Izabelko z orzechami jeszcze nie robiłam ale dobrze, że przypomniałaś bo są super te z dodatkiem sera feta....pychotka. Z kaszą są bardzo dobre.....spróbuj jak tylko będziesz miała okazję.
Krysiu mam nadzieję, że gorczyca pomogła no i że lepiej się czujesz. Też bym zrobiła ale to zbyt czasochłonne te pierogi....może w następny urlop.

Ciekawe czy będą smakować wegetarianinowi.
Nalewko kochana

.....z tym czosnkiem to wiesz jak ....jest dobry i w naszej kuchni .....no i w naszych ogródkach jako gnojówka lub wywar.
A możesz sobie pochuchać na roślinki wiela tam chcesz myśla jednak, że na wiosnę lepsze będą "pachnące inaczej" gnojówki itp. dla naszych roślinek niż gdybyś chuchała i dmuchała na nie (właściwie to i tak na nie chuchamy i dmuchamy, żeby ładnie rosły szczególnie przy naszych piaskach).
I tak oto w efekcie końcowym wszystko sprowadza się do chuchania.
