W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1

ida74 · Post » 11 lut 2009, o 07:14

Halinko wczoraj mówiłam ,że mrożno ,a dzisiaj nawaliło śniegu po kostki .Szukam wiosny ,gdzie jest

Monia68 · Post » 11 lut 2009, o 18:39

Witaj, Halinko

Mam nadzieję, że wieczór będziesz miała spokojniejszy

jollla500 · Post » 11 lut 2009, o 21:28

Halinko i jak tam męczennica, wyszło już coś ?

HalinaK · Post » 11 lut 2009, o 22:43

Jollluś, tylko czarna ziemia i nic więcej

Chyba męczennica mnie nie lubi

Ido, u nas dzisiaj śniegu nie widać, ale wiosny też nie

Monisiu, jak wiesz, wieczór spokojny, ale w nacięciu

k-c · Post » 11 lut 2009, o 22:49

męczennica długo wschodzi - do 6ciu tygodni więc może jeszcze wyjdzie

kubanki · Post » 11 lut 2009, o 22:55

Dobry wieczór Halinko,
ale się ucieszyłam z podpowiedzi Grażynki co do kompostu z rozdrabniacza. Jakoś nie wpadłam na to, żeby inne rzeczy niż gałęzie ciąć. Ale będę miała fajny kompost. Jak będzie ładna pogoda, to w sobotę cały dzień będę produkować rozdrobnione gałązki. Materiału przygotowanego mam mnóstwo, jeszcze sprzed dwóch lat, gdy powstawała wycinka przeciwpożarowa, bo wszystkiego nie zdążyliśmy jeszcze spalić. A to już taki dobrze dojrzały materiał, z gałązek pospadały już igły, i pod tymi stertami jest pewnie piękna kwaśna ściółka dla wrzosów, a gałęzie potnę, będzie wreszcie porządek i kupa kompostu na jesień ;:1

Zyta · Post » 11 lut 2009, o 23:16

Halinko Ja tak samo myślę jak Ty.
Tyle tego Jola wysłała, ja część nasion nie znam .
Jak potem pokażę dziewczynie że Jej starania na marne nie poszły

Do tej pory szłam na łatwiznę. Teraz przede mną takie wielkie wezwanie.

grazka_j · Post » 11 lut 2009, o 23:20

Halinko dopiero dzisiaj dokładnie obejrzałam Twój ogród i jestem pod wrażeniem ogromnej wielkości ogrodu.
Tyle miejsca, że można szalec do woli. Pewnie i ziemia dobra a nie tak jak u mnie piasek. Piękne rośliny i krzewy a jaka różnorodnośc? Staw to marzenie mojego męża niestety nie spełnione.Wyczytałam ,że wszystko ukorzeniasz. To mamy podobne chciejstwa, bo ja tak samo. Ciągle znoszę gałązki i je wciskam w wolne miejsca a tych niestety coraz mniej. Dzięki temu mam już swoje roślinki. Następnym razem napiszę o nich.Znalazłam zdjęcie pomidora, które wysadziłam tak na próbę w ubiegłym roku. Zobacz jaki dojrzały.

Pozdrawiam serdecznie. Grażyna

HalinaK · Post » 11 lut 2009, o 23:37

k-c pisze:męczennica długo wschodzi - do 6ciu tygodni więc może jeszcze wyjdzie

Karolu, dziękuję

podniosłeś mnie na duchu

Jeszcze cztery tygodnie przede mną

Aniu - Kubanki, cieszę się, że będziesz miała taką dobrą ziemię :P
Ja też taki kompost sobie zafunduję

Grażynko - grazka_j, dziękuję za zwiedzenie mojego ogrodu i tyle miłych słów :o
Muszę przyznać, że masz rękę do warzyw. Pomidorki dorodne !!!

grazka_j · Post » 11 lut 2009, o 23:44

Halinko to był jeden na próbę, bo jak już wcześniej pisałam nie dojrzewały i dałam spokój.Jak dobrze się wpatrzysz to widac jeszcze w głębi buraczki czerwone a dalej pietruszka. Nie mam miejsca, ale tylko po grządce sieję, żeby było co skubnąc jak tam mieszkam (to tak podobnie jak Ty) latem. Pozdrawiam Grażyna

jollla500 · Post » 12 lut 2009, o 08:34

Halinko i Zytko bądźcie dobrej myśli, zawsze warto poeksperymentować bo efekty czasami bywają zaskakujące

KDanuta · Post » 12 lut 2009, o 09:01

Halinka fajna sprawa z tym rozdrabniaczem, ja muszę
tez sie rozejrzeć za takim lub podobnym , bo u mnie tyle
gałęzi z żywopłotu :o

_____________
cieplutko Danuta

Zyta · Post » 12 lut 2009, o 10:20

Halinko co miałaś na myśli twierdząc, że zafundujesz sobie kompost

Ja nie mam kompostownika wcale, a morze warto zorganizować taki zakątek.

Monia68 · Post » 12 lut 2009, o 11:43

Halinko, miłego dnia życzę

Moim zdaniem kompostownik jest niezbędny w ogrodzie.

chatte · Post » 12 lut 2009, o 11:50

Monia68 pisze:
Moim zdaniem kompostownik jest niezbędny w ogrodzie.

Zgadzam się z tym, chyba że ...mieszka się we Francji, gdzie gmina zbiera odpadki ogrodowe i przygotowuje z nich kompost, który rozdaje potem mieszkańcom.
Jaka szkoda, ze u nas nie ma takich obyczajów