Leicesteria-czy ktoś uprawia ?

[Kaja]

Kupiłam dzisiaj sadzonkę takiej rośliny.Podobały mi się kwiaty.W necie jest mało na jej temat po polsku. Nie wiem gdzie ją posadzić. Mam miejsce gdzie będzie miała dobre warunki,ale podobno dorasta do 2m i wtedy moje warunki się pogorszą.
Mam pytanie,bo nigdzie nie moge się doczytać,czy ona kwitnie na tegorocznych pędach,czy na ubiegłorocznych? Jeżeli na tegorocznych to będę mogła ją przycinać i nie dopuszczać do wysokiego wzrostua jeżeli nie to muszę znaleźć jej inne miejsce do posadzenia.

[kasama]

A byłaś tu?
http://www.encyklopedia.multiflora.pl/roslina/21
Troszkę tam jest, ale faktycznie roślinka rzadka i wymagająca.

Mam nadzieję, że link do strony zadziała, bo robie to pierwszy raz
Pozdrawiam

[Kaja]

Wszystkie dotychczasowe informacje mam właśnie z tej strony. Sadzonkę kupiłam u osoby,która sprzedaje nadwyżki ze swojego ogródka i samodzielnie sporządzone sadzonki.
Nie mówła,że jest szczególnie wymagająca,ale tylko to że należy ją zabezpieczyć na zimę.
Zobaczymy w przyszłym roku co wyrośnie. Trzeba zaryzykować.

[flowers]

To jest strona czeska i o ile mogę się domyśleć, to kwiaty pojawiają się na tegorocznych pędach. Stirlinga Macoboy w swojej książce "Kwiaty. Ilustrowana Encyklopedia" pisze, że pędy przycina się wczesną wiosną.

Sprawdź, proszę

Pozdrawiam

[Fleur 78]

Wyczytałam, ze jeśli jakaś łodyga przemarznie, należy uciąć ją u podstawy a ona łatwo odbije wiosną. Roślina ta bardzo szybko rośnie i bardzo łatwo się rozsiewa i może w związku z tym stać się "inwazyjna". Jagody, które na niej się pojawiają, są jadalne ale bardzo gorzkie. Są one przysmakiem bażantów. Roślina ta wytrzymuje podobno do -20°C. Wczesną wiosną , należy odciąć u podstawy najstarsze łodygi oraz najsłabsze. W marcu- kwietniu, można tez dość silnie przyciąć całą roślinę.
Pozdrawiam,
Fleur 78

[Kaja]

Dziękuję.Podobała mi się,bo ma takie ładne kwiatki.Trochę mnie przeraża to że jest inwazyjna.Od kilku lat walczę z miętą i trawą żubrówką. Będę musiała ją obcinać pod koniec kwitnienia,a jeżeli to nie pomoże to się rozstaniemy.

[Ada]

Ciekawa jestem jak się "sprawuje" ta leicesteria.Przemarza?Kwitnie?