Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Wiec dlaczego z moimi nasionami nic się nie dzieje złego? Jak wspominałam , pięknie wschodzą.
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 481
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

nie wiem ??? bo do tej pory jakoś tak dużych temperatur nie było w mojej szklarni bo myślałem ze mi się pomidorki ugotują bo wysiewam je w specjalnie przygotowanym miejscu , info podałem z katalogu ,,seminis''
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

adamlol pisze:nie wiem ??? bo do tej pory jakoś tak dużych temperatur nie było w mojej szklarni...
Adamie! to nie temperatura w szklarni , ja piszę o temperaturze ziemi , którą specjalnie podgrzewam ;:228
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 481
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

wiem temperatura podłoża , u mnie też w szklarniach są pod ziemią rury ale w skrzynkach to nie mam . zawsze podgrzewam rozsadę pomidorków ale jak ją przepikuję . 35 st. to mają bardzo ciepło , gorąco jak na nasiąka, moje mają tak24 st bo do pomidorków to jest w szklarni ok 24,7

Nasiąka? Czym nasiąka? I co nasiąka tym czymś? Miałeś na myśli nasiONka? Nalewka
Awatar użytkownika
ECRU
50p
50p
Posty: 56
Od: 19 paź 2008, o 15:13
Lokalizacja: Wielkopolska

Warto było poczekac

Post »

lotta pisze:
ECRU pisze:Arisza- dzięki.
2-3 i wzchodzą, moje niektóre już 5 dni i nic ... :cry:
czekać jeszcze ?
Najszybciej wschodzą w temperaturze około 22-24 stopnie (może na podłodze nie ma tyle stopni?) i zależy to jeszcze od odmiany i od świeżości nasion. Jak sieję kilka odmian w jednej skrzynce to zawsze niektóre rządki wschdzą jako ostatnie.

oczywiscie mieliście racje, wprawdzie pod tygodniu z okładem, ale 3 pierwsze cuda wyszły z ziemii
ale radość - już pachnie pomidorową!
Pan Bóg stworzył wieś,
a człowiek miasto.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

:):):) gratuluje ;:63
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Ryż
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 6 mar 2009, o 15:27

Post »

Cześć!Mam pytanie nowicjusza Czy z nasion pomidorów gruntowych wyhodowane sadzonki można potem sadzić w inspekcie?
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 481
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

raczej nie bo pomidor polny jest samokończący i się nie da go prowadzic .
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Ryż pisze:Cześć!Mam pytanie nowicjusza Czy z nasion pomidorów gruntowych wyhodowane sadzonki można potem sadzić w inspekcie?
Będzie nieduży. To nie znaczy, że nie można posadzić, zawsze coś z niego zbierzesz. Masz na myśli rzeczywisty inspekt - taki niski?
Ryż
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 6 mar 2009, o 15:27

Pomidorowe sadzonki

Post »

Nie ściśle się wyraziłam w temacie inspekt -jest wysoki na 1.70m.Chodziło mi o to czy nie będzie mu zagorąco

Ryż
Ines1977
100p
100p
Posty: 195
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Post »

lotta pisze:Jak już się pokażą to wtedy chcą wybiegać i wtedy powinny mieć poniżej 20 stopni, Nawet jest taka metoda, że gdy dobrze wzejdą i rozłożą liścienie to wystarczy im 11stopni.
Lotto tak właśnie zrobiłam a teraz przeczytałam na stronie Plantico:
"Pomidor gruntowy - Minimalna temperatura kiełkowania 16oC, a optymalna 26oC. Siewki wymagają temp. 22-27oC w dzień i 17oC w nocy. "

z tego wynika, że moje siewki maja jednak za zimno.
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Odnośnie gruntowych
Ja miałam w zeszłym roku 2 krzaczki Kmicica i 2 Rumcajsa w namiocie z wysokimi pomidorami. Rosły normalnie, a rumcajs dojrzał bardzo wcześnie. Nie widać było, żeby coś im nie pasowało. Chyba niektórzy uprawiają polowe odmiany pod niskimi namiotami i jakoś wietrzą, bo to jest konieczne. W wysokich namiotach też się nie obejdzie bez wietrzenia przecież.

Tylko każdy powie, że marnuje się miejsce, gdy sadzi się niskie pomidory do wysokiego pomieszczenia, gdzie mogłyby rosnąć wysokie krzaki i dać duży plon.
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Ines1977 pisze:
lotta pisze:Jak już się pokażą to wtedy chcą wybiegać i wtedy powinny mieć poniżej 20 stopni, Nawet jest taka metoda, że gdy dobrze wzejdą i rozłożą liścienie to wystarczy im 11stopni.
Lotto tak właśnie zrobiłam a teraz przeczytałam na stronie Plantico:
"Pomidor gruntowy - Minimalna temperatura kiełkowania 16oC, a optymalna 26oC. Siewki wymagają temp. 22-27oC w dzień i 17oC w nocy. "

z tego wynika, że moje siewki maja jednak za zimno.
Może za mało to podkreśliłam, że nie zaraz po wzejściu tylko "po rozłożeniu liścieni",to jest po dobrych kilku dniach. Można trzymać je w chłodzie, można w temp. !6 do 20st.C. Takie temp jak tam podane + słabe światło, jakie jest na oknie w mieszkaniu = wyciągnięte siewki.
Jeśli się obawiasz o swoje pomidorki to przestaw do ciepła. Mam nadzieję, że nic im nie jest?
Ines1977
100p
100p
Posty: 195
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Post »

lotta pisze:Może za mało to podkreśliłam, że nie zaraz po wzejściu tylko "po rozłożeniu liścieni",to jest po dobrych kilku dniach. Można trzymać je w chłodzie, można w temp. !6 do 20st.C. Takie temp jak tam podane + słabe światło, jakie jest na oknie w mieszkaniu = wyciągnięte siewki.
Jeśli się obawiasz o swoje pomidorki to przestaw do ciepła. Mam nadzieję, że nic im nie jest?
Ja też mam taka nadzieję:) Kiełkowały w temp. pokojowej ok 20oC potem jak już miały liścienie to obniżyłam bo przeważnie wszyscy komentują "parapetowe" zdjęcia, że sadzonki są wyciągnięte. Światła dostarczyć nie mam jak więc obniżyłam temp. ale po tym co przeczytałam to chyba jednak przeniosę do ciepełka. Zaczynają się wydostawać listki właściwe i boję się że marzną:)
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Czyli, jak dobrze rozumiem, po wykiełkowaniu i rozłożeniu liścieni przestawic pomidory w jasne, ale chłodne miejsce? Bo moje wykiełkowały wczoraj, ale nie wszystkie wiec poczekam jeszcze 1 dzień i przestawie do okna tarasowego, gdzie temperatura dośc niska, a światła dość. Robię to po raz pierwszy i śnią mi się po nocach takie dorodne rozsady jak na targowiskach ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”