Marzenia pisane zielenią - ogród Judyty cz.1
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ido!! Witaj pomidorowy potentacie!!
Niezła kolekcja, teraz dopiero będziesz miała możliwość porównań i weryfikacji odpowiadających Ci odmian. Lubię takie eksperymenty.
Dziś przerwa-kalendarz biodynamiczny daje urlop w dniu dzisiejszym-pełnia. I dobrze, bo po dwóch dniach pikowania bolą mnie ramiona
i nogi.
Przepikowałam Malinowego Ożarowskiego, Harnasia, Jawora a także koktajlówki, zwane przeze mnie drobnicą - Pokusę i Maskotkę.
Rzutem na taśmę porozsadzałam także jedną doniczkę ostrej papryki, która mocno się wyciąga.
Siewki z nasion od Ciebie oczekują liści właściwych, a kozulowe jeszcze nie wzeszły.
Z miejscem na parapetach tragedia-liczę, że do czasu następnych pikowań te wczorajsze pikówki na tyle się przyjmą, że będą gotowe na przyjęcie przeprowadzki z ciepełka i zadowolą się bez szkody niższymi temperaturami na werandzie.
Ponieważ pada śnieg dziś wybieram się do tunelu, dokończyć chodnik i posadzić cebulę szczypiorówkę.
Popikuję także siewki pierwiosnków i może sałatę.
Niezła kolekcja, teraz dopiero będziesz miała możliwość porównań i weryfikacji odpowiadających Ci odmian. Lubię takie eksperymenty.

Dziś przerwa-kalendarz biodynamiczny daje urlop w dniu dzisiejszym-pełnia. I dobrze, bo po dwóch dniach pikowania bolą mnie ramiona


Przepikowałam Malinowego Ożarowskiego, Harnasia, Jawora a także koktajlówki, zwane przeze mnie drobnicą - Pokusę i Maskotkę.
Rzutem na taśmę porozsadzałam także jedną doniczkę ostrej papryki, która mocno się wyciąga.
Siewki z nasion od Ciebie oczekują liści właściwych, a kozulowe jeszcze nie wzeszły.
Z miejscem na parapetach tragedia-liczę, że do czasu następnych pikowań te wczorajsze pikówki na tyle się przyjmą, że będą gotowe na przyjęcie przeprowadzki z ciepełka i zadowolą się bez szkody niższymi temperaturami na werandzie.
Ponieważ pada śnieg dziś wybieram się do tunelu, dokończyć chodnik i posadzić cebulę szczypiorówkę.
Popikuję także siewki pierwiosnków i może sałatę.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Jola.chciałam Skarbie, i to bardzo, właśnie napisałam u Karolki jakiej klęski doznałam z zimowaniem kann. Zachęcona Twym postem już mówię...walę śmiało
Maryś-odpoczywam jedynie od pikowania. Właśnie zbieram zabawki i lecę do foliaka.
Muszę także pozbierać gałęzie po cieciu drzewek.
Ale kawki w ten ponury dzień chętnie się z Tobą napiję

Maryś-odpoczywam jedynie od pikowania. Właśnie zbieram zabawki i lecę do foliaka.
Muszę także pozbierać gałęzie po cieciu drzewek.
Ale kawki w ten ponury dzień chętnie się z Tobą napiję

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Karolko- z rozpędu nie zauważyłam Jolutki posta
Ale faktycznie zapowiada się, że może i w tym roku będę się nimi cieszyła..uwielbiam nawet ich ogromniaste liście.
Mogłyby nawet nie kwitnąć i też mi się podobają, tak jak kępy liliowców-nawet nie kwitnących czy trawy...
Rabarbar też mi się podoba-nic na to nie poradzę


Mogłyby nawet nie kwitnąć i też mi się podobają, tak jak kępy liliowców-nawet nie kwitnących czy trawy...
Rabarbar też mi się podoba-nic na to nie poradzę

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
No trochę mnie zatkało, że Joluś pamięta, ale ja przy pełni mam zawsze niż intelektualny i wysłowić się nie mogę 

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Kłurde, a mi nietulipanka pisze:To tak jak i jaKarolcia pisze: Ja nie jestem specjalnie nimi zachwycona,przeszło mi...
ale jak już są,to podlewam

Za to chyba obraziłam się na mieczyki

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
A ja mam 6 cebulek, które mnie uprosiły o pozostawienie ich
i zapewne jak zawsze będą wszystkie białe,
ale też ich nie podlewam
chyba nawet zasuszam 

ale też ich nie podlewam


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7688
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów