Moniko, cieszę się bardzo
W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
No to lipa
Robiłam dziś sadzonki pelargonii, posadziłam bulwy cantedeskii i gloksynii. Skusiła mnie piękna pogoda, wtedy człowiekowi aż się chce grzebać w ziemi.
A pełnia faktycznie się zbliża, źle śpię i mam męczące sny
Pozdrawiam Dorota
A pełnia faktycznie się zbliża, źle śpię i mam męczące sny
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dorotko,czy twoja gloksynia to świeży nabytek,czy może zimowała sobie w piwnicy?Danio pisze:No to lipaRobiłam dziś sadzonki pelargonii, posadziłam bulwy cantedeskii i gloksynii. Skusiła mnie piękna pogoda, wtedy człowiekowi aż się chce grzebać w ziemi.
A pełnia faktycznie się zbliża, źle śpię i mam męczące sny
Pozdrawiam Dorota
Ja mam gloksynie w piwnicy pierwszy rok i nie wiem,kiedy już ją zacząć podlewać.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Agnieszko, jak dobrze, że mamy Twoją mamę, doświadczoną w sianiu i uprawie warzyw i w dodatku stosującą kalendarz biodynamiczny
Jak będą problemy, to poprosimy Twoja mamę o pomoc, myślę, że nie odmówi
Dorotko, wiara czyni cuda !
Trzymam kciuki, żeby wszystko co posadziłaś rosło super !!!
Aniu, miło, że wpadłaś
Jak będą problemy, to poprosimy Twoja mamę o pomoc, myślę, że nie odmówi
Dorotko, wiara czyni cuda !
Trzymam kciuki, żeby wszystko co posadziłaś rosło super !!!
Aniu, miło, że wpadłaś
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Moje gloksynie uprawiam drugi rok. Z poprzednich doświadczeń mogę powiedzieć, że opłaca się je przetrzymywać przez 2 -3 sezony, bo potem zaczynają chorować, pojawiają się na liściach brązowe plamy.Raczek pisze:Dorotko,czy twoja gloksynia to świeży nabytek,czy może zimowała sobie w piwnicy?Danio pisze:No to lipaRobiłam dziś sadzonki pelargonii, posadziłam bulwy cantedeskii i gloksynii. Skusiła mnie piękna pogoda, wtedy człowiekowi aż się chce grzebać w ziemi.
A pełnia faktycznie się zbliża, źle śpię i mam męczące sny
Pozdrawiam Dorota
Ja mam gloksynie w piwnicy pierwszy rok i nie wiem,kiedy już ją zacząć podlewać.
Wtedy trzeba kupić nowe, albo zrobić zaszczepki z liści kiedy są jeszcze zdrowe. Ukorzeniają się bardzo łatwo. Ja moje gloksynie trzymam na zimnej klatce schodowej / nie mam piwnicy / całkowicie zasuszone. W lutym wsadzam do świeżej ziemi i zaczynam podlewać
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Halinko czy zauważyłaś, że już setna stronka się zapisuje ?
Moje gratulacje.
Tak trzymaj.
Moje gratulacje.
Tak trzymaj.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki




