Ogródek brunetki...cz.1
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Co do Hortensji to fakt nie tnie się ich chyba że wiosną powyżej gdzie nie ma liści.KaRo pisze:Witaj Renato!
Zwiedziłam ponownie Twój ogródek i jestem pod wrażeniem tempa jakie sobie narzuciłaś. O rany jak szybko i jak dużo w nim zmieniasz.![]()
Piękne rośliny sprowadzasz, śliczne rabaty tworzysz ... no super![]()
Nie tnij swojej hortensji, w żadnym razie.
To odmiana,która pąki kwiatowe zawiązała ubiegłego lata,jeśli ja przytniesz nie będzie absolutnie kwitła.
Daj jej w marcu dużą garść Azofoski ,podsyp kwaśnym torfem i kompostem i stosuj nawóż do roślin kwitnących ,może to być specjalistyczny do hortensji lub nawet do róż.
Ostatnie nawożenie możesz zastosować w końcu lipca ,nie później , krzew musi mieć czas przed zimą na zdrewnienie pędów.
Na zimę nie musisz jej okrywać, zasyp jedynie kompostem ,torfem czy czymkolwiek u podstawy. To wystarcza w naszym rejonie.
Robię tak od zawsze a hortensje mam raczej udane.
Pozdrawiam
A z nawozem to lepiej specjalny do hortensji i siarczan amonu.Nie wiem ja u Ka Ro ale u mnie nie znoszą azofoski zaraz żółkną liście.
Myślę że u mnie też rosną i kwitną pięknie.
Genia
Dzięki Gieniu za wizyte
Mam w ogrodzie hoirtensje juz chyba z 5 lat ale wsadzona była w cieniu i nie rosła zbyt szybko ani nie miała zbyt wiele kwiatów . Dlatego jesienią postanoiwiłam ja przesadzić w bardziej słoneczne miejsce , zobaczymy czy dobrze zrobiłam . Jeśli chodzi o przycinanie to apsolutnie tego nie zrobie , chociaż któregoś roku ją pociełam i może dlatego też tak marnie rosła
A ile razy do roku zasilać hortensje??
Mam w ogrodzie hoirtensje juz chyba z 5 lat ale wsadzona była w cieniu i nie rosła zbyt szybko ani nie miała zbyt wiele kwiatów . Dlatego jesienią postanoiwiłam ja przesadzić w bardziej słoneczne miejsce , zobaczymy czy dobrze zrobiłam . Jeśli chodzi o przycinanie to apsolutnie tego nie zrobie , chociaż któregoś roku ją pociełam i może dlatego też tak marnie rosła
A ile razy do roku zasilać hortensje??
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witaj Renatko. Z tymi hortensjami widzę że masz podobny kłopot jak ja. Najbardziej z cięciem..jedni mówią ciąć..inni nie. Natomiast co do miejsca...to ja na odwrót, przesadzałam w półcień a jedną nawet prawie w cień. W słońcu bardzo brzydko wyglądała...liście przez cały dzień oklapnięte. Na wieczór dopiero dochodziła do siebie. A nawozy to kupuję specjalne do hortensji. 
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Renatko. Zwiedziłam cały Twój wątek. Tempo sobie narzuciłaś i efekty od razu było widać. Mnie w bieżącym roku czekają duże zmiany, gdyż chcę więcej wsadzić kwiatów i krzewów kwitnących kosztem warzywek. Zostawię pomidory i chyba ogórki i to nie dużo. Nie mam siły tyle kopać ogrodu ile miałam do tej pory. Z hortensjami też mam problem i planuję znów wiosną je przesadzić, gdyż rosną na dużym słońcu i to wybitnie im nie służy. Dodatkowo nigdy ich nie zabezpieczałam włokniną i chyba pączki im przemarzały. Z tym, że dla hortensji najgorsze są chyba kwietniowo-majowe przymrozki.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Zeniu ja kiedyś też tak miałam jak rosły na tamtej działce,teraz rzadko się zdarza ,one lubią bardzo dużo wody,trzeba je podlewać rano i wieczorem dużą ilością wody pod krzaczki nie po liściach i kwiatach a zobaczysz że będą piękneZenia pisze:Witaj Renatko. Z tymi hortensjami widzę że masz podobny kłopot jak ja. Najbardziej z cięciem..jedni mówią ciąć..inni nie. Natomiast co do miejsca...to ja na odwrót, przesadzałam w półcień a jedną nawet prawie w cień. W słońcu bardzo brzydko wyglądała...liście przez cały dzień oklapnięte. Na wieczór dopiero dochodziła do siebie. A nawozy to kupuję specjalne do hortensji.
Genia
Przepraszam Reniu że się wcinam całuski
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Prawda,że hortensja nie lubi słońca ostrego,musiałam przesadzić,bo były ciągle klapnięte,chociaż podlewałam.W półcieniu rośnie fajnie.Co do nawozu to wyczytałam,że dodaje się siarczan glinu lub ałun potasowo-glinowy,albo specjalny do hortensji nawóz np Agrecol -Hortensja niebieska.Musi mieć także kwaśną ziemię,ja dodaję torfu kwaśnego .
dzisiaj pobiegłam troszeczkę do ogródka zobaczyć czy wiosny nie widać
Cos zaczyna się dziać .......
wyłazą żonkile , tulipany i czosnki ozdobna , irys który pzresadziłam też zaczyna puszczać nowe kłacza
także wiosna tuż , tuż
pobiegłam zobaczyć co w warzywniaku słychać i sie przeraziłam
truskawki po prostu oszalały ......ale bedzie roboty , kiedy ja to uporządkuje , a na wiosnę wsadziłam tylko kilka krzaczków .....zobaczcie sami

i jeszcze pokaże wam mój kompostownik....

Cos zaczyna się dziać .......
wyłazą żonkile , tulipany i czosnki ozdobna , irys który pzresadziłam też zaczyna puszczać nowe kłacza
pobiegłam zobaczyć co w warzywniaku słychać i sie przeraziłam
truskawki po prostu oszalały ......ale bedzie roboty , kiedy ja to uporządkuje , a na wiosnę wsadziłam tylko kilka krzaczków .....zobaczcie sami

i jeszcze pokaże wam mój kompostownik....



.Kompostownik super,muszę pomyśleć ,przydałby się 


