Mój taras - ogródek

Grzesiu · Post » 10 lut 2009, o 18:59

Matka dawaj te szarlotkę ;:8

Idę do kuchni

ElzbietaaG · Post » 10 lut 2009, o 19:06

Grzesiu pisze:Matka dawaj te szarlotkę ;:8

Idę do kuchni

Niestety przyjechała Justyna i wyjadła resztę wypieku

Grzesiu · Post » 10 lut 2009, o 19:08

To się w domu policzymy.....I z Justyną też

mam coś lepszego-Amaretto

Zbyszek444 · Post » 10 lut 2009, o 20:30

Pobuszowałem sobie troszeczkę po Twoim ogródku Elu i powiem tak.
Najważniejsze aby chciało się chcieć. Wydaje mi się, że nie jest Ci łatwo w zagospodarowywaniu tego kawałeczka przestrzeni. Tak mi się wydaje, że jest to kawałeczek bo ten tradycyjny ogród jest Twojej mamy? Tak to zrozumiałem. No i myślę, że nie masz tam możliwości uprawy warzywek, ale to pewnie robisz wspólnie z mamą. Widziałem na zamieszczonych fotkach, że piwniczka dosyć dobrze wypełniona przetworami to chyba jednak z tego ogrodu mamy. W każdym razie gratuluję pomysłu i konsekwencji.

grazka_j · Post » 10 lut 2009, o 23:25

Elu i ja wpadłam zobaczyc co u Ciebie? Twoja siostra mnie zdopingowała. Mieszkamy w niedalekiej odległości od siebie.
Masz piękny kominek Bardzo mi się podoba.Zwróciłam uwagę, bo planujemy też postawic w tym roku. Mur jest też wyjątkowy, jak ładnie prezentują się rośliny. Powodzenia w zagospodarowywaniu miłego zakątka Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie. Grażyna

ElzbietaaG · Post » 11 lut 2009, o 18:08

Zbyszku jestem w posiadaniu bardziej tarasu niż ogródka
i to dopiero od roku.Czeka nas wymiana terakoty, bo stara była kiedyś
posadzką w piekarni.A później pomalutku, małymi kroczkami będę
tworzyć swoje zacisze.Jestem na etapie podglądania innych
ogrodów - tarasów, dobierania roślin o określonych wymaganiach.
Słoneczko mam tylko do godz.15-tej

to też jest jakieś ograniczenie
np. dla winogron mojego męża, który koniecznie się uparł na nie

ale bez wzajemności- z 6szt. zostało się 2.
Witam Cię Grażko na moim tarasie !

Post » 14 lut 2009, o 11:21

Elu,żeby Ci nie było zbyt smutno w tę zimową pogodę ...
proszę .... rozdaję dzisiaj jak walentynki

ElzbietaaG · Post » 14 lut 2009, o 17:47

Dziękuję Karo

weselej na duszy się robi w takim dniu
chociaż mój "Walenty" już od 10 dni śmiga po Polsce i zima mu
nie straszna, wróci dopiero w czwartek

ElzbietaaG · Post » 15 lut 2009, o 15:41

Wysiałam dzisiaj nasiona galtoni/hiacynt letni/, które dostałam
od mojej siostry Ani- Raczek.Bardzo spodobały mi się gdy zakwitła u niej
latem.Szkoda tylko, że będę się cieszyć kwiatami dopiero za rok

Grzesiu · Post » 15 lut 2009, o 15:49

Mamo kup sobie cebulkę nie są drogie i będzie kwitła w tym roku a tamte za rok

ElzbietaaG · Post » 15 lut 2009, o 19:12

Grzesiu pisze:Mamo kup sobie cebulkę nie są drogie i będzie kwitła w tym roku a tamte za rok

A widzisz synu, kurna bela mela, nie pomyślałam o cebulkach

widać amatorzy lubią mieć pod górkę...

ZosiaM · Post » 17 lut 2009, o 23:56

witaj Eluniu! to fioletowe to prymulki ,szkoda że tyle śniegu je przykryło,czy ta wiosna kiedyś nadejdzie

ElzbietaaG · Post » 18 lut 2009, o 16:48

Nadejdzie, nadejdzie Zosiu po zlocie czarownic 21 lutego
o godz.21 czy też będziesz na forumowym sabacie ?

ZosiaM · Post » 18 lut 2009, o 23:12

jak najbardziej ,chociaż po tragedi u Gigusi to będzie smutny zlot

Monia68 · Post » 22 lut 2009, o 15:09

Witaj, Elu

W wątku sabatowym widziałam Twoją azalię- piękna

Miłego popołudnia życzę