Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2
Jej, Hanuś
Ale zasypana jesteś!
Stęskniłam się za Tobą...
I do gadania duzo mam .
Juuutro Kochanie
Ale zasypana jesteś!
Stęskniłam się za Tobą...
I do gadania duzo mam .
Juuutro Kochanie
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Madziolku, na dobranoc zdjęcie z frontu.
Sypie.

Ewo, Agusiu, pergolka tania, to i wichury nie wytrzymała.
Drzewa stoją uroczyście, bo one giętkie, a młode tkanki zachowują się jak ściskana i rozciągana gąbka.
Szkoda mi Westerlandów, bo przez 3 lata urosły pięknie i zaczęły już zamykac górę pergoli.
Nie wiem ile trzeba będzie obciąć, to okaże się, gdy zejdą śniegi.
Teraz nawet nie ma jak tam podejść, bo śniegu do połowy pasa.
I sypie nadal, choć w TV OBIECALI, że śniezyc będzie dopiero od środy.
Ewuniu, bierz ile wlezie za darmo i exportuj np. do Emiratów.
Cały zarobek Twój, a ja gratisowo pomogę ładować !
Dobranocnie, Gwiazdeczki.

Sypie.

Ewo, Agusiu, pergolka tania, to i wichury nie wytrzymała.
Drzewa stoją uroczyście, bo one giętkie, a młode tkanki zachowują się jak ściskana i rozciągana gąbka.
Szkoda mi Westerlandów, bo przez 3 lata urosły pięknie i zaczęły już zamykac górę pergoli.
Nie wiem ile trzeba będzie obciąć, to okaże się, gdy zejdą śniegi.
Teraz nawet nie ma jak tam podejść, bo śniegu do połowy pasa.
I sypie nadal, choć w TV OBIECALI, że śniezyc będzie dopiero od środy.
Ewuniu, bierz ile wlezie za darmo i exportuj np. do Emiratów.
Cały zarobek Twój, a ja gratisowo pomogę ładować !
Dobranocnie, Gwiazdeczki.

- kryska
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Ło matko, tyle śniegu to w swoim długim życiu jeszcze nie widziałam. U mnie też ciągle pada ale śniegu tak wiele nie przybywa. Pługi super, z własnym napędem. Szkoda tych strat w ogrodzie, dwie pergole połamane.
Aby do wiosny. 
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Będziesz ich skarżyć?hanka55 pisze:[...] I sypie nadal, choć w TV OBIECALI, że śniezyc będzie dopiero od środy.[...]
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Bożenko, ja byłam PEWNA, że u Ciebie zaspy nawiane z pół,
tunele dojazdowe i wszystko pod białą poduchą.
A, okazało się, że to przyjazna, centralnopolska zima.
Krzysiu, skarżyć?
Nie!
Z łopatą pojadę do TV, nich się rehalilitują i odśnieżają
Moni, sopel w głowę, to nie mal rogi, prawda?
Tessco, odwilż idzie, a przynajmniej wtedy, gdy słonko świeci na dach,
a solniczka sypie na jezdnię
.
Na razie -3C więc tajenie w ogródku wolniutkie, wolniusieńkie,
a wiosna niemal nieosiągalna, gdy sie popatrzy za okno.
Geniu, taro, ja też pamiętam sople ale robione w zamrażarce z soku malinowego.
Wystarczy dobrze zwinąć wąski woreczek foliowy i...za parę godzin mamy fantazyjny sorbet.
Krysieńko, to te tanie, niemieckie pergolki z pustych stalowych rurek, ca 20zł/ szt.
Jak się okazuje, to pergolki jednoroczne.
Trzepałam śnieg, odciązałam niemal codziennie ale w nocy, to raczej nie.
A nad rankiem, połamańca już zastałam.
Oj, tak to bywa, gdy się kupuje tanie i ładne.
Magiczna, nastrój chwili w szlafroku i z gołymi nogami, w oczekiwaniu na nocne siu, psiaków.
A teraz, poranek, czyli nieubłaganie zsuwająca się z dachu przed garaż lawina,
w ilości ciężarówki
.

Rzut oka przez dziurę w śniegu, na siedzonko

Ścieżka zdrowia, czyli chudnijcie pośladki w półślizgowym chodzie ku bułkom

Rozkosz wyboru drogi :
albo grzęźnięcie na chodniku, albo opryskanie błockiem na jezdni.

Najfajniejsza zabawa 2 s LL, w lodołamacz

i powrót " przecinką" do domciu, by suszyć rajstopy

tunele dojazdowe i wszystko pod białą poduchą.
A, okazało się, że to przyjazna, centralnopolska zima.
Krzysiu, skarżyć?
Nie!
Z łopatą pojadę do TV, nich się rehalilitują i odśnieżają
Moni, sopel w głowę, to nie mal rogi, prawda?
Tessco, odwilż idzie, a przynajmniej wtedy, gdy słonko świeci na dach,
a solniczka sypie na jezdnię
Na razie -3C więc tajenie w ogródku wolniutkie, wolniusieńkie,
a wiosna niemal nieosiągalna, gdy sie popatrzy za okno.
Geniu, taro, ja też pamiętam sople ale robione w zamrażarce z soku malinowego.
Wystarczy dobrze zwinąć wąski woreczek foliowy i...za parę godzin mamy fantazyjny sorbet.
Krysieńko, to te tanie, niemieckie pergolki z pustych stalowych rurek, ca 20zł/ szt.
Jak się okazuje, to pergolki jednoroczne.
Trzepałam śnieg, odciązałam niemal codziennie ale w nocy, to raczej nie.
A nad rankiem, połamańca już zastałam.
Oj, tak to bywa, gdy się kupuje tanie i ładne.
Magiczna, nastrój chwili w szlafroku i z gołymi nogami, w oczekiwaniu na nocne siu, psiaków.
A teraz, poranek, czyli nieubłaganie zsuwająca się z dachu przed garaż lawina,
w ilości ciężarówki

Rzut oka przez dziurę w śniegu, na siedzonko

Ścieżka zdrowia, czyli chudnijcie pośladki w półślizgowym chodzie ku bułkom

Rozkosz wyboru drogi :
albo grzęźnięcie na chodniku, albo opryskanie błockiem na jezdni.

Najfajniejsza zabawa 2 s LL, w lodołamacz

i powrót " przecinką" do domciu, by suszyć rajstopy


