Agnieszko oczywiście, że bardzo chętnie obejrzę zdjęcia, ale jeżeli masz specjalnie robić to spokojnie....nie rób sobie kłopotu ....poczekam na zdjęcia wiosenneAGNESS pisze:Jolu miło mi bardzo, ze wstąpiłaś do mojego ogródkai bardzo się cieszę, że Ci się u mnie podoba, ciekawsze zdjęcia będą dopiero późniejszą wiosna, ale ogólny zarys widać. Jutro cyknę troszkę więcej fotek
Jakie piekne zdjecia i widoki Uwielbiam takie ujęcia pojedynczych drzew, tyle przekazują, tak wiele można z takich fotek odczytac. A rzeka chyba robi największa furorę ;)
A co do iglaczków- bardzo je lubię, też chciałabym, aby odgrodziły mnie od ulicy, ale jeszcze są małe i na parawan będę musiała jeszcze kilka latek poczekać. Ale co tam czekanie, ważny efekt, gdy już się rozrosną, to swym pięknem wynagrodzą czas oczekiwania [/b] cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają, ja też uwielbiam drzewa i wodę Ola się pasjonuje fotografiką, zdjęcia robi od niedawna, na Mikołaja jej kupiliśmy aparat, a wcześniej robiła cyfrówką. foteczki na razie takie szare i nieciekawe, ale niestety nic u mnie jeszcze nie wychyla się z ziemi 
Ale widać chociaż ogólny zarys ogródka, cyknęłam tylko kilka miejsc, dziś miałam zrobić więcej zdjęć, ale niestety wprawdzie zrobiłam , ale w głębokim śniegu 
tak się cieszyłam, że już stopniał , kilka dni już było czarno, a dziś w ciągu kilku godzin napadało co najmniej 20 cm śniegu, albo i więcej, jest bieluteńko 
Stół i ławeczki są za domem, jest to miejsce od zachodu więc po południu jest tam super słoneczko, bardzo lubimy tam siedzieć i jeść obiadki Cieszę się również, że podoba Ci się mój skalniaczek, niestety zmurszały mi już na nim płoteczki i będę musiała część wymienić.
Okryć z roślin jeszcze nie będę zdejmowała, poniewaz u mnie jeszcze niestety zima, dzisiaj znowu napadało śniegu a i mrozy znowu zapowiadają, mam nadzieję, że już nieduże , ale roślinki takie rozpieszczone pod tymi płaszczykami z agrowłókninki, i to ogrzewające słońce w dzień a mróz w nocy jeszcze trochę poczekam. Okryte mam jedynie róże pienne , rododendrony( młodziutkie) , azalie japońskie i hortensję ogrodową. Teraz wyjeżdżam na 3 tygodnie, i jeśli będzie naprawdę ciepło to poproszę rodzinke, żeby rozebrali, ale myślę, ze chyba poczekam do powrotu 3 kwietnia, i dopiero się tym zajmę.
