Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

kogra · Post » 6 mar 2009, o 20:51

Eluś ciesza sie, że wszystko gro.
A robota - niech sie koń martwi - rób swoje a bydzie dobrze.
Ważne żeś zdrowo i cało a teraz godej co nowego na zegródce - już Ci cosik rośnie ?

chatte · Post » 6 mar 2009, o 21:02

Elżunia, bojaj się bogów, tyle czasu milczeć! Juz szukałam telefonu, cała w nerwach!
Wiem, Słonko, że mozesz nie miec czasu, ale to choć na chwilke trzeba było wejść i napisać, ze nie masz czasu

Wszyscy byliby spokojniejsi. No, ale najważniejsze, ze jesteś, wszystko ok i wiosna wreszcie zaczyna panowanie

Buziaki

gebo13 · Post » 6 mar 2009, o 21:06

kogra pisze: A robota - niech się koń martwi

No bardzo dobrze pedziane Grażynko

Tylko jo sie
założa,że terozki żodyn nie bydzie patrzoł dychać ino grzebać
w ogrodzie a w krziżach ino szczylać bydzie

Tak Wom i Tobie Elizabetko życza umiaru

Pozdrawiom juz wiosennie Małgosia

Elizabetka · Post » 6 mar 2009, o 21:10

Aniu

ale choć drzewko podlałam a i tak cos naskrobię. aha podlewamy kwiaty domowe do jutra- jest dzień liścia.

Grażko

dzięki będzie dobrze.
A w zegrodce cebulkowe łebki już wychodzą, szpaki koło kadłubków się krzątaja, sikoreczki też jeszcze sobie podjadają ale po mału coraz mniej im sypię.....i słoninkę jak jest /+/ co tydzień wymieniam.

aha fajne kalosze gumowe bardzo lekkie kupiłam na Allegro......przydadzą się na dzialkę w góry bo stare takie sztywne, że nogi bolą po pół godzinie chodzenia.
To tyle....zdjęć jeszcze nie robiłam no chyba, ze w niedzielę.

Elizabetka · Post » 6 mar 2009, o 21:15

Izuś Małgosiu nie mogę się doczekać do tego kopanio.
Uwierzcie, że między innymi tym żyję i dychom.....a robota w zegrodce to największy przywilej jaki mogę mieć i cieszyć się każdą chwilą spędzoną na powietrzu.
Jestem głubia ale tak już mam.

kogra · Post » 6 mar 2009, o 21:17

No to czekóm Eluś na fotki ze zegródki.
Ino sie nie utop w błocie - weż sobie ty nowe gumioczki.

Przileca sie w niedziela podziwać.
Pyrsk perełko - leca dali.

chatte · Post » 6 mar 2009, o 21:25

Elżunia, co Ty godosz?
" robota w zegrodce to największy przywilej jaki mogę mieć i cieszyć się każdą chwilą spędzoną na powietrzu.
Jestem głubia ale tak już mam."
Przecież my wszyscy tak mamy!

Najważniejsze, ze sniegi zeszły i zaczęła sie temperatura podnosić. Mozna zacząć sezon ;:1

Elizabetka · Post » 7 mar 2009, o 19:44

To znaczy Izabelko, że jestem we właściwym miejscu. :P

Ida na Wasze zegrodki.

Elizabetka · Post » 8 mar 2009, o 18:43

Dziś prawdziwie poczuło się wiosnę....słonko pokazało co potrafi.
Oto moje fotki.

Psi ząb, śniedki, żonkile, serduszka, hiacynt, przebiśniegi....i na końcu kosmacąca się sasanka. :P

kogra · Post » 8 mar 2009, o 18:51

Elżunia no to tylko kilka dni słońca a twój ogródek rozkwitnie na całego .
Kolorami, zapachami tak już całkiem wiosennie.

marpa · Post » 8 mar 2009, o 19:45

Elżbietko -przybyłam z rewizytą - u Ciebie już miłe oczom obrazki - zwiastuny wiosny.U nas dzisiaj posypało śniegiem

Paskudnie.A u Ciebie zapachniało wiosną!Pozazdrościć można.Ja też się nie mogę doczekać tych prac na działce.No ale abyśmy tylko zdrowe były...Dobrze,że mamy to forum jak nie u siebie to gdzie indziej możemy wiosnę zobaczyć i oczy i duszę nacieszyć.
pozdrawiam Cie serdecznie.
Maryna. ;:54

Elizabetka · Post » 8 mar 2009, o 19:54

Grażynko mam taką nadzieję ale wiesz jak to jest w marcu może jeszcze posypać śniegiem. Nie mniej jednak to już prawie wiosna. :P

Marynko jak miło Cię gościć w mojej zegrodce.

Też bardzo lubię spacerować wirtualnie po "Naszych forumowych ogródkach" ...piękna sprawa....żeby jeszcze tego czasu było deczko więcej.
Również bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i do zobaczenia.

minismok · Post » 8 mar 2009, o 20:02

łomotko!

............Elinka aleś zielonym przywaliła!...... u mnie białym dosypało........i to jak! :x

ale kobee tez pedzę

.....trochę sie ociagała[8 tydzien] ale wylazła i mam 3!

.........troche sie denerwuje bo to pierwszy raz!

cmokasy z gór i nie znikaj więcej bez uprzedzenia

;:78

Gabriela · Post » 9 mar 2009, o 10:44

Elizabetka pisze:
z 7 kobe....wykiełkowały sztuki 2, begonie też już pokazały kiełki 2 z 5.
Heliotrop też już ruszył a kleome cicho siedzi.

Witom Cie Elżuniu...
Długo mie tu nie było,

ale już żech sam przilazła.
Piszesz że Ci kobea nie wylazła... jo posioła jakiś dwa tydnie tymu i sobie wyobraź, że z kupnych nie wylazło nic.
A z tych co jo sobie zebrała z moich, a były zielone i myślałach że nic z tego nie bydzie, wylazły wszystkie.
Teraz już wiym, że lepsze swojski...

Elizabetka · Post » 9 mar 2009, o 20:22

Gaździnko

witam Cię prawie wiosennie ....to dla Ciebie te zielone

zanim się nie odkopiesz :P pozdróweczki cieplutkie ślę.

Gabrysiu a Ty wiesz, że jo te swoi wyciepła boch myślała, że za fest zielone i z tego nic nie bydzie tym bardziej, że nasionka też były zielone. Teraz żałuję

....masz rację co swojskie to swojskie.
Na razie nie wyrzucaj tych kupnych bo może mają spóźniony zapłon i nie wykluczone, że jeszcze "wyjdą".
Wiesz te dwa wykiełkowane jak by się uchowały to mi wystarczą....jedna puszcza na altanę a drugą na bez.
Teraz chuchać i dmuchać żeby tylko rosły i nie padły.uff

Dzięki za miłe odwiedzinki. :P