Czy ktoś z Was jest szcześliwym posiadaczem pełnika chińskiego?? jeśli "tak " napiszcie jak się sprawuje , czy wymaga jakiś specjalnych warunków...
Pozdrawiam gorąco
Seedkrisie ucieszył mnie Twój post jak wysoki rośnie Tobie pełnik? jak myślisz, czy jeśli w tym roku posadzę sadzonkę będzie kwitł?? czy szybko się rozrasta??
pozdrawiam gorąco
Mam 2 pełniki. Liście mają piękne i są w dobrej kondycji, ale duża kępa wydała tylko 1 kwiat i ... po kwitnieniu. Czy oprócz wilgotnej gleby (a taką po ostatnich deszczach mamy) pełnik potrzebuje jakis specjalnych warunków?
Problem z pełnikami polega głównie na tym, że te rośliny nie mogą należycie się rozwijać i kwitnąć obficie w miejscach suchych. Jeżeli dodamy do tego, że nie znoszą stanowisk zacienionych to staje się to dla nas wyzwaniem. Jeżeli nie zapewnimy roślinom wystarczającej ilości wilgoci w glebie i pełnego słońca to rośliny po skąpym kwitnieniu szybko tracą liście i powoli zanikają.
Ale liście ma piękne zielone i bujne! Kwiatek był też ładny ale jeden! Mam go już wiele lat, może się zestarzał? Wilgoci mu w tym roku nie brakuje, słońca też! Więc co z nim?
Wiosną 2010 roku kupiłam sadzonkę pełnika, ślicznie kwitł, ale teraz po zimie nic z ziemi nie odbija . A może ta roślina potrzebuje więcej czasu? Jak myślicie?