Edytko, z lawendą nie robię nic szczególnego, po prostu obcinam ją nisko w marcu. Na razie przetrwała dwie zimy, ale co to były za zimy ;-) Teraz ma pierzynkę ze śniegu...
Rozczochrany ogródek Stokrotki
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Oj, nie zaglądałam chwilkę do wątku, a tu jeszcze parę wpisów
Serdecznie dziekuje za życzliwość, może mało piszę, ale czytam z wypiekami i mnóstwo Waszych zdjęć zapisałam sobie na dysku - jako inspiracje.
Edytko, z lawendą nie robię nic szczególnego, po prostu obcinam ją nisko w marcu. Na razie przetrwała dwie zimy, ale co to były za zimy ;-) Teraz ma pierzynkę ze śniegu...
Edytko, z lawendą nie robię nic szczególnego, po prostu obcinam ją nisko w marcu. Na razie przetrwała dwie zimy, ale co to były za zimy ;-) Teraz ma pierzynkę ze śniegu...
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Karo - żywopłot od strony drogi to jest strzyżony ligustr, znaczy w tej chwili ma około 40 cm wysokości ;-)
Z drugiej strony jest nieużytek, i na tej "ścianie" posadziłam sobie nieformowane, swobodnie rosnące roślinki ( powojniki, sumak, budleja, róże pnące, forsycja, dereń biały, cisy - te chyba będę troszkę podcinać), krzewuszki, perukowiec i wokół nich rabatki (między innymi różana
) - to już pokażę na wiosnę, bo na razie mam zamiar nawieźć na nie ziemi, a tu taczki grzęzną...
Z trzeciej strony jest garaż, a oprócz niego świerk, sosna, powojnik "Huldine" i wiciokrzewy - koło tej sosny strzelę sobie jakąś ładną azalię
A z czwartej strony jest kawałek użytkowy - krzewy owocowe i grządka warzywna, które są przesłonięte również świeżo posadzonymi pęcherznicami "Diabolo", hortensją bukietową, krzewuszką i kaliną "Roseum". W tej okolicy dodam jeszcze jakieś drugie piętro krzewów, myślę o letnich tawułach, irgach poziomych i jakichś Rogosach gdzieś z boczku.
Ależ mnie roboty czeka...
Z drugiej strony jest nieużytek, i na tej "ścianie" posadziłam sobie nieformowane, swobodnie rosnące roślinki ( powojniki, sumak, budleja, róże pnące, forsycja, dereń biały, cisy - te chyba będę troszkę podcinać), krzewuszki, perukowiec i wokół nich rabatki (między innymi różana
Z trzeciej strony jest garaż, a oprócz niego świerk, sosna, powojnik "Huldine" i wiciokrzewy - koło tej sosny strzelę sobie jakąś ładną azalię
A z czwartej strony jest kawałek użytkowy - krzewy owocowe i grządka warzywna, które są przesłonięte również świeżo posadzonymi pęcherznicami "Diabolo", hortensją bukietową, krzewuszką i kaliną "Roseum". W tej okolicy dodam jeszcze jakieś drugie piętro krzewów, myślę o letnich tawułach, irgach poziomych i jakichś Rogosach gdzieś z boczku.
Ależ mnie roboty czeka...
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj
jak taczka grzeznie to SWIETNIE!........troche próchnicy i róze beda jak słonie
wszystkie przechodzimy lub przechodziłysmy pokuse nadmiaru gatunków ech........czyli metodę prób i błedów
...........TY JESZCZE MASZ SZANSE :lol:sie jej oprzeć
a lavendula do której Magicznie i Kocio zmierzam........sliczna!
cmokasy z gór
jak taczka grzeznie to SWIETNIE!........troche próchnicy i róze beda jak słonie
wszystkie przechodzimy lub przechodziłysmy pokuse nadmiaru gatunków ech........czyli metodę prób i błedów
a lavendula do której Magicznie i Kocio zmierzam........sliczna!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Słodkie wspomnienie lata... i to jeszcze jak lata 


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Heminismok pisze: wszystkie przechodzimy lub przechodziłysmy pokuse nadmiaru gatunków ech........czyli metodę prób i błedów...........TY JESZCZE MASZ SZANSE :lol:się jej oprzeć
he
he
jasne
już to widzę
Po ostatniej wizycie w ogrodniczym jest dla mnie jasne, że nie ma szans na jakąkolwiek samokontrolę
Ale w końcu nie zakładam ogrodu japońskiego, to mogę zaszaleć
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- nowinka
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 4 mar 2009, o 19:32
- Lokalizacja: ... niedaleko wielkiego miasta
Witaj Agnieszko. 
Też jestem Agnieszka i miło mi potrójnie, bo ja mam trzech synów
Piękny masz ogród, aż dziw bierze że ma tak mało latek. Ja mam jeszcze swoje bagienko na podwórku i dopiero tej wiosny będę porządkować i trawkę zakładać.
W związku z tym mam do Ciebie kilka pytań bo masz trawkę z rolki. Jaką kupiłaś bo podobno jest kilka odmian i nie wiem na jaką się skusić? I czy na prawdę można już po niej hasać po ułożeniu? Można to zrobić samemu, jest to dość łatwe czy poszukać jakiegoś fachowca? Oraz na jaką glebę jest położona bo ja mam bardzo gliniastą...
Oj ile tych pytań
Czytam i oglądam i aż się gubię w tych wszystkich nazwach kwiatów, roślin.... mam nadzieję, że do lata się z nimi wszystkimi zapoznam, oswoję a do Ciebie będę często zaglądać..., oj, będzie czego się uczyć
Pozdrawiam cieplutko
Agnieszka

Też jestem Agnieszka i miło mi potrójnie, bo ja mam trzech synów
Piękny masz ogród, aż dziw bierze że ma tak mało latek. Ja mam jeszcze swoje bagienko na podwórku i dopiero tej wiosny będę porządkować i trawkę zakładać.
W związku z tym mam do Ciebie kilka pytań bo masz trawkę z rolki. Jaką kupiłaś bo podobno jest kilka odmian i nie wiem na jaką się skusić? I czy na prawdę można już po niej hasać po ułożeniu? Można to zrobić samemu, jest to dość łatwe czy poszukać jakiegoś fachowca? Oraz na jaką glebę jest położona bo ja mam bardzo gliniastą...
Oj ile tych pytań
Czytam i oglądam i aż się gubię w tych wszystkich nazwach kwiatów, roślin.... mam nadzieję, że do lata się z nimi wszystkimi zapoznam, oswoję a do Ciebie będę często zaglądać..., oj, będzie czego się uczyć
Pozdrawiam cieplutko
Agnieszka

pozdrawiam Agnieszka 
moje małe bagienko będzie kiedyś piękne
Zapraszam - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
moje małe bagienko będzie kiedyś piękne
Zapraszam - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... highlight=
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Aga, nie, moja trawa nie jest z rolki - mąż siał ja ręcznie, może to tak wygląda na zdjęciu, bo jest świeżo koszona. Nie inwestowalibyśmy tyle w trawnik, bo wokół nieużytki, więc trzeba sieliczyć z tym, że się zachwaści (i rzeczywiście - sporo w nim mniszka i koniczyny ;-) ) ale na nic innego raczej liczyć nie można.
Moja gleba również jest gliniasta, przy tym lekko kwaśna i baaaardzo zasobna. Ma to dużo plusów, no i troszkę minusów też - pod powojniki i cebulowe sypię piach i żwir, bo ziemia ciężka...a przed domem też mam bagienko, czeka na ułożenie kostki, a to może być zrobione dopiero po kanalizacji, więc królują tam tymczasówki...
A tutaj jeszcze nasz letni gość - zgadnijcie, kto zacz:

Moja gleba również jest gliniasta, przy tym lekko kwaśna i baaaardzo zasobna. Ma to dużo plusów, no i troszkę minusów też - pod powojniki i cebulowe sypię piach i żwir, bo ziemia ciężka...a przed domem też mam bagienko, czeka na ułożenie kostki, a to może być zrobione dopiero po kanalizacji, więc królują tam tymczasówki...
A tutaj jeszcze nasz letni gość - zgadnijcie, kto zacz:

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka






