Wygląda jak kopuła sułtańskiego pałacu...
Ogród Azy
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Olu - śniegu masz bardzo dużo.
Ja sobie nie wyobrażam tyle śniegu u siebie, nie wyszłabym z domu absolutnie i z głodu umarła bym chyba.
Podziwiam Ciebie i te widoki jakie dzięki Tobie możemy oglądać.
Zrozumiałam, że stok Nosala widzisz ze swojego okna.
Coś za coś... - temperatura pomieszczeń w domu i piękne widoki, które nas tak fascynują.
Ja sobie nie wyobrażam tyle śniegu u siebie, nie wyszłabym z domu absolutnie i z głodu umarła bym chyba.
Podziwiam Ciebie i te widoki jakie dzięki Tobie możemy oglądać.
Zrozumiałam, że stok Nosala widzisz ze swojego okna.
Coś za coś... - temperatura pomieszczeń w domu i piękne widoki, które nas tak fascynują.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nie lubię Nosala, bo tam zatrzymałam się na kosodrzewinie z powyłamywanymi nogami,
a potem 2 miesiące kuśtykania w gipsie
Ale Twoja wizja bajkowej ułudy, jest fantastyczna i cieplutka :P .
I za grosz nie kojarzy mi się z zimym śniegiem, ani powykręcanymi nogami, Olu!
Za to dreszczem, przeszyło mnie potwierdzenie tych obietnic:
"Dwa i pół metra śniegu w Dolinie Pięciu Stawów, 233 centymetry na Kasprowym Wierch. Tatry są przysypane grubą warstwą śniegu, a górale mówią, że w tym roku na nartach będzie można jeździć do połowy maja."
Zasypane Tatry
a potem 2 miesiące kuśtykania w gipsie
Ale Twoja wizja bajkowej ułudy, jest fantastyczna i cieplutka :P .
I za grosz nie kojarzy mi się z zimym śniegiem, ani powykręcanymi nogami, Olu!
Za to dreszczem, przeszyło mnie potwierdzenie tych obietnic:
"Dwa i pół metra śniegu w Dolinie Pięciu Stawów, 233 centymetry na Kasprowym Wierch. Tatry są przysypane grubą warstwą śniegu, a górale mówią, że w tym roku na nartach będzie można jeździć do połowy maja."
Zasypane Tatry
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Prawdę mówiąc mam dość tej wszędobylskiej bieli
ale Azo .... wiesz co chce napisać
Niewyobrażalnie pięknie.... cudownie jest u Ciebie.
Piesy są chyba szczęśliwe ,nawet bardzo szczęśliwe ...
Ty zapewne nieco mniej ale czy wyobrażasz sobie zimę bez śniegu?
To wręcz niemożliwe przecież...
Takie ilości śniegu będą topnieć do lata,więc gdzie czas dla roślin ...
Pozdrawiam serdecznie z również zasypanych nizin
ale Azo .... wiesz co chce napisać
Niewyobrażalnie pięknie.... cudownie jest u Ciebie.
Piesy są chyba szczęśliwe ,nawet bardzo szczęśliwe ...
Ty zapewne nieco mniej ale czy wyobrażasz sobie zimę bez śniegu?
To wręcz niemożliwe przecież...
Takie ilości śniegu będą topnieć do lata,więc gdzie czas dla roślin ...
Pozdrawiam serdecznie z również zasypanych nizin
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
KaRo Nie wiem jak będzie z moimi kwiatkami, zazdrość mnie ściska jak inni kupują sobie kwiatki, a ja nawet nie bardzo mogę pojechać do Krakowa na zakupy , bo teraz jest -11C, wczoraj rano było -15C, a wieczorem po pracy przychodzi Pan i trwa remont. Trzeba palić żeby nie zamarzła woda i te kwiatki co są w domu. A teraz znowu sypie trzeba będzie odsnieżać.Suczki mają akurat dwie cieczkę, są zdenerwowane, pogryzła sie Aza z Klarą. Klara tłusta jak beczka od wczoraj chodze na dlugie spacery z nią i wsydzę sie bo taki spaślak to wstyd dla właściciela.
Zyta, Ewa, Ave ziękuję za odwiedziny. Ewo widzę z twojego wątku że zdradzasz moja miętę na rzecz jakiejś bliżej ciebie rosnącej. Moja nie prędko się zbudzi, ale jak przyjdzie halny to może i u mnie kiedys będzie wiosna.
Zyta, Ewa, Ave ziękuję za odwiedziny. Ewo widzę z twojego wątku że zdradzasz moja miętę na rzecz jakiejś bliżej ciebie rosnącej. Moja nie prędko się zbudzi, ale jak przyjdzie halny to może i u mnie kiedys będzie wiosna.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wiem ,co czujesz patrząc na nasze ogródki i teraz rozumiem to co pisałaś dawnej,że lato u Ciebie trwa krótko,że nie wszystko może rosnąc,że właściwie uprawa ogrodu ozdobnego w górach to ...walka z wiatrakami.
Natura i tak sprowadzi Was- górali na ziemię,pozwoli Wam cieszyć się jedynie z tego co jest jej wyborem.
Tak więc niewiele masz do zrobienia w swoim ogrodzie Olu.... ,
poczekaj spokojnie do kwietnia- maja i wtedy przyozdobisz go roślinami kwitnącymi ale ... sezonowymi.
Możesz jeszcze tak jak Smoczynka próbować usidlić naturę ,wplatając rożne bardziej odporne krzewy ...
ale to wymaga zabiegów,nakładu czasu i jeśli się pracuje zawodowo nie starcza czasu na takie przedsięwzięcia,
gdzie właściwie natura jeśli nie jest w "wrogiem" to zdecydowanie przeszkadza.
Myślę,że kolorowe plamy roślin jednorocznych jakie możesz posadzić latem zadowolą Ciebie i nas też i z pewnością skłonią do częstego zaglądania tutaj.
Jak na razie zima w Twoim wydaniu ,wraz z całą psią otoczką jest przeurocza.
Zawsze lecę tu do Ciebie podekscytowana .
Jedynie mogę żałować,że nie masz czasu na wyprawy z aparatem poza własną zagrodę ...
ale to z pewnością zmieni się wkrótce i znowu pokażesz nam od czasu do czasu przepiękne "widokówki" z Twoich-naszych Tatr i psice gubiące swoją nadwagę.
Ale i to się zapewne wkrótce zmieni ...
A co chciałabyś kupić w Krakowie ?
Masz jakieś plany,przemyślenia roślinne czy to po prostu chęć zastosowania koloroterapii?
Natura i tak sprowadzi Was- górali na ziemię,pozwoli Wam cieszyć się jedynie z tego co jest jej wyborem.
Tak więc niewiele masz do zrobienia w swoim ogrodzie Olu.... ,
poczekaj spokojnie do kwietnia- maja i wtedy przyozdobisz go roślinami kwitnącymi ale ... sezonowymi.
Możesz jeszcze tak jak Smoczynka próbować usidlić naturę ,wplatając rożne bardziej odporne krzewy ...
ale to wymaga zabiegów,nakładu czasu i jeśli się pracuje zawodowo nie starcza czasu na takie przedsięwzięcia,
gdzie właściwie natura jeśli nie jest w "wrogiem" to zdecydowanie przeszkadza.
Myślę,że kolorowe plamy roślin jednorocznych jakie możesz posadzić latem zadowolą Ciebie i nas też i z pewnością skłonią do częstego zaglądania tutaj.
Jak na razie zima w Twoim wydaniu ,wraz z całą psią otoczką jest przeurocza.
Zawsze lecę tu do Ciebie podekscytowana .
Jedynie mogę żałować,że nie masz czasu na wyprawy z aparatem poza własną zagrodę ...
ale to z pewnością zmieni się wkrótce i znowu pokażesz nam od czasu do czasu przepiękne "widokówki" z Twoich-naszych Tatr i psice gubiące swoją nadwagę.
Ale i to się zapewne wkrótce zmieni ...
A co chciałabyś kupić w Krakowie ?
Masz jakieś plany,przemyślenia roślinne czy to po prostu chęć zastosowania koloroterapii?










