U Lesi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Magda BarwyOgrodu
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 lut 2009, o 14:53
Lokalizacja: Józefów

Post »

Joasiu,
obejrzałam Twój wątek, najpierw z przerażeniem ten wielki ciągnik koło domu, a potem te straszne resztki poprzedników wyłażące z ziemi i wreszcie roślinki... Podoba mi się Twój pomysł z kolekcjami kolorystycznymi...
fajnie, że sadzisz takie rośliny, które są bardzo swojskie, dekoracyjne a nie zawsze sadzi się je w ogrodach, raczej na osiedlach albo w parkach. Myślę o jarzębinie i brzozie.
Jak pisała Frida, dodaj kwitnące byliny i już w tym roku będziesz mieć przepiękny ogród...
Będę zaglądać do Ciebie, bo zapowiada się sympatycznie...
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Joasiu,czytam o Twoich zmaganiach z ziemią i skarbach jakie wykopałaś i zastanawiam się ilu jest takich co mogą powiedzieć,że w ziemi nie mają żadnych skarbów.Ja po dwudziestu paru latach ciągle coś wykopuję i chyba nie skończę.Na szczęście u Ciebie po kłopocie.Plany masz piękne.Fajnie,że wiesz co chcesz to już połowa sukcesu
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Joasiu bardzo podobają mi się twoje plany. Teraz jedynie trzeba
wprowadzić je w rzeczywistość.Każdy tworzony ogród daje wiele radości
a jeszcze większą gdy tą radością można się dzielić to dopiero przyjemność.
Życzę powodzenia w realizacji planów i będę tu zaglądać.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Marcinie - podczas targów Gardenii miałam okazję obejrzeć chyba wszelkie możliwe aranżacje wodne poczynając od standardowych fontan ala "dziewcze z dzbankiem przelewające wodę", nowoczesne granitowo-marmurowe fontanny i wszelkiej maści oczka, strumyczki i kaskady. Myślałam razem z moim M. nad kaskadą z maleńkim oczkiem, ale po pierwsze mam za mało miejsca (boję się przeładować tą małą przestrzeń - choć pewnie i tam mi to grozi :roll: ), a po drugie taka kaskada wymaga porządnej pompy - bardziej prądożernej (ach ta moja poznańska dusza), więc chyba będę się upierała przy moim pomyśle :) Kolejny argument na nie - to założenie, że ogród ma być bezpieczny dla dzieci, dlatego staram sie unikać niebezpieczeństw w formie oczek wodnych, trujących roślin. Niestety nie zawsze się udaje, bo dopiero jak posadziłam pieris dowiedziałam się, że jest trujący. I komary, które uwielbiają składać jaja we wszelkich miejscach z stojącą wodą a ja po ich ukąszeniu momentalnie puchne, nie mówiąc o tym, ze chyba mam wyjątkową słodką krew, bo będzie jeden komar w zatłoczonym pomieszczeniu i dziabnie akurat mnie :evil:

Kaskady są prześliczne, zgadzam się z Tobą - ale nie u mnie. Mamy z M. jeszcze jeden kawałek ziemi (tylko daleko od Warszawy) z fragmentem lasu brzozowego i tam prędzej wyobrażam sobie kaskadę z oczkiem, ale to pewnie za parę ładnych lat.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Jolu, Danusiu (danutab), Olu - dziękuję za wizytę i postaram się nie zawieść waszych oczekiwań i zabrać się do realizacji tych ambitnych planów, choć muszę się przyznać, że czasami ogarnia mnie straszne zwątpienie czy podołam, czy nie będzie przeładowania, brzydkiego chaosu, czy nie będę zaraz musiała przesadzać połowy nasadzeń.
I ta niecierpliwość - chciałabym mieć już ogród 5-cio letni, rozrośnięty, a to wszystko wymaga czasu, nie mówiąc o ciężkiej pracy, nakładach finansowych (które wiadomo na początku są największe). Oboje z M. pracujemy w tygodniu, weekendy często wyjeżdzamy i nagle okazuje się, że tego czasu, sił na dłubanie w ziemi jest ciągle za mało.

Ale staram się być dobrej myśli, to forum niesamowicie stymuluje do pracy - i każda wizyta gości w moim ogródku daje takiego pozytywnego kopa do pracy :lol:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Danusiu (Frido) - witam serdecznie mieszankę Ząbek. Z tą brzozą mam niezły zgryz - jak pisałam M. sadził ją wcześnie rano aby zrobić mi niespodziankę, miał pokazane na planie ile m od ogrodzenia, ile od jarzębiny ma być posadzona brzoza. I M. posadził tylko po swojemu, argumentując, że przy ścianie domu planuje wymurować garaż a korzenie brzozy mogłyby uszkodzić fundamenty.... A w ogóle to zaraz obok ma być tam furtka i nie było by jak przejść. A potem zażartował, ze jak będzie za duże to się wytnie i będzie czym palić w kominku :twisted:
Ja mam generalnie miękkie serce i choć żart podniósł mi momentalnie ciśnienie, to trochę nie mam serca przesadzać (rozumiem argumenty M.) a z drugiej strony wiem co byłoby lepsze i szarpię się wewnętrznie...

Danusiu i Olu - ogród z założenia miał być swojski, trochę nieuporządkowany, bardzo lubię brzozy chyba wydzielają jakąś pozytywną energię. Chciałam też aby ogród był przyjazny przyrodzie bez nadmiaru chemii (zobaczymy jak to będzie z uprawą róż :roll: ), przyjazny ptakom. Nie pisałam tego wcześniej, ale roztkliwił mnie po przeprowadzce maleński ptaszek zwany kopciuszkiem, który gdzieś w okolicy ma gniazdo bo bardzo często w zeszłym sezonie go w ogródku widywałam. Chciałabym, aby ta sympatyczna para ptaków u mnie w ogrodzie dobrze się czuła - dlatego sadzę krzewy przyjazne ptakom (jarzębina, ognik, róża dzika ma być jeszcze irga) i ma być maleńkie źródełko w formie opisywanej przeze mnie fontanny z kamienia (spróbuję znaleść fotkę w necie)
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11672
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witaj, Joasiu :) Podziwiam ogrom pracy, jaką wykonaliście likwidując szkody wyrządzone przez robotników. Podoba mi się również to, że z takim rozmysłem planujesz nasadzenia. Odradzam jednak sadzenie czegokolwiek w pobliżu brzozy- ma płytki system korzeniowy i negatywnie wpływa na rosnące w pobliżu rośliny. Tam ewentualnie nadawałyby się jakieś drobne cebulowe. Życzę powodzenia i satysfakcji z własnego ogrodu :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1131
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Witaj
Prześledziłam twój wątek. Początki sa zawsze trudne. Bardzo ładnie zadbany ogródek.Powodzenia
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Moniko - trochę mnie zmartwiłaś bo przy brzózce planowałam posadzić 5 odmian różnie wybarwionych host, co by wyeksponować biel kory drzewa i teraz mam zgryz... :cry: Poczytam jeszcze albo popytam w wątku hostowym może tam się wypowiedzą mądrzy fachowcy.

Mariolu - dziękuję za wizytę i miłe słowo.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Myślałam o takim kamienny źródełku lub podobnym (kamień ma być nieregularny, wyglądający na zwykły polny kamień)

Obrazek

zdj. pochodzi z artykułu z "Ogrodów"
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11672
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Joasiu, popytaj :) Napisałam to z autopsji :) Mieszkam w prawdziwym lesie, drzew rozmaitych masa, więc przez pięć lat tworzenia ogrodu w takim miejscu trochę doświadczenia zdobyłam. Hosty generalnie w takich warunkach rosną świetnie, mam ich sporo, ale nie przy brzozach...
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To prawda, co pisze Monika.

Joasiu, mam kilka brzóz w ogrodzie i w promieniu metra nic pod nimi nie rośnie.

A tak w ogóle, to witam Cię w naszym gronie i serdecznie pozdrawiam. :lol:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Dala, Moniko zadałam to pytanie w wątku hostowym i...

[quote="Pidżama"]Joasiu, u mnie rosną pod brzozą i mają się dobrze...tylko więcej wody im zapodaję...
Obrazek

O takim układzie roślin myślałam, więc zaryzykuje i posadzę hosty ale w co najmniej półmetrowej odległości.

Dziękuje Wam za rady - to forum to naprawdę skarbnica wiedzy i doświadczenia. ;:1
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”