Brzoskwinia, morela, nektaryna - 1cz. (2006 -2017)

mila1003 · Post » 12 mar 2009, o 11:57

No to jeszcze jedno pytanie do tych ze Śląska - pryskać już brzoskwinie sylitem czy jeszcze nie. U mnie niska temp, jakieś 3 stopnie, właśnie coś z nieba prószy, ale były już i cieplejsze dni. Boje się, że jak teraz przyjdzie deszcz i ocieplenie to wegetacja ruszy pełną parą i nie zdążę. Co się chcę do oprysku zabrać to ochłodzenie przychodzi. No i jeszcze jedno. W pobliżu brzoskwiń rośnie ogromny orzech włoski. W zeszłym roku na liściach miał coś co przypominałao kędzierzawość u brzoskwini. Czy to możliwe żeby przeszło na orzech? I czy muszę go też pryskać - sama nie wiem jak by to zrobić bo jest ogromny.

markpm · Post » 12 mar 2009, o 14:09

Czy nektarynę również trzeba pryskać tym środkiem co pisaliście powyżej?

mila1003 · Post » 12 mar 2009, o 14:37

Z tego co wiem nektaryne też, ja bynajmniej pryskam bo tez ją dopada kędzierzawość.

pomolog · Post » 12 mar 2009, o 17:40

Jak najbardziej - nektaryny, flateryny, gołki - i inne cuda, które tak czy siak są brzoskwiniami również obejmujemy zabiegiem na kędzierzawość
Pozdrawiam serdecznie

markpm · Post » 12 mar 2009, o 17:56

A czy nektarynę, którą posadze dopiero jutro, też trzeba pryskać?

PS
Pomologu, proszę o odpowiedź w temacie "Jaka odmiana jabłoni?"

maryla73ab · Post » 14 mar 2009, o 17:35

Witajcie,a brzoskwinie miedzianem można spryskiwać przeciw kędzierzawości.?

rezygn0101 · Post » 14 mar 2009, o 18:41

maryla73ab pisze:Witajcie,a brzoskwinie miedzianem można spryskiwać przeciw kędzierzawości.?

Można, ale jesienią po opadnięciu liści.

maryla73ab · Post » 15 mar 2009, o 18:38

Dzięki ,oglądałam program w telewizji jakieś trzy tygodnie temu ,, Maja w ogrodzie'' i przypominali o oprysku miedzianem brzoskwiń.

alutka · Post » 16 mar 2009, o 21:12

Mam pytanie- czy można jeszcze ciąć brzoskwinię? Przeczytałam, że w marcu jak najbardziej można, ale moja babcia upiera się, że absolutnie nie.
Na mojej działce, której wlaścicielką jestem od dwóch lat rośnie brzoskwinia. Było to jedyne drzewo, jakie tam zastaliśmy; działka była w fatalnym stanie, a jak się dowiedzieliśmy- brzoskwinia ta chyba nigdy nie rodziła owoców. Cóż się dziwić, była totalnie zagłuszona przez rozmaite chaszcze i krzaczory. Chaszcze zostały usunięte, brzoskwinia tez czekała na śmierć

Jakos jednak nie było czasu się za nią wziąć. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zawiązała owoce, a na jesieni obdarzyła nas wielkimi, słodkimi brzoskwiniami

Aż gałęzie musieliśmy podpierać, aby się nie połamały pod ciężarem owoców

Brzoskwinka została więc oszczędzona i teraz musimy się za nią porządnie wziąć, by znów nie zbuntowała się na długie lata. Jestem poczatkujacą ogrodniczką i nie mam pojęcia jak się z tym drzewkiem obchodzić

Pstryknęłam więc jej foteczkę i jeśli naprawdę można brzoskwinkę ciąć w marcu, to poproszę, aby ktoś z Was, kochani, zaznaczył mi na tym zdjęciu co mogę ciachnąć... po prostu nie chcę zmarnowac drzewka...
Z góry dziękuję za rady

Obrazek

pomolog · Post » 16 mar 2009, o 21:24

Alicjo - nie z krainy czarów

Poczekaj z tym cięciem swojej brzoskwinki do kwietnia, tuż przed samym kwitnieniem drzew - dokładnie do momentu, kiedy będzie najlepiej widać, które pędy wyciąć, gdzie są pędy owoconośne, które z gałązek przemarzły po zimie... Cięcie formujące mozna oczywiście wykonać i teraz - ale sama zaznaczasz, że nie do końca wiesz jak się z drzewkiem obchodzić. Możesz usunąć nie to co powinnaś, a tak za miesiąc będziesz lepiej widziała co wyciąć.
Pozdrawiam serdecznie

krzysztofkhn · Post » 17 mar 2009, o 11:32

Pomologu !

W Łodzi zima w pełni. Śnieg z deszczem. Zimno. Temperatura od wielu dni poniżej magicznych 6 o C.
Pozwól proszę, że zadam Ci następujące pytanie.

W sobotę o ile warunki pozwolą chcę zrobić oprysk sylitem. Po jakim czasie od oprysku sylitem mogę zrobić oprysk miedzianem.

Czy możliwe jest zrobienie tych oprysków razem - jednego dnia , np. po upływie 1 godziny od oprysku sylitem, oprysk miedzianem.
Czy można zmieszać sylit i miedzian razem i zrobić tylko jeden oprysk.

Sylit będę stosował - na kędzierzawkę - brzoskwinia.
Miedzian - profilaktycznie, a nadto prawdopodobnie na dziurawkę liści i raka bakteryjnego - brzoskwinia , pozostałe pestkowce.

Jeśli mogę to proszę o informacje czy w takim przypadku stężenie sylitu to 7,5 g/ L, a miedzianu wiśnia, czereśnia, morela, śliwa - przeciwko : rak bakteryjny drzew pestkowych, brunatna zgnilizna drzew pestkowych, dziurkowatość liści, torbiel - dawka: 6 - 7 g/l.

Pozdrawiam.

alutka · Post » 17 mar 2009, o 11:36

Pomolog- dziękuję

Spróbuję w kwietniu, bo teraz to rzeczywiscie tylko "suche badyle" i trudno zdecydować co ciachnąć. Babcia twierdzi stanowczo, że marzec to juz za poźno, bo brzoskwinia mi się "wypłacze", tzn puści soki na miejscu cięć i zmarnieje. Jak się dowie, ze chcę ciąć to drzewko w kwietniu, to mnie z krucyfiksem będzie gonić

(mam bardzo despotyczną babcię

)

pomolog · Post » 17 mar 2009, o 14:32

krzysztofkhn pisze:Pomologu !
W sobotę o ile warunki pozwolą chcę zrobić oprysk sylitem. Po jakim czasie od oprysku sylitem mogę zrobić oprysk miedzianem.
...Czy możliwe jest zrobienie tych oprysków razem - jednego dnia , np. po upływie 1 godziny od oprysku sylitem, oprysk miedzianem.
Czy można zmieszać sylit i miedzian razem i zrobić tylko jeden oprysk...Sylit będę stosował - na kędzierzawkę - brzoskwinia.
Miedzian - profilaktycznie, a nadto prawdopodobnie na dziurawkę liści i raka bakteryjnego - brzoskwinia , pozostałe pestkowce...

Po co tyle chemii na raz? Nie mieszaj środków razem - jeżeli warunki pozwolą, wykonaj zabieg syllitem na brzoskwiniach - jeżeli nie to daj miedzian na pestkowe...

krzysztofkhn pisze:Jeśli mogę to proszę o informacje czy w takim przypadku stężenie sylitu to 7,5 g/ L, a miedzianu wiśnia, czereśnia, morela, śliwa - przeciwko : rak bakteryjny drzew pestkowych, brunatna zgnilizna drzew pestkowych, dziurkowatość liści, torbiel - dawka: 6 - 7 g/l

Syllit na brzoskwinie (i śliwy - torbiel) w dawce 6-7 g/l (wystarczy)... Jeżeli jednak zdecydujesz o zastosowaniu Miedzianu to zależy od formulacji (50 WP - w dawce 4-5 g/l wody)... A teraz ja mam pytanie - opisz mi dokładnie jak zamierzasz wykonać zabieg...
Pozdrawiam serdecznie

krzysztofkhn · Post » 17 mar 2009, o 16:06

Szanowny Pomologu !

W sobotę, jeśli warunki pozwolą, to sylt, / 2 litry / , na 3 drzewka brzoskwiń, moje i jedno sąsiada.

Miedzian, / 4 l. / na wiśnie 3 sztuki - rak bakteryjny, śliwki 3 sztuki - w zeszłym roku chyba pierwsze objawy torbieli , czereśnia 1 - zdrowa, 1 morela - zdrowa.
Przez 15 lat wiosną wystarczała dodyna na brzoskwinie. W/g mnie brzoskwinie dodatkowo chorują na dziurkowatość liści. Podobne objawy na wiśniach.
Opryskiwaczem ciśnieniowym 5 litrowym, z ręki. Drzewka 2,5 do 4 metrów wysokości. Wszędzie dostanę się lancą. Średnie ciśnienie, opryskuje gałęzie i konary. Jak zostanie jeszcze w opryskiwaczu miedzianu to również trawę w najbliższym sąsiedztwie drzewek.
Miedzian mam na działce, ale jestem prawie na 100 % pewny że jest to proszek.

Pozdrawiam.

pomolog · Post » 17 mar 2009, o 16:29

Tak, dziurkowatość liści występuje zarówno na wiśniach jak i brzoskwiniach (tu szczególnie widoczne było to w ubiegłym sezonie). Co do pytania jak wykonujesz zabieg - chodziło mi o zabezpieczenie, jakie stosujesz... masz kombinezon? maskę? rękawice? Oczywiście zakładam, że w momencie wykonywania zabiegu w pobliżu nie ma postronnych osób ani zwierząt. Jeśli tak - mam nadzieję, że pogoda Ci będzie sprzyjać i wykonany zabieg okaże się skuteczny.
Pozdrawiam serdecznie