Nasza działeczka- kolejne etapy powstawania
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam piszę bo widzę jeden błąd przy pikowaniu - ponieważ pikuje się roślinki z jednym dwoma listkami - ale właściwymi(tak jak przepikowałaś szałwię ) - a nie listkami odżywczymi które są w łuskach nasiennych(jak to zrobiłaś z kobeą) - to tak na przyszłość
niech ładnie rosną 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Karolu dziękuję za tę uwagę...Tak też wyczytałam w książce, ale....Wcześniej w postach, które zeżarła awaria zdania na ten temat były podzielone...k-c pisze:Witam piszę bo widzę jeden błąd przy pikowaniu - ponieważ pikuje się roślinki z jednym dwoma listkami - ale właściwymi(tak jak przepikowałaś szałwię ) - a nie listkami odżywczymi które są w łuskach nasiennych(jak to zrobiłaś z kobeą) - to tak na przyszłośćniech ładnie rosną
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A ja pod wpływem Twoich zdjęć też się wziąlem dziś za szałwię. Ale moja jest bardziej powyciągana, Twoja się znacznie lepiej prezentuje 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Joluś ładne sieweczki szałwi , zdrowe nie wybujały , masz rączkę do roślinek
Elu faktycznie te kobey miały już spory system korzeniowy jak je pikowałam...ale nie zrobiłam jednej rzeczy podczas pikowania..
Dobrze jest jak mają podpórkę po której mogą się wspinać i dlatego najlepiej przy pikowaniu, żeby nie uszkodzić korzonków należałoby wbić palik.. Muszę to zrobić teraz jakoś delikatnie...
Danusiu witaj
Ja nie zamierzałam już wysiewać na parapet żadnych kwiatów, ale może sie jeszcze na coś skuszę..
U mnie wiosna
Wczoraj byłam na działce, ale nie miałam aparatu....Jeszcze nieśmiało, ale wychylają się z ziemi tulipany i śnieżniki... ;:49 Hiacyntów, krokusów i anemonów - NIET 
Danusiu witaj
U mnie wiosna
Jak pikowałam nie pomyślałam o podpórkachjolami pisze:Elu faktycznie te kobey miały już spory system korzeniowy jak je pikowałam...ale nie zrobiłam jednej rzeczy podczas pikowania..Dobrze jest jak mają podpórkę po której mogą się wspinać i dlatego najlepiej przy pikowaniu, żeby nie uszkodzić korzonków należałoby wbić palik.. Muszę to zrobić teraz jakoś delikatnie... :
Iza coraz bardziej podobają mi się te ciemirniki, może trafię w innym markecie..
U nas na dniach maja otworzyć nowy ogrodniczy market...nie mogę się doczekać
Elu mam nadzieję, że ja też nie uszkodziłam kobey przy palikowaniu..
Moje roślinki wyglądają teraz tak..

Kochani dwa tygodnie temu zerwałam badyle winobluszcza, pociachałam na kawałki i wsadziłam do wody..
Pojawiają się już zielone pączki...Co mam dalej z nimi robić???Trzymać aż wypuszczą korzenie czy co???
Te dwie większe gałązki to wierzba mandżurska. Ma już korzenie to muszę przesadzić do doniczek..

U nas na dniach maja otworzyć nowy ogrodniczy market...nie mogę się doczekać
Elu mam nadzieję, że ja też nie uszkodziłam kobey przy palikowaniu..
Moje roślinki wyglądają teraz tak..

Kochani dwa tygodnie temu zerwałam badyle winobluszcza, pociachałam na kawałki i wsadziłam do wody..
Te dwie większe gałązki to wierzba mandżurska. Ma już korzenie to muszę przesadzić do doniczek..

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Jolu ja winorośl ukorzeniam w piasku, zawsze bardzo ładnie się przyjmowała. W wodzie nigdy nie próbowałam. A wierzbę mandżurską mam z gałązki ukorzenionej w wodzie, świetnie rośnie
Dopiero teraz dotarło do mnie, że chodzi Ci o winobluszcz, a nie o winorośl
, ja go ukorzeniam zawsze latem z zielonych pędów, w ten sposób narobiłam sobie sadzonek na całe ogrodzenie, powoli jak bluszcz zimozielony będzie rósł, to winobluszcz będę zmniejszać
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jolu. Idę do Ciebie i nie mogę dojść. Widzę szalejesz z nasionkami. Ja już nie mam gdzie stawiać a to dopiero początek. A resztę chyba będę jednak siać do skrzynek. Jeszcze muszę posiać kobeę. Czy do pnączy trzeba od razu przy pikowaniu dawać patyczki ? Ja pierwszy raz sieję pnącza jednoroczne i dziś pikowałam azarinę i tunbergię. Nie wiedziałam, że trzeba im dawać podpórki.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Miło Cię gościć Ado
Wiesz ja jeszcze wysiałam pomidorki, a wczoraj posiałam cynię, aksamitki, astry karłowe i wysokie oraz ostróżkę trwałą.
Do gruntu też je posieję... i wiele innych oczywiście..
A dzisiaj wsadziłam do donicy mieczyki i badyle winobluszczu do ukorzenienia się ... Zobaczę może się przyjmą...
Co do kobey odpowiedziałam u Ciebie
Wiesz ja jeszcze wysiałam pomidorki, a wczoraj posiałam cynię, aksamitki, astry karłowe i wysokie oraz ostróżkę trwałą.
Co do kobey odpowiedziałam u Ciebie
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
A jaki market otwierają?
Z wierzbą ( żadną) nie ma problemów z ukorzenianiem. Co do winobluszczu to nie potrafię Ci powiedzieć. Chociaż on też dość łatwo się przyjmuje. Ja również chcę posadzić sobie przy płocie od parku, zanim zwykły bluszcz tam się nie zadomowi na dobre. Będę to jednak robić za kilka tygodni jak się ociepli i od razu wsadzę do gruntu. Może się uda...
Z wierzbą ( żadną) nie ma problemów z ukorzenianiem. Co do winobluszczu to nie potrafię Ci powiedzieć. Chociaż on też dość łatwo się przyjmuje. Ja również chcę posadzić sobie przy płocie od parku, zanim zwykły bluszcz tam się nie zadomowi na dobre. Będę to jednak robić za kilka tygodni jak się ociepli i od razu wsadzę do gruntu. Może się uda...


