Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
A ja durna już klikam w kolejnym okienku a przecież już zamówiłam....hanka55 pisze:Słońce, jeszcze nie kupiłam.
Zamówiłam dopiero u P. Szymańskiej
http://www.bylinyszymanscy.prv.pl/.
Wszystko przez ciebie - czarownico
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Haniu znalazłam coś dla ciebie
http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darm ... erzawe.php
http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darm ... erzawe.php
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Haniu całkiem ładne pole do obsadzenia.
Nawet w skosie co daje wielkie pole do popisu i niesamowite możliwości.

Nawet w skosie co daje wielkie pole do popisu i niesamowite możliwości.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Moni, Serduszko :P
Zima się dziś łasi
Ciepłym słonkiem grzeje, małym mrozikiem w cieniu kokietuje ( tylko -5C),
ale do jasnej chlorelli,
dlaczego ten halny nie nadchodzi!?

Olgo z Zasypanej Krainy, kwiatki spomiędzy okien
Macałam bulwy ( w kontekście uratowania choć istoty kwatu) ale i one poddały się mrozowi
i gumowata konsystencja, wróży zasilanie kompostownika.
Cóż, góry....
Zdjęć nie robię, bo doła załapałam, a ciągłe pstrykanie bieli,
zaczyna mi się już kojarzyć z zakładem dla obłąkanych, a nie z pejzażową frajdą.
Koleżanka -Agatka, wyciągnęła mnie wczoraj z dołka za uszy,
bo jako rodowita autochtonka, traktuje ten krajobraz normalnie.
Ba, nawet twierdzi, że ta zima całkiem łagodna i wcale nie taka snieżna,
bo dla niej dopiero zasypane okna parteru, stanowią o "ciężkiej zimie".
I wchodząc w ten tok myślenia, faktycznie - nie jest źle.
( Tylko niech ktoś to powie moim zamarzniętym kwiatkom
)
Grażynko, musi to być "rolnik miejski", który ni diabła nie chce dłubać w ziemi,
a jedynie utrzymac jej funkcję uprawną do KRUS-u.
Innej możliwości tak łaskawego zaproszenia do orki, nie widzę.
Agnieszko, Kochanie Drogie - to wspaniała oferta dla osoby mieszkającej w Tarnowie.
Gdybym się połasiła i chciała pół dnia dojeżdżać na północ i tam cokolwiek sadzić,
to wydaje mi się, że pole parowałoby z roślin szybciej, niż oka mgnienie
.
Rosliny ozdobne bez strażnika, to zbyt łakomy kąsek dla miłośników przyrody
i takich florofili, jak my.
Cudny jest Twój pomysł. Na prawdę, uradował mnie OKRUTNIE.
Okrutnie, bo to strasznie daleko, a fantastycznie, bo można byłoby robic to, co się kocha,
a na dodatek zarobić na porządną szynaczkę. :P
Tessco, nie wiem jak z Toba można teraz swobodnie pogadać?
Daj może znak, gdy będziesz wolna albo np. w ustronnym miejscu
.
Marioluś, spokojnie.
Ewelinka odkryła urode Cimicifugi na forum i wszystkie mamy teraz " szerokie gardła".
Ale przecież producenci mają te sadzonki napolach, pokrytych metrową pierzyną śniegu.
Więc teraz, tak na prawdę, robimy tylko opcję zakupu.
Zaraz, za kilka tygodni, okaże się, że na rynek wejda producenci z foliaków i szklarni,
i pokażą nam już doniczki z liśćmi.
I wtedy pewnie, będziemy miały się z pyszna...
Ja, niestety już tak raz dałam się nabic w butelkę swojej chciwości
.
Nakupowałam doniczkowych bylin w styczniu; paczka przyszła w kwietniu, z maciupkimi pączkami, ledwo widocznymi pod okularem.
A na ryneczku, już od marca, sprzedawcy oferowali w tej samej cenie, kwitnące, piękne rośliny ze...Szczecina i z centralnej Polski, gdzie wiosna wita 2 miesiące wcześniej.
Ot, paradoks mikroklimatów.
Ewo Janino Krakowska- piszesz tak, jakbyś widziała moje cyklamenidła.
Niestety -26C za szybą, wymroziło też białe, pełne azalie mieszańcowe.
Człowiek się jednak uczy, przez całe życie, a Natura karze bezmyślność niziołków.
*******************
Tu, są ładne koncepcje dla ekspozycji róż miniaturowych i do patio,
a także pergole na pnące :
Donice ogrodowe i podpory dla roślin
"Rośliny w donicach to świetny sposób na udekorowanie tarasu, balkonu czy kącika wypoczynkowego w ogrodzie. Przestawiając pojemniki, można dowolnie zmieniać kompozycje roślin, eksponując je wtedy, kiedy są najpiękniejsze....."
Zima się dziś łasi
Ciepłym słonkiem grzeje, małym mrozikiem w cieniu kokietuje ( tylko -5C),
ale do jasnej chlorelli,
Olgo z Zasypanej Krainy, kwiatki spomiędzy okien
Macałam bulwy ( w kontekście uratowania choć istoty kwatu) ale i one poddały się mrozowi
i gumowata konsystencja, wróży zasilanie kompostownika.
Cóż, góry....
Zdjęć nie robię, bo doła załapałam, a ciągłe pstrykanie bieli,
zaczyna mi się już kojarzyć z zakładem dla obłąkanych, a nie z pejzażową frajdą.
Koleżanka -Agatka, wyciągnęła mnie wczoraj z dołka za uszy,
bo jako rodowita autochtonka, traktuje ten krajobraz normalnie.
Ba, nawet twierdzi, że ta zima całkiem łagodna i wcale nie taka snieżna,
bo dla niej dopiero zasypane okna parteru, stanowią o "ciężkiej zimie".
I wchodząc w ten tok myślenia, faktycznie - nie jest źle.
( Tylko niech ktoś to powie moim zamarzniętym kwiatkom
Grażynko, musi to być "rolnik miejski", który ni diabła nie chce dłubać w ziemi,
a jedynie utrzymac jej funkcję uprawną do KRUS-u.
Innej możliwości tak łaskawego zaproszenia do orki, nie widzę.
Agnieszko, Kochanie Drogie - to wspaniała oferta dla osoby mieszkającej w Tarnowie.
Gdybym się połasiła i chciała pół dnia dojeżdżać na północ i tam cokolwiek sadzić,
to wydaje mi się, że pole parowałoby z roślin szybciej, niż oka mgnienie
Rosliny ozdobne bez strażnika, to zbyt łakomy kąsek dla miłośników przyrody
i takich florofili, jak my.
Cudny jest Twój pomysł. Na prawdę, uradował mnie OKRUTNIE.
Okrutnie, bo to strasznie daleko, a fantastycznie, bo można byłoby robic to, co się kocha,
a na dodatek zarobić na porządną szynaczkę. :P
Tessco, nie wiem jak z Toba można teraz swobodnie pogadać?
Daj może znak, gdy będziesz wolna albo np. w ustronnym miejscu
Marioluś, spokojnie.
Ewelinka odkryła urode Cimicifugi na forum i wszystkie mamy teraz " szerokie gardła".
Ale przecież producenci mają te sadzonki napolach, pokrytych metrową pierzyną śniegu.
Więc teraz, tak na prawdę, robimy tylko opcję zakupu.
Zaraz, za kilka tygodni, okaże się, że na rynek wejda producenci z foliaków i szklarni,
i pokażą nam już doniczki z liśćmi.
I wtedy pewnie, będziemy miały się z pyszna...
Ja, niestety już tak raz dałam się nabic w butelkę swojej chciwości
Nakupowałam doniczkowych bylin w styczniu; paczka przyszła w kwietniu, z maciupkimi pączkami, ledwo widocznymi pod okularem.
A na ryneczku, już od marca, sprzedawcy oferowali w tej samej cenie, kwitnące, piękne rośliny ze...Szczecina i z centralnej Polski, gdzie wiosna wita 2 miesiące wcześniej.
Ot, paradoks mikroklimatów.
Ewo Janino Krakowska- piszesz tak, jakbyś widziała moje cyklamenidła.
Niestety -26C za szybą, wymroziło też białe, pełne azalie mieszańcowe.
Człowiek się jednak uczy, przez całe życie, a Natura karze bezmyślność niziołków.
*******************
Tu, są ładne koncepcje dla ekspozycji róż miniaturowych i do patio,
a także pergole na pnące :
Donice ogrodowe i podpory dla roślin
"Rośliny w donicach to świetny sposób na udekorowanie tarasu, balkonu czy kącika wypoczynkowego w ogrodzie. Przestawiając pojemniki, można dowolnie zmieniać kompozycje roślin, eksponując je wtedy, kiedy są najpiękniejsze....."
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ido, spokojnie Słonko.
Za 2 miesiące będzie ich pełno w doniczkach, ukorzenionych i z liśćmi za kilka złotych!
Nie daj się nabrać na 1 oczko na suchej karpie, za 34zł!
**********
Refleksje z plecakowych zakupów, wrzynających się całym cięzarek kilku kilogramów w ramiona.
Kochanie zabrało małego Olka do Francy, a mnie została cegła!
Jedno dobre, że tym ciężarkiem, można robić duże formaty
.
Antenownia podająca nam tylko TVP! i TVP2
( na prowincji regionalnej- nie dają w abonamencie!)


Kawał innej góry, w kolorze burym ( od spalin).


Białe więzienia, czyli droga do nikąd.

Parking przydomowy.

A teraz znajdź swoje auto!

Szpitalny obłęd.



Rozpacz krat.


Choć całusa....


I odchodząc bez nadziei na miłość ale z nadzieją na sklepową kiełbaskę

I żeby nie zwariować do szczętu od tej obezwładniającej bieli,
troszkę zaokiennej pstrokacizny.

Za 2 miesiące będzie ich pełno w doniczkach, ukorzenionych i z liśćmi za kilka złotych!
Nie daj się nabrać na 1 oczko na suchej karpie, za 34zł!
**********
Refleksje z plecakowych zakupów, wrzynających się całym cięzarek kilku kilogramów w ramiona.
Kochanie zabrało małego Olka do Francy, a mnie została cegła!
Jedno dobre, że tym ciężarkiem, można robić duże formaty
Antenownia podająca nam tylko TVP! i TVP2
( na prowincji regionalnej- nie dają w abonamencie!)


Kawał innej góry, w kolorze burym ( od spalin).


Białe więzienia, czyli droga do nikąd.

Parking przydomowy.

A teraz znajdź swoje auto!

Szpitalny obłęd.



Rozpacz krat.


Choć całusa....


I odchodząc bez nadziei na miłość ale z nadzieją na sklepową kiełbaskę

I żeby nie zwariować do szczętu od tej obezwładniającej bieli,
troszkę zaokiennej pstrokacizny.

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Haniu, to jest okropnie nie fair. U mnie nadal nic i nic nie zapowiada zmiany. Mój tata, który wykorzystuje każdą okazję do jazdy na biegówkach jest załamany i mówi, że chyba się przeprowadzi, co dowodzi ogromnej desperacji, bo to jego miejsce na ziemi.
Dzieci wykorzystują każdy centymetr śniegu do zabawy... Nawet pies sprawia wrażenie, że chętnie by się poturlał w bieli, bo biega od jednej śnieżnej łaty do drugiej i czochra się w nich
Tobie jednak życzę, żeby nie sprawdziły się prognozy, o których pisałaś, że śnieg u Was zejdzie w kwietniu. To też byłoby nie fair ;)
Dzieci wykorzystują każdy centymetr śniegu do zabawy... Nawet pies sprawia wrażenie, że chętnie by się poturlał w bieli, bo biega od jednej śnieżnej łaty do drugiej i czochra się w nich
Tobie jednak życzę, żeby nie sprawdziły się prognozy, o których pisałaś, że śnieg u Was zejdzie w kwietniu. To też byłoby nie fair ;)

