
Ogródek KaRo - cz.4
Krysiu, u Ciebie mróz
, ale numer, ja myślałem, że już jest wszędzie tak jak nad morzem
. Mimo, tych kontrastowych ujęć, wiosna ma również wiele, do powiedzenia
. Ranniki jak intensywnie kwitną, u mnie nie było ani śladu, który dawałby nadzieję, na to, że zaraz się pojawią. Runianka jak znakomicie się prezentuje, u mnie taka jakaś marna, ale to co mnie zadziwiło to hiacynt
, ale już wielki, kiedy on zdążył tak wyleźć, u mnie to dopiero łepki
. Nie ma to jak ogród osłonięty od wiatru, wówczas nawet i krokus zakwitnie, hiacynt prawie też, a na wietrzysku jak u mnie, to tylko "nosy" wylazły i czekają aż im słońce lepiej podgrzeje i wiatr nie przymrozi. A co to za roślina, na drugiej fotce w drugim rzucie zdjęć ?







- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:


Lucy oj wesoło ,wesoło ale było jak świeciło słońce ...
teraz znowu jest szaro i ponuro ale liczę,że juz juz niebawem zrobi się typowo wiosennie...
Mam malutki przydomowy ogródeczek Moniko

dla mnie również jest dziwne to zaleganie śniegu bo leży on głównie na podwyższonej części ogrodu i na skarpie ,
które są w tej chwili zupełnie odsłonięte i moim zdaniem to tutaj w pierwszej kolejności śnieg powinien stajać...
jest inaczej ...nadal zalega ale dziś już nie było w nocy przymrozków ,nie zamarzła woda w oczku,więc pewnie i resztki śniegu znikną dzisiaj bezpowrotnie.
Te sympatyczne żółte kwiatuszki to ranniki Rannik zimowy (Eranthis hyemalis)
Grzesiu - a ta kiść pączków to Kalina wonna ( Viburnum farreri)
Zachciało jej się zakwitnąć jeszcze raz tej zimy ... co mnie bardzo cieszy...

Witaj Krysiu, ranniki cudne, mam nadzieję, że śnieg stopnieje lada moment i pozostałe wiosenne kolorki się pokażą 
W Opolu po śniegu ani śladu na szczęście, ptaszki śpiewają i roślinki wychylają nosy z ziemi, a jak chwasty pięknie zimę przetrwały
Mam nadzieję, że w sobotę pokażę już jakieś wiosenne zdjęcia

W Opolu po śniegu ani śladu na szczęście, ptaszki śpiewają i roślinki wychylają nosy z ziemi, a jak chwasty pięknie zimę przetrwały


Mam nadzieję, że w sobotę pokażę już jakieś wiosenne zdjęcia

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
To w przyszłym tygodniu będziesz już miała hiacynty ogrodowe
U mnie chyba nawet nie wykiełkowały. Za to ptaki słychać rano, co nastraja bardzo optymistycznie.
Jak tu zapisać dźwięk wydawany przez ptaki? Słowa w nieznanym języku można zapisać fonetycznie, ale jak przelać na klawiaturę odgłosy zwierząt? Onomatopeje nawet w każdym języku są inne, u nas psy szczekają Hau hau, a w Anglii wow, wow
Czytam w różnych wątkach o wiosennych skowronkach, ale mi skowronek kojarzy się z ciurlikaniem wysoko na błękitnym niebie w upalne lato, a te poranne dźwięki zza okna nie przypominają tego 

U mnie chyba nawet nie wykiełkowały. Za to ptaki słychać rano, co nastraja bardzo optymistycznie.
Jak tu zapisać dźwięk wydawany przez ptaki? Słowa w nieznanym języku można zapisać fonetycznie, ale jak przelać na klawiaturę odgłosy zwierząt? Onomatopeje nawet w każdym języku są inne, u nas psy szczekają Hau hau, a w Anglii wow, wow


Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Rozpoczęłam sezon ogródkowy!
Wczoraj...zdesperowana przedłużającą się zimą wyszłam do ogrodu tylko na spacer ...
skończyło się kilkugodzinnym cięciem krzewów.
Od razu czuję się lepiej (w właściwie gorzej,po zimowym zastoju zakwasy dziś już dają znać o sobie ale co tam!).
Cięłam wszystko co spotkałam na mojej drodze....
Dostało się nawet 2 krzewom róż,które wyrosły do nieba więc zostały już przycięte.
Dziś kontynuacja prac porządkowych...
Pogoda znośna choć bez słońca.
Wczoraj...zdesperowana przedłużającą się zimą wyszłam do ogrodu tylko na spacer ...
skończyło się kilkugodzinnym cięciem krzewów.

Od razu czuję się lepiej (w właściwie gorzej,po zimowym zastoju zakwasy dziś już dają znać o sobie ale co tam!).
Cięłam wszystko co spotkałam na mojej drodze....
Dostało się nawet 2 krzewom róż,które wyrosły do nieba więc zostały już przycięte.
Dziś kontynuacja prac porządkowych...
Pogoda znośna choć bez słońca.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Krysiu
widzę, że u Ciebie prace wiosenne w pełni
Napracowałaś się niesamowicie i efekt musi być rewelacyjny. Ja wczoraj byłam w ogródku mimo, że u mnie strasznie zimno, zero słońca, silny wiatr, przewiało mnie i teraz siedzę w domu i wyjdę do ogródka dopiero jak będzie cieplej
Dzisiaj wyskoczę tylko cyknąć kilka fotek , żeby jeszcze pokazać ogólny zarys ogródka i z powrotem do ciepłego domku. 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj KaRo
potwierdzam idzie wiosna.słychac swiergot ptaków a baba-zima sie rozpływa
licze straty :x i zyski
........Elfe przetrwała!
życzę pierwszych kolorów krokusich i przesyłam cmokasy
to Elfe
a jak sie ma pieknotka?
w numerze specjalnym pewnego miesiecznika MPO
.......są wielkie pokusy dla smoków
np deren chinski......[w koncu sie ociepla]i TRZMIELINY
Krysiu a co to jest cesarskie drzewko szczescia?....moze wiesz......na alledrogo oferują???!
cmokasy z gór

potwierdzam idzie wiosna.słychac swiergot ptaków a baba-zima sie rozpływa

licze straty :x i zyski


życzę pierwszych kolorów krokusich i przesyłam cmokasy

a jak sie ma pieknotka?
w numerze specjalnym pewnego miesiecznika MPO


np deren chinski......[w koncu sie ociepla]i TRZMIELINY
Krysiu a co to jest cesarskie drzewko szczescia?....moze wiesz......na alledrogo oferują???!
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści