Wysiew nasion pierwiosnka.Instrukcja,dyskusje

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
asiula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 27 mar 2008, o 10:18
Lokalizacja: mazury

Post »

a wyrosły ??? szczerze mówiąc to bym wolała tydzień w zamrażalniku, zawsze to szybciej ;) a tak w ogóle to te nasionka z torebką włożyć czy nasionka w coś przesypać??
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

wyrosły :)
trzymałam w opakowaniu .
Pozdrawiam
Aśka
Awatar użytkownika
asiula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 27 mar 2008, o 10:18
Lokalizacja: mazury

Post »

już wrzucam torebke do zamrażarki
a siałaś do doniczki czy do gruntu??
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

do doniczek
Pozdrawiam
Aśka
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

U mnie ząbkowane masowo wykiełkowały kiedyś w sierpniu (może wcześniej ), po deszczowej wiośnie i mokrym lecie. Ten gatunek chyba nie wymaga ani przemrożenia ani przechłodzenia.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

U mnie na opakowaniu jest napisane wysiew w kwietniu pod osłony.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post »

kattka pisze:U mnie ząbkowane masowo wykiełkowały kiedyś w sierpniu (może wcześniej ), po deszczowej wiośnie i mokrym lecie. Ten gatunek chyba nie wymaga ani przemrożenia ani przechłodzenia.
Chyba to nie jest regułą, u mnie w zeszłym roku wiosna i lato były bardzo suche a siewek w sierpniu były od groma.
To chyba kwestia odpowiedniego miejsca, sama nie wiem. Ja za radą znajomego od którego dostałam kiedyś siewki otrzepałam nasiona wprost do gruntu kiedy tylko dojrzały.
Próbowałam uprawiać różne odmiany tej prymuli, ale jakoś kiepsko u mnie się mają, zostały niedobitki, jedynie 'Alba" rośnie genialnie i to właśnie ona się wysiała.

Widoczek z Barnsdale Gardens w Anglii, rosły tam całe połącie tej prymulki

Obrazek
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Tak, ale nie masz pewności, jak wysiewasz nasiona do gruntu, czy wykiełkowały Ci nasiona tegoroczne, czy zeszłoroczne (po przemrożeniu). One lubią do kiełkowania wysoką temperaturę i to jest chyba, ale często też (właśnie nie mogę doczytać do końca jak to jest z tym ząbkowanym) potrzebują wcześniejszego przemrożenia.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post »

Mam 100 % pewności. To nowa rabata, wcześniej był tam perz i podagrycznik. W 2007 wiosną sadziłam siewki podarowane przez kolegę, kwitły wiosną 2008 i potem latem miałam już własne.
Pozdrawiam, Marta
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

No właśnie czytasz, że nie potrzebują :)
Nie wszystkie pierwiosnki wymagają przemrożenia. Jest kilka gatunków, które można wysiewać zaraz po zbiorze, ładnie wschodzą, a szybko przepikowane w dobre miejsce mogą zakwitnąć już na drugi rok.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

[
Coraz więcej wskazuje na to, że nie potrzebują przemrożenia. Jednak jak widać w wątku zdania są mocno podzielone, w necie też są sprzeczne informacja i producenci nasion też nie są ze sobą zgodni. A ja mam zakupione nasiona więc postanowiłam część nasion przemrozić, część nie.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

Ja tu nie widzę sprzecznych informacji, nikt nie napisał, że posiał dobre nasiona i mu nie wzeszły. Natomiast dwie osoby, które ww.pierwiosnki uprawiają od lat, napisały, że wschodzą im bez przemrożenia, więc o czym tu dyskutować?



Ja też dokładnie nie wiem, przez lata już trochę się mi miesza, czy to było raz czy więcej razy :)
Po tym masowym wzejściu obcinałam już im przekwitłe kwiatostany, bo ładne to one nie są, te wydłużone łodygi szpecą jak dla mnie, a serce się przy wyrzucaniu setek siewek krajało jak diabli, po co mam się stresować i mieć wyrzuty, zapobiegam :)
No w każdym razie potwierdziło się, ze nie trzeba ani chłodzić, ano mrozić.
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post »

Nasiona niektórych gatunków wymagają faktycznie stratyfikacji, inne po prostu po tym zabiegu dają lepsze wyniki ale to nie znaczy że stratyfikacja jest konieczna. Moim skromnym zdaniem nie powinno się używać terminu przemrożenie (dla mnie to ujemne temperatury), bo to czytających może wprowadzać w błąd. Proces stratyfikacji zachodzi w temperaturze od 0 do 10 stopni C, więc jak najbardziej prawdopodobne jest że ten gatunek ze względu na swoje wczesne kwitnienie daje samosiew tego samego roku. Czyli możliwe, że wymaga stratyfikacji ale nie przemrożenia;)
Jeśli natomiast chodzi o producentów nasion, to należy pamiętać że najczęściej są one już przygotowane do siewu i nie jest to surówka zbierana wprost z ogrodu. Dlatego informacje na opakowaniach różnych producentów mogą być różne i należy się trzymać tego co tam jest napisane.
Pozdrawiam, Marta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

MartaG pisze:
Proces stratyfikacji zachodzi w temperaturze od 0 do 10 stopni C, więc jak najbardziej prawdopodobne jest że ten gatunek ze względu na swoje wczesne kwitnienie daje samosiew tego samego roku. Czyli możliwe, że wymaga stratyfikacji ale nie przemrożenia;)

Gdyby tak było, to moim zdaniem, kiełkowały szybciej i mielibyśmy masę samosiejek ok 2 tyg po dojrzeniu i wysypaniu się nasion. Tak jak np łany siewek pierwiosnków japońskich, których to nasiona dla odmiany, wymagają przemrożenia i masowo kiełkują po zimie.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

MartaG pisze: Nasiona niektórych gatunków wymagają faktycznie stratyfikacji, inne po prostu po tym zabiegu dają lepsze wyniki ale to nie znaczy że stratyfikacja jest konieczna.
No właśnie stąd moja dociekliwość, przechładzać, czy nie.
MartaG pisze: Moim skromnym zdaniem nie powinno się używać terminu przemrożenie (dla mnie to ujemne temperatury), bo to czytających może wprowadzać w błąd. Proces stratyfikacji zachodzi w temperaturze od 0 do 10 stopni C, więc jak najbardziej prawdopodobne jest że ten gatunek ze względu na swoje wczesne kwitnienie daje samosiew tego samego roku.
Tak wydaje mi się, że masz racje, zasugerowałam się tym zamrażalnikiem w wcześniejszych postach. I to o czym piszemy jest stratyfikacją chłodną.

MartaG pisze: Jeśli natomiast chodzi o producentów nasion, to należy pamiętać że najczęściej są one już przygotowane do siewu i nie jest to surówka zbierana wprost z ogrodu. Dlatego informacje na opakowaniach różnych producentów mogą być różne i należy się trzymać tego co tam jest napisane.
Dzięki za cenną wskazówkę.
Zawsze się nad tym zastanawiałam, czy one są jakoś przygotowywane.
Dlatego czasem czytając niektóre instrukcje oskarżałam producentów o ignorancje :oops: i niedoinformowanie klienta :roll: .
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”