Grazka_j mój ogród. cz.1

grazka_j · Post » 8 lut 2009, o 00:31

Resztki zimy.

Zdjęcia dzisiejsze.
Pozdrowionka.

grazka_j · Post » 8 lut 2009, o 00:41

Danusiu! Jakoś sobie radzę. Na drugiej staram się tak ją urządzac, żeby jak najmniej czasu pochłaniała.Tam zaglądam rzadziej. Właśnie dzisiaj byłam zobaczyc i zrobiłam parę zdjęc. Zerknij wyżej. Zapraszam zaglądaj do mnie.

Pozdrowionka.

grazka_j · Post » 8 lut 2009, o 00:48

Halinko Bardzo cenię Twoje uwagi. Cieszę się.

I co nic nie wymyśliłaś na moją studzienkę?

Pozdrawiam gorąco.

Monia68 · Post » 8 lut 2009, o 01:41

Grażynko, dopiero teraz miałam czas zajrzeć na forum...Róże śliczne i tak dobrze komponują się z całością

HalinaK · Post » 8 lut 2009, o 21:03

grazka_j pisze:Halinko. Dzięki za wizytę! Cieszę się że znajdujesz czas by zaglądac do mnie. :P :P :P
To jest studzienka od wody, tam mam licznik i zawór zamykajcy, jest głęboko, tak żeby nie zamarzało. Przez klapę wchodzę do środka. Ta studzienka z kranem znajduje się zaraz za bramą i niedaleko od granicy z sąsiadem. Po obu stronach jest metr od granicy. Chciałabym ładnie czymś zatuszowac, ale nie wiem jak? Może coś posadzic? Poradzcie proszę

Grażynko, czyli Ty masz wodę miejską, to znaczy słono płacisz za wodę jak ogródek podlewasz.

Niestety, na studzienkę nic nie wymyśliłam

grazka_j · Post » 8 lut 2009, o 22:49

Halinko. Oczywiście, wodę mam z wodociągów.
Pozdrawiam gorąco.

krzysiek86 · Post » 9 lut 2009, o 09:34

Ale Ci dobrze, reszta zimy a u mnie dopiero co śnieg sypał w nocy

agnieszka72 · Post » 9 lut 2009, o 09:59

Witaj Grażynko

.
Podziwiam-masz siły na 2 działki,mąż już chyba się przyzwyczaił?
A co do klapy-musisz ją otwierać?Bo jeśli nie to ja bym jakąś donicę dużą na nią postawiła z kwiatkami jednorocznymi.A może coś takiego?Ja mam

albo jakoś tak zabudować?

pomysł jednej z forumowiczek-ale nie pamiętam kogo w środku jest kran

-ściągnełam zdjęcie żeby u siebie cos takiego wymyślić

.
Zajrzę później,pozwolisz?

grazka_j · Post » 9 lut 2009, o 11:13

Witam w piękny słoneczny dzień. Cieszę się, że mnie odwiedziliście!

Zapraszam jeszcze.
Wczoraj byłam na działce i podcięłam gałązki jabłonek.Podcięłam też wierzbę oraz migdałka. Jak wpadłam w wir pracy to zrobiłam jeszcze oprysk miedzianem. Wróciłam do domu padnięta.Cieszę się jednak, że mam to z głowy. Poza tym jak się dotleniłam!!!
Pozdrawiam serdecznie.

grazka_j · Post » 9 lut 2009, o 11:22

agnieszka72 Dziękuję Agnieszko, za zdjęcia. Ja też już je gdzieś widziałam chyba u szafir44. Świetny pomysł. Ale myślałam jednak, żeby posadzic rośliny,żeby też osłonic się od sąsiada. Sąsiad posadził od swojej strony brzozę i jakieś iglaki, ja myślę o zimozielonych, może tujach szmaragdach? jeszcze nie wiem.
Mąż mój również się przyzwyczaił i już nic nie mówi. On odpoczywa wędkując a ja na działce.

Zaglądaj jeszcze. Pozdrawiam serdecznie. Do miłego.Grażyna

grazka_j · Post » 9 lut 2009, o 11:31

Krzysiu nie martw się to już połowa lutego i zaraz będzie z górki. Słoneczko coraz wyżej i częściej świeci tylko się cieszyc.

Krzysiu może Ty mi doradzisz co zrobic koło mojej dziękuję żeby ją osłonic? Jesteś doświadczonym ogrodnikiem i znasz się na roślinach.
Pozdrawiam serdecznie.

grazka_j · Post » 9 lut 2009, o 11:42

Moniko wielkie dzięki. Zaglądaj, zaglądaj. Róże mam jeszcze czerwone ale zdjęcie gdzieś na komórce. Może uda mi się przegrac to wstawię.
Ratuj Moniko moje azalie zobacz co się z nimi dzieje? Liście zaczęły żółknąc i trochę brązowieją Powiedz czym opryskac?

Monia68 · Post » 9 lut 2009, o 12:12

Grażynko, to są rododendrony, nie azalie

Azalie wielkokwiatowe gubią liście na zimę, japońskie co prawda nie, ale liście są drobniutkie.
Może się mylę, ale ze zdjęć wynika, że krzewy są młode- należało je więc dobrze zabezpieczyć na zimę. Wcale tak źle nie wyglądają, na wszelki wypadek oryskałabym jakimś antygrzybem, np. Previcurem lub Topsinem i dopóki nie ociepli się na stałe zabezpieczyłabym przed słońcem i mroźnymi wiatrami. Gdy ruszy wegetacja koniecznie sprawdź pH podłoża, na pewno trzeba je będzie nawieźć- proponuję po dobrej garści obornika i nawozu do kwasolubów /w odstępie tygodnia/.

krzysiek86 · Post » 9 lut 2009, o 12:17

No witaj. Mnie się podoba pomysł z obudowaniem dziękuję. Agnieszka nieźle to przedstawiła.
Ja bym zrobił to troszkę inaczej, dookoła posadziłbym trzmieline fortunego dowolną odmianę
bo można ją łatwo przycinać a na studzience postawiłbym donice z kwitami na przykład z petunią
albo z daturą, taką która zwisa troszkę żeby zasłonić z góry studzienkę.
Albo posadziłbym dookoła inną roślinę, jest wiele pomysłów jak barwinek, funkia, runianka pięknie
się prezentuje, roślinek jest wiele.

Urszula B · Post » 9 lut 2009, o 14:01

bardzo ładne miejsce i chyba tam sporo ciszy i spokoju..

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821