Ewo, plany bogate. Moje w kilku punktach podobne
Miejsce na ziemi -Ave cz.2
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Informacje Hani jak zwykle bezcenne. Ile trzebaby się nagrzebać w sieci, żeby takie rzeczy znaleźć, a i przetłumaczenie sobie tego niekoniecznie wyszłoby dobrze. Czyli porządny hodowca powinien dać odpowiedź na pytanie na jakiej podkładce ma szczepione róże? Spróbuję spytać.
Ewo, plany bogate. Moje w kilku punktach podobne
Siatka mi się marzy (choćby ze względu na psa, żeby nie trzeba było jej w kojcu zamykać), ale to raczej kwestia dłuższego czasu, bo sporo tego u nas potrzeba...
Ewo, plany bogate. Moje w kilku punktach podobne
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Dzięki Grzesiu, plany trzeba mieć ambitne i dalekosiężne, bo wtedy nie ma czasu na utyskiwania i nudę 
Aniu, ja właśnie dlatego, że mam strasznie dużo do ogrodzenia - ok. 300mb zdecydowałam się na siatkę leśną - 50mb kosztuje 155-200 zł (tyle co 15 mb normalnej), do tego można zrobić słupki z drewna albo kupić gotowe pod taką siatkę za 18-20 zł/szt.
A poza tym koło tej siatki i tak będę sadziła zywopłot, więc nie musi być taka super...
Aniu, ja właśnie dlatego, że mam strasznie dużo do ogrodzenia - ok. 300mb zdecydowałam się na siatkę leśną - 50mb kosztuje 155-200 zł (tyle co 15 mb normalnej), do tego można zrobić słupki z drewna albo kupić gotowe pod taką siatkę za 18-20 zł/szt.
A poza tym koło tej siatki i tak będę sadziła zywopłot, więc nie musi być taka super...
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Piękne plany Ewo. Jak podzielić je na dwoje, to mają dużą szansę realizacji. Bo nie wszystkie przecież wymagają wielkich nakładow finansowych. Ale na grzyby i tak chyba będziesz musiała poczekać 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
No wiem Krzysiu, ze będę musiała czekać, ale w końcu będę je miała (mam nadzieję
)
Ja z moim Połówkiem zawsze robimy na działce wspólnie - jedna osoba by chyba padła, choć przyznaję, że on jest Majstrem, a ja tylko pomocnikiem
za to w roślinki mi się nie wtrąca i wtedy ja rządzę, gdzie ma mi wykopać dołek 
Ja z moim Połówkiem zawsze robimy na działce wspólnie - jedna osoba by chyba padła, choć przyznaję, że on jest Majstrem, a ja tylko pomocnikiem
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Mamy taki sam układ
Choć muszę przyznać, że i na roślinach mój mąż zna się coraz lepiej
U mnie we wsi jest duża posiadłość ogrodzona siatką leśną i obsadzona dwoma rzędami świerków. Świerki były sadzone małe, trzy czy cztery lata temu, teraz dorastają już do wysokości siatki i całkowicie ją osłaniają od strony posiadłości. Bardzo ładnie to wygląda. Takie świerki kupione w szkółce leśnej to nie duży wydatek. Ja mogłabym obsadzić po prostu własnymi sosnami, tyle mamy samosiejek, że i tak trzeba je wyrywać.
U mnie we wsi jest duża posiadłość ogrodzona siatką leśną i obsadzona dwoma rzędami świerków. Świerki były sadzone małe, trzy czy cztery lata temu, teraz dorastają już do wysokości siatki i całkowicie ją osłaniają od strony posiadłości. Bardzo ładnie to wygląda. Takie świerki kupione w szkółce leśnej to nie duży wydatek. Ja mogłabym obsadzić po prostu własnymi sosnami, tyle mamy samosiejek, że i tak trzeba je wyrywać.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Na razie nie szły na zmarnowanie, tylko granice działki taty były nimi obsadzane i my trochę wzdłóż naszej drogi posadziliśmy, ale jeśli tylko ktoś chętny na sosenki będzie, to jak najchętniej się podzielę.
Magdo, ja też zaczęłam dwa lata temu trochę ciąć, ale na razie efekty średnie. Trzeba chyba od malutkich zaczynać. Muszę obejrzeć u Ciebie, jak to wygląda.
Magdo, ja też zaczęłam dwa lata temu trochę ciąć, ale na razie efekty średnie. Trzeba chyba od malutkich zaczynać. Muszę obejrzeć u Ciebie, jak to wygląda.
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Wczoraj wyczaiłam róże w Tesco...podobne do tych wystawianych jesienią, oczywiście tylko holenderskie, tylko cena wyższa o złotówkę. Wyglądają dość sympatycznie i zdrowo :P
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki


