opętana po całym ogrodzie, albo dookoła domu, tratując wszystko na swojej drodze. Wtedy biada mniejszym roślinom :wink: :? Kiedyś mnie nawet przewróciła, wyminęła o milimetr drzewo i wpadła na mnie, ona tylko zmieniła trajektorię, a ja buch na trawę! Pewnie każdy pies tak robi, tylko że im większy pies tym większe straty... :D[/quote
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak już mówiłam, mieszkam w bardzo ciekawym miejscu- niedaleko kampusu UAM, w pobliżu os. Różany Potok;w okolicy kilka stawków, laski, ścieżki rowerowe i spacerowe, są też w pobliżu dwie małe stajnie, bo jest gdzie i konno pojeździć ( nad Wartę lub do Biedruska), więc psia zna konie ale nie może tak do końca ich zaakceptować, gdy przchodzą " naszą " uliczką.

A co do "szału biegowego" ( ja to nazywam głupawką) to jasne ,że nasz pies to miewa i faktycznie zachowuje się wtedy tak, jak piszesz :) Gania np. pędem wokół drzewa , wygląda jak dzieciak, który rozrabia i jest bardzo szczęśliwa !
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

grazyna56 pisze:Mojego M.wiecznie nie ma w domu [taka praca] ale nie daj Boże żebym nie miałabym telefonu przy sobie jak jade na działke[ często mi sie zdarza zapomnieć] ,już bybyła afera typu ;pewnie znowu siedzisz na działce, chyba ci już odbija z tymi krzakami , kiedy to lato sie skończy ?itd,itp Ale grunt to sie za bardzo nie przejmować .Za to jak przyjadą znajomi na grila to mówi ;to wszystko zrobiła moja Grażynka, ona taka zdolna ,skąd ona to wszystko wie jak sadzić ,jak uprawiać i w ogóle same pochwały ,ach i och .To wszystko mi wynagradza nawet jego brak zainteresowania działką :lol:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Anetko, Grażynko, no wypisz-wymaluj, jakbym mojego słyszała :wink: Ja czasem jestem w domu(czyli w ogrodzie ) i też nie można się do mnie dodzwonić - bo telefonu nie słyszę.Mąż mówi,że powinnam wtedy brać komórke ze soba , ale mi to przeszkadza. Za dużo mam "przy sobie " akcesoriów ogrodowych, brudne ręce , itp. jeszcze mi telefon potrzebny do szczęścia !
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Ewelinko mnie już kilka razy zdarzyło sie telefon zostawić na działce i musiałam po niego jechac z powrotem[30 km.] a ostatnio to zostawiłam go na werandzie , prawie na samym widoku tak że od ulicy jakby dobrze popatrzył to i by zauważył .Dobrze, że się zorientowałam że coś za długo nikt do mnie nie dzwoni i zaczeło sie szukanie.no i wiadomo -działka. Była już ciemno ,wiec tylko zadzwoniłam do sąsiada, który ma klucze od mojej działki, podałam numer i oni z całą rodZiną dzwonili i czekali z której strony sie odezwie. Pewno było śmiechu co nie miara ;:1 ;:1 ;:1
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

No właśnie. A poza tym kiedy siedzę w roślinach to nie mam czasu na telefony! Lubię się wtedy " wyłączyć " kompletnie, a znajomi i rodzinka wiedzą co jest grane i zostawiają mi na sekretarce wiadomości typu :" Jak wyjdziesz już z krzaków to do mnie zadzwoń " :lol:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

I o to chodzi ,trzeba sobie umilac i ułatwiac życie a nie tylko obowiązki i praca :D :D
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Rano otrzymałam przesyłkę od Jolki- dostałam kłącza kanny. To mi umiliło życie... :D Posadziłam w donicy, a w maju przeniosę do ogrodu .
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Ewelino możesz śmiało posadzić kłącza już do ziemi.
Jeżeli zdążą wyjść z ziemi a będą przymrozki to czymś przykryjesz.
kontrapunkt
100p
100p
Posty: 180
Od: 24 mar 2007, o 21:35
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

WITAM wczoraj ciężko pracowałam w murach ( a fe!) ,a dzisiaj wreszcie u siebie -znaczy się w OGRODZIE- jeden dzień a jak wszystko się zmieniło , zakwitły śliczne floksy i gęsiówka , tulipany dobiłyi zakwitły - cudo w ogrodzie ,no i oczywiście szaleństwo- jak sie wpuszczam w ogród o Bożym świecie zapominan ( dzisiaj nawet zapomniałam nakarmić swoje-he ,he 20- letnie dziecko !) znaczy się ,że jest coś takiego jak obiad .Jak czytałam Wasze wypowiedzi podśmiechuję się - u mnie jest wypisz wymaluj, jak u Was . Dopiero ,co wparzyłam do domu- na dworze już za ciemno na pracę w ogrodzie i zaglądam , co nowego u Mojej immenniczki w ogródki , a tu proszę reszta towarzystwa też -założe się ,że w ogrodzie przez cały dzień ( mylę się?) Pozdrawiam całe towarzystwo zwariowanych ,szalonych i pewnie dlatego szczęśliwych ogrodniczek :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”