Ja mojego mam od roku ale póki co ma się dobrze i rośnie jak wariat w słonecznym miejscu i to na piachu 8) a poza tym z tego co słyszałem jest bardzo odporny na holenderską chorobę wiązów (w odróżnieniu od rodzimych, bardzo podatnych polnego i górskiego) więc ataku tego choróbska, póki co, nie musiałbyś się obawiać
A właśnie, wybaczcie że nie w nowym temacie tylko tak a propos wiązów, ma ktoś doświadczenia w uprawie wiązu górskiego? Bo kupiłem takowego jesienią, nie wyglądał na chorego i zastanawiam się czy długo pociągnie zanim go zaraza dopadnie ... Byłoby szkoda bo wiązy to przepiękne drzewa ...
