Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Niektóre pączki na pewno obmarzną ale się nie martw tylko na wiosnę jak wypuszczą zielone listki okryj agrowłókniną i będzie dobrze.
A Ty masz te begonie już w doniczce? Bo ja je dopiero co kupiłam są całkiem nowe.
Izusia. ;:168 :P
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Tak, mam jedną begonię w doniczce z ubiegłego roku. Ale raz tylko kapnęłam jej trochę wody i boję się, czy już nie zasuszyłam jej.
Okrywanie hortensji mi obmierzło, i tę przed domem zostawiłam na pastwę zimy. Ale spróbuje zrobic jak radzisz, bo trochę mi jej szkoda ;)
(mam jeszcze w ogródku, okryte :D)
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jeżeli masz ją w doniczce to dziś jest dobry dzień na podlanie.....to kapnij jej trochę. :wink: z pewnościa się ucieszy. :D

Ja nie okrywam tylko kopczykuję a jak już na wiosnę rusza to wtedy okrywam jak zapowiadają przymrozki i tyle Izabelko.....one sobie poradzą.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dobra, kapnę begoni :D
A hortensja jak mi nie zakwitnie, to będzie na Ciebie ;) :lol:

;:196
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Ja mojej hortensji nie okrywałam ,myślę że nic jej nie będzie -zresztą nigdy nie okrywam
Dziś sprawdzałam wsadzone patyczki hortensji i chyba jeden tylko żyje ,ale muszę poczekać do wiosny -zobaczymy ......
:shock:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Bogusia! :D Słyszałam, ze Cię dziewczyny nawoływały, a Ty siedzisz sobie u Elżuni :lol:
Bogusiu, ale Ty mówiłas - tak mi sie zdaje, że w ogóle nie okrywasz hortensji, wiosną tez?
Czyli masz mrozoodporną?
Ja nie pamiętam który to patyczek z Twojej hortensji, to nie dowiem sie, czy żyje, dopóki nie pokażą się jakieś liscie :?
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Ja Izuniu właśnie dziś zauważyłam ,że przy samej ziemi coś mi się pokazuje jak by to były listki wypuszczające z paczka ,ale czy to rzeczywiście dotrwa to się okaże wiosną :P
Widziałaś Iza ,że moja hortensja rośnie na wydmuchowisku .teren otwarty ,wiatry wieją wprost na nią ,,,i nie zakrywam jej nawet wiosną :P
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja tym razem też nie okrywałam hortensji, zobaczę co z tego będzie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Krysiu ,jesienią człowiek myśli ,że wszystko zabezpieczy przed zimą ,a później się okazuje ,że czasu zabrakło ,i zostaje wszystko na ,,,radź sobie samo ,, :oops:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A prawda jest taka, że się już nie che.
Człowiek zmęczony po całorocznej pracy chce odpocząć a tu jeszcze święta. :roll:
A niech sobie same radzą - czy tak nie jest ? :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

No i tak ma być. Mam znajomych, ludzi zapracowanych, nie maja za wiele czasu na ogród. Chorował im świerk Conica. Ja im mowię czym mają opryskać a oni mi na to, ze mają lepszy sposób. Jak sam nie wysdrowieje to maja na niego siekierkę. :wink:
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Szczawiki, no jasne, gdzieś zakitrałam wykopane szczawiki! Tylko gdzie? Ale i tak Wam dziękuję, że mi przypomniałyście, bo nawet nie wiedziałabym, że mam czegoś szukać :lol:

No tak, ubierać wiosną rośliny na noc, a na dzień rozbierać, to mogą tylko ci, co to mają krok do ogrodu, a tacy jak ja, co to ponad 200 km to tylko mogą liczyć na szczęście i iglaste gałązki przywiązane do liściastych krzewów
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Naleweczko ja mam właśnie ten krok do ogrodu i mi się nie chce okrywać roślin ,bo tak jak Grażynka mówi ,jesteśmy zbyt zmęczeni :P
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Tak to jest z tym okrywaniem........
Podlewać roślinki w naszej strefie klimatycznej też jest bezsensowne.....powinno się tylko porządnie podlać po posadzeniu i jeszcze parę razy nim ruszą a później już nie...


Beatko dlatego wybieram roślinki odporne na mróz
:wink:
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Witaj Elżbietko
Ja też nie okrywam roślin i jakoś sobie radzą.Ogród mam przy domu ale czasu brak i zmęczenie.
A podlewanie_-podlewam,bo na mojej pozaklasowej glebie wszystko by uschło gdybym nie podlewała.
Już myślałam,że wiosna będzie,cebulowe zaczęły wychodzić a tu dziś od rana sypie śnieg jest go już ponad pół metra.
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”