To może ja swoje bazgroły przedstawię.
Pierwszy rysunek wykonany węglem, niestety ktoś kto przyszedł do mojego brata rozmazał mi troszkę grzybki, a z powodu tego, że praca wisi węgiel sam z siebie spadł z rysunku przez co rysunek wyblakł.
Rugi rysunek, wykonany pastelą olejną przedstawia wulkan, chyba Mauna Kea, lub Mauna Loa, rysowany dawno już nie pamiętam, który z wulkanów rysowałem.
mam jeszcze dużo szkiców ołówkiem, bo to najbardziej lubię, no ale w moim rozgardiaszu niczego nie mogłem znaleźć. Może jeszcze kiedyś ;)