Marzenia pisane zielenią - ogród Judyty cz.1

lucy09 · Post » 20 lut 2009, o 13:18

Jestem napodobnym etapie więc wiem.

judyta · Post » 20 lut 2009, o 13:52

Tulipko-proponuję sosik podgrzybkowy.
Ja do mrożenia zawsze grzyby obgotowuję-nie wiem dlaczego-pierwsze krótkie gotowanie powoduje także odklejenie się od grzybów paprochów leśnych, których nie udało się zmyć.
Przepis na sos grzybowy na pewno masz..a jak nie to Ci napiszę.

Lucy- Skoro jesteś w urządzaniu ogrodu na takim samym etapie jak ja -to Tobie również życzę zacięcia, wytrwałości i powodzenia w pielęgnowaniu posadzonych roślin.
Z resztą życzę tego wszystkim, niezależnie od etapu

Dziś kolejny dzień rozbiórki stodoły-w wyniku prac rozbiórkowych ucierpiała tawułka i malutki perukowiec

Grusza i lipa rosnące w bliskim sąsiedztwie przetrwały!!

W tunelu foliowym bardzo ciepło pomimo mrozu na zewnątrz-rano było -7 stopni-ładnie gleba odparowuje i nagrzewa się. Może jutro posadzę sztoberki krzewów przechowywane w piwnicy i wysieję nowalijki

ida74 · Post » 20 lut 2009, o 14:27

Judyto kotlety z boczniaków,pieczarki faszerowane ,kurki duszone na maśle ,a najlepsze są ugotowane i usmażone z cebulką posypane solą i pieprzem obowiązkowo na smalcu.Tylko nie na noc

lucy09 · Post » 20 lut 2009, o 15:42

Fajnie, że masz tunel. Ja pewnie nigdy nie będę miała. Ale może taki malutki inspekt?

judyta · Post » 20 lut 2009, o 16:43

Ido-do zestawu potraw z grzybów dorzucę jeszcze gołąbki duszone na maśle, które dwa lata temu jadłam pierwszy i jedyny raz

, gdyż osobiście nie potrafię

nazbierać dobrych gołąbków-zawsze trafiam gołąbkopodobne niejadalne

Obowiązkowo wronie uszka tzw. kominki-lejkowce dęte-na pierogi i uszka wigilijne, jak również kapelusze prawdziwków-suszone a potem smażone jak kotlety schabowe lub z kanii.

Lucy-nigdy nie mów "nigdy", różnie to w życiu bywa. Czasem inspekt czy parapet jest niezwykłym preludium

-wiem coś o tym

Dziś porozsadzałam siewki piwonii drzewiastych, którym tak się spodobało w ciepełku na parapetach, że zaczęły intensywnie rosnąć. Nasiona sadzone były do doniczek 18 x 18 cm wys. 16 po 4 szt.
Najwyższa siewka ma 16 cm i zaczyna wypuszczać drugi liść właściwy. Najmniejsza ma 1,5 cm, ale także ma dwa liście. Korzenie tych siewek przerosły wysokość doniczek-mam nadzieję, że bardzo nie odchorują tego przesadzania.
Kilka nasion zgniło, trzy nasiona wypuściły korzeń-ale liścienie siedzą w łupinach, siedem siewek dostało nowe doniczki ze świeżą ziemią.

ida74 · Post » 20 lut 2009, o 16:49

Judyto p,w.

judyta · Post » 20 lut 2009, o 19:24

A to jest krzak dzikiej róży-podkładki róży piennej, która po przemarznięciu została usunięta z ogrodu. Miała tak silną wolę przetrwania, że wrosła w wysypisko i zaczęła kwitnąć.
Latem wysypisko było likwidowane i pomimo upału została przesadzona i na dodatek na południową stronę pod ścianę. Była podlewana kilka razy dziennie, pędy zostały skrócone. Ciekawe jak przezimuje i czy spodoba się jej to miejsce na dłużej.

Tak wyglądała zaraz po posadzeniu przed przycięciem.

Gabriela · Post » 20 lut 2009, o 19:41

Judyto, jestem z widokami...

judyta · Post » 20 lut 2009, o 19:53

Od razu się śliczniej u mnie zrobiło!!

Gabi cudnie dziękuję...cmook!
Teraz tylko muszę rozszyfrować cóż to za roślinki..i

mogę działać

Gabriela · Post » 20 lut 2009, o 20:05

Mogę Ci wymienić kilka które tam rosną.
Ale może lepiej będzie jak się sama pogłówkujesz

a czego nie będziesz wiedziała to pytaj.

judyta · Post » 20 lut 2009, o 20:15

No to mamy małą zgadywankę..jakie rośliny widać na fotkach Gabi??
ja widzę na fot 1:
cynie
rudbekie
trojeść
..reszty chyba nie wiem

fot 2
irysy
lilie
trojeść
czosnek..ale jaki któż to wie
liliowce
piwonia biała
dalia
..więcej grzechów nie pamiętam-znaczy nie znam chyba

Gabriela · Post » 20 lut 2009, o 20:31

Część się zgadza, ale irysów i piwonii tam niema...

Za to są szałwie, dzielżan, heliotrop, bodziszki, gaura...

judyta · Post » 20 lut 2009, o 20:40

a tawułka i jeżowka jest?
Gabi a jakie to krzewy? może ta purpura to leszczyna czy pęcherznica..poddaję się

alana · Post » 20 lut 2009, o 20:41

Fajna zgadywanka ;)
Dzikie róze maja to do siebie, że jak spodobają sobie ziemię to rosną jak szalone. U mnie niestety jedna tylko choruje

Ale ostatnio jesienią zobaczyłam niezły okaz w lesie, tak ogromnej dzikiej róży jeszcze nie widziałam, bedę musiała wiosną się tam wybrac i sfotografować ją i Wam pokazać.

eukomis · Post » 20 lut 2009, o 22:18

Witaj Judytko zmów cię odwiedziłam w twoim ogrodzie miło mi cię poznać wygląda , że jesteś fajna babka i wesoła miło mi.pozdrawiam