Alu-po kilku dniach ciepła i odkurzeniu sprzętu ogrodniczego zapominamy, że jest jeszcze czas regularnej kalendarzowej zimy. 

 Wcześniejsza zima była łagodna i nas z leksia rozpieściła. W ubiegłym roku w lutym sadziłam tulipany 

 a w marcu o tej porze coś tam już było wysiane w warzywniaku. No nic, zweryfikuję plany wiosennych prac i przeczekam nawrót zimy.
Ida-jest tych zasiewów troszkę, ale nie sądzę, że przebijam wszystkich. Okna, a zatem i parapety są małe i stąd myślę takie wrażenie, że jest tego wszystkiego tak dużo.
Jak to gdzie postawię
 

 !!? następne kwiaty doniczkowe dostaną eksmisję z parapetów i mam nadzieję, że zima na tyle odpuści, że pozwoli na wykorzystanie parapetów "zimnych"(nieogrzewanych) pomieszczeń 
