Nowicjuszka w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Krzaczor starej porzeczki muszę wykopać.
U poprzednich właścicieli też od wielu lat nie owocowała, pamietajcie że działka w rękach jednej rodziny była 50 lat !!!

Gieniu - toś mi ćwieka nabiła ;:24
Nie mam innego miejsca....
Jeśli nic nie wymyślę to jednak będę musiała wkopać ją w miejsce starej.
Albo na razie posadzę w wiaderku a jak spalę gałęzie to będę miała dla niej miejsce obok altanki :D
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Róż też nie powinno się sadzić po sobie. Ze względu na patogeny i selektywne wyjałowienie. Kiedy jednak nie ma innego wyjścia, to powinno się po wykopaniu krzaka usunąć ziemię z zasięgu korzeni lub dalej, dodać kompostu i ziemii z innego miejsca. Usuniętą ziemię można rozsypać na grządkach warzywnych. (Za Dr D.G.Hessayon)
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

To ja chyba jednak wsadzę porzeczkę na razie do wiaderka i poczekam.
Najbardziej pasuje mi właśnie w miejscu starej porzeczki - idealne miejsce.
Więc poczekam, wykopię stary krzaczor, wymienię ziemię, dam nawet trochę waniliowego obornika i oczywiście kompostu.
Myślę też nad wykopaniem ziemi z innego kawałka działki żeby ją skuteczniej wymienić.

No i dodatkowa robota :?
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mariolu z pracą w ogródku to jest tak, że ona nas bardzo lubi :wink: :lol: ale na szczęście, my lubimy ją też :D
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

kubanki pisze:
coma95 pisze:Myślę że moja fascynacja wrzosami korzeniami sięga do "Tajemniczego ogrodu" :D
Chyba powrócę do tej lektury dzieciństwa, bo nie pamiętam nic o wrzosach. Jakoś nie zwracałam wówczas uwagi na roślinne aspekty w literaturze. A szkoda...
Widzę, że mamy sentyment do tej samej książki :D
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

bishop pisze:Róż też nie powinno się sadzić po sobie. Ze względu na patogeny i selektywne wyjałowienie. Kiedy jednak nie ma innego wyjścia, to powinno się po wykopaniu krzaka usunąć ziemię z zasięgu korzeni lub dalej, dodać kompostu i ziemii z innego miejsca. Usuniętą ziemię można rozsypać na grządkach warzywnych. (Za Dr D.G.Hessayon)
Masz rację tak też można tym bardziej że w naszych ogrodach ciasno .
Genia
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

o kurczę nie straszcie... bo u mnie też będzie karczowanieogromnej z 20 letniej porzeczki i śliwy co w ogóle nie owocuje i też jest stara.... o kurcze no, będzie zabawa... a wiecie może czy maliny można po porzeczce posadzić?
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

na pewno nie można żadnych roślin takich samych i z tej samej rodziny po sobie sadzić by ziemia odpoczęła ... ale jeśli nie ma innego miejsca to trzeba wykopać głęboką szeroką dziurę i ziemię nanieść z innej rabaty ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mariolu a jak tam wiaderkowo-klejowe inspiracje?
Trza by było zacząć działać w temacie 8) .
Klej-jakieś 20 kg wytachałam z piwnicy-ale poczekam na ciebie :lol:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

No to Marioli pogoda dziś dopisuje-jeśli ma tyle słońca, ile u nas dziś od rana...poszaleje w ogródku, że do lata nie będzie miała co robić :;230
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

Mariolka jeszcze z porzeczką walczy :;230
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Aska pisze:
kubanki pisze:
coma95 pisze:Myślę że moja fascynacja wrzosami korzeniami sięga do "Tajemniczego ogrodu" :D
Chyba powrócę do tej lektury dzieciństwa, bo nie pamiętam nic o wrzosach. Jakoś nie zwracałam wówczas uwagi na roślinne aspekty w literaturze. A szkoda...
Widzę, że mamy sentyment do tej samej książki :D

To ukochana książka z okresu mojego dzieciństwa. Myślę, że wywarła ogromny wpływ na całe moje życie. Zawsze dążyłam do posiadania "kawałka ziemi"
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Porzeczka jak na razie uszła z życiem :D
Przed oczami miałam wizję kopania wielkiego doła, wywalania ziemi, kopania druiego podobnego doła i też
wywalania ziemi żeby zamienić je miejscami.
Do tego odgruzowanie kompostownika obłożonego na zimę galęziami....
Odechciało mi się :lol:

Posprzątałam trochę, pościnałam przekwitłe hosty, astry, rozchodniki, trochę pograbiłam,
trochę poprzycinałam porzeczki, agresty, derenie, ogniki.
Opryskałam drzewa.

Wyszłam ze świadomością że od teraz na pewno nie będę się nudziła :D
Mam teraz miłą świadomość że:
- wiosna idzie
- teraz mam masę roboty i pogoda się poprawia
- nie widziałam swojej działki w tym okresie więc znowu czekają mnie niespodzianki
- krystalizują się plany przerobieni ajej po swojemu
- róże przemarzły ale nawet na tych zmarzniętych i zakopczykowanych nie całość przemarzła.

Zdjęcia robiłam bez nakładek do makro a i tak jestem zadowolona z ich jakości.
Podszkolę się jeszcze i zfotografuję "motylą nogę" :;230 :;230 :;230
Jak na razie to w ogrodzie królują przebiśniegi i trochę ranników.
Ale już niedługo zakwitną kolejne cebulki wiosenne :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jedynym nieprzyjemnym akcentem był widok mojego "warzywniaka"...
Chyba udało mi się skasować szafirki, być może też konwalie....
Ale pojawił się las przebiśniegów, a tych mi jakoś szkoda...

Zatem - warzywniak będzie za rok :(
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

No to miałaś Mariolko dzień pełen wrażeń :D Zdjęcia wyszły bardzo ładne i widać, że wiosna na dobre zaczyna rządzić.
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Przyjemnie zobaczyć kawałek tegorocznej wiosny. U mnie zwały śniegu...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”