Moje skarby

Wanda · Post » 10 mar 2009, o 08:07

Agitko, Pink Panter oraz jeszcze jednego storczyka dostałam w sierpniu ub. roku od sąsiadki do reanimacji. Oba były totalnie zalane, siedziały w błocie. Jednego niestety, nie udało się uratować. Pink Panter wydawał się być w lepszym stanie, ale najwidoczniej proces gnilny już się rozpoczął od dołu. Góra, czyli liście były w dobrym stanie i wydawało mi się, że będzie dobrze. Wypuścił nawet młody listek. Ale zaczął tracić dolne. Żółkły i odpadały. Dlatego postanowiłam obejrzeć go dokładnie. W rękach został mi właściwie środek roślinki z jednym dużym i jednym nowym listkiem. Na dodatek od spodu z czarną mazią. Wyczyściłam, posmarowałam Topsinem i pozostaje mi tylko czekać, co będzie dalej. Teraz stoi w niewielkim wazoniku, do którego na dno wlałam trochę wody. Roślinka jej nie dotyka, ale ma parowanie. Jeśli padnie całkiem, to trudno.

Art · Post » 10 mar 2009, o 08:53

Wando, czy tego falenopsisa w żyłki, którego reanimujesz od roku, próbowałaś może potraktować
preparatem Asahi SL ? Pytam, bo to może (choć nie musi) pomóc. Pokażę dzisiaj w moim wątku efekt
u mojego storczyka...

x-k-a · Post » 10 mar 2009, o 13:47

No to bardzo się cieszę, bo mimo wszystko się troszkę martwiłam, to moje pierwsze dziecko które opuściło dom ;)
Oncidium świetnie, już się zadomowiło. Obok tej nowej psb wychodzi następna, także jestem dobrej myśli

Wanda · Post » 12 mar 2009, o 17:55

Dziś przytargałam z kwiaciarni kolejne 2 Phalaenopsisy przecenione po kwitnieniu. Za całe 20 zł. Trochę przesuszone, ale w dobrym stanie. Kolor niewiadomy. Napojone, odstawione i sobie poczekam, aż będą miały ochotę zakwitnąć. Zostało tam jeszcze kilka bidulków. Wprost nie mogę patrzeć, jak stoją w kącie. Zostały też 2 Cambrie i 1 Cymbidium, ale za nie winszują sobie 90 zł.

Wanda · Post » 20 mar 2009, o 22:22

Właśnie dostałam od syna wiadomość, że przyszło dziś Cymbidium, które zamówił mi na Allegro. Podobno bardzo ładna i duża roślina. Przywiezie mi je jutro lub w niedzielę. Już się ie mogę doczekać.

Wanda · Post » 21 mar 2009, o 15:39

Pomyłka. Okazało się, że Cymbidium nie udało się zlicytować, ale za to przyszło Dendrobium Nobile. Też super, bo marzyło mi się od dawna. Roślinka jest po kwitnieniu, ale w dobrym stanie. Zrobię wszystko, aby zakwitło u mnie.

Jeanne · Post » 21 mar 2009, o 18:01

Trzymam kciuki

niedługo zrobi się cieplej, wystawisz na zewnątrz na wakacje i zakwitnie na bank

swoją drogą też myślę coraz poważniej o dendrobium nobile, ale jako s nie mogę spotkać nigdzie

Wanda · Post » 21 mar 2009, o 18:33

Właśnie dlatego, że nie mogę spotkać, to chwytam się różnych innych sposobów. Z Koraliną wymieniłam młode Oncidium na młode Nobile, podobno pomarańczowe. Daj panie, by to było Fire Bird, ale każde inne i tak mnie ucieszy. Białe Nobile z lekko różowymi brzeżkami kwiatów udało się wylicytować na Allegro. Obejrzałam dokładnie i coś mu z boczku jednej psb wychodzi. Czy kwiat to, czy keiki, to dopiero się okaże. Od połowy maja, jeśli pogoda pozwoli, wszystkie Dendrobia, razem z Oncidium, Encyclią i oboma Cambriami powędrują na loggie. Jedna z Cambrii i bez tego rośnie, jak szalona. Naliczyłam już 5 nowych psb. A Phalaenopsisy? Pąki, pączusie - czekam nadal na kwiaty. Dwa już rozwinęły po kwiatku. Reszta jeszcze nie ale....maluczko, a będzie tropik na parapecie.

Wanda · Post » 23 mar 2009, o 16:10

Dziś przytargałam kolejnego Phalaenopsisa z kwiaciarni. Oczywiście przecenionego, bo ma ułamany czubek pędu głównego i jednego z bocznych. Wielki jest, korzenie i liście zdrowe. Kolor nie wiadomy, ale pąki są już duże, więc na pewno niedługo się rozwiną i tajemnica się wyjaśni. To ten z dużymi pączkami bliżej Monestery.

AnnaL · Post » 23 mar 2009, o 17:32

Ma ładne duże pączki więc i kwiaty zapewne okazałe. ;:13

Jeanne · Post » 23 mar 2009, o 17:40

Pączki już jak balony

lada dzień okaże się co też za pięknosć udało Ci się zdobyć

Wanda · Post » 26 mar 2009, o 15:01

Reszta towarzystwa zaczyna rozkwitać. Dziś pierwszego kwiatka rozwinął żółty kanarkowy.

Niespodzianek okazał się biały i dziś do wieczora chyba pokaże się w pełnej krasie.

Zrobiłam im chyba ze 20 fotek i tylko te wyżej wyszły jako tako, ale też nie jestem z nich zadowolona. Ech, staram się, a nie wychodzi.

AnnaL · Post » 26 mar 2009, o 15:10

Kanarkowy jak malowany- super. Czekam na fotki, by podziwiać wiosnę na Twoich parapetach. Ania

Lana · Post » 26 mar 2009, o 15:11

Wandziu zauważ, że ostrość łapie ci się na ścianie, a nie na roślince. To jest powód nieostrych zdjęć.

Wanda · Post » 26 mar 2009, o 15:48

Właśnie to zauważyłam, ale mimo wielu prób ciągle wychodzi mi tak samo. Może to kwestia światła? Okna w pokoju dziennym, gdzie stoją, mam na południowy zachód i wielkie balkonowe od południa. Latałam z doniczkami jak głupia w różne miejsca i ciągle to samo. Aparat też mam w spadku po wnuczce, zwykłą cyfrówkę Kodaka. Antytalent jestem i tyle.