Mój ogród - eukomis cz.1

foggia · Post » 6 lut 2009, o 13:49

Halinko, dziękuję za wyjaśnienia. No i zachorowałam na azalie

Też próbuję prowadzić co się da na pniu, tylko że moje krzewy są jeszcze dość małe

Na razie najlepiej wygląda żarnowiec.
Piękne masz hibiskusy.

eukomis · Post » 6 lut 2009, o 22:27

wlaz kotek na płotek - to są szkodniki w moim ogrodzie

wiosna w moim ogrodzie

chatte · Post » 6 lut 2009, o 22:37

Jakie szkodniki, Halinko! Przecież one pilnują, zeby Ci nornice albo krety po rabatkach nie ryły! ;)

Ketmie piękne!

Gabriela · Post » 6 lut 2009, o 22:50

A przy okazji rozgrzebią albo obsiusiają co nieco...

Halinko, piękny avatarek... i oczywiście piękna prezentacja Twojego ogródka.

HalinaK · Post » 6 lut 2009, o 23:22

Halinko, ja też widzę, że te szkodniki to bacznie pilnują Twojego ślicznego ogródeczka.
Ten na płocie obserwuje wszystko z góry, żaden ptaszek niczego tu nie dzióbnie, a ten na dole myszki wypatruje

Dzięki tym szkodniki masz tyle ślicznych tulipanów w ogrodzie, hihihi

Czerwone, pomarańczowe i żółte, to też moje ulubione kolorki :P

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:19

Izuniu jak to pisałam to śmiałam się z moim mężem bo on powiedział ze Iza się zaraz odezwie na temat szkodników. Nic na to nie poradzę że są mój ogród to jest dla nich azyl przed psami. wylegują się na ciepłej korze w słoneczku.

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:21

Agnieszko tą calię to możesz dac do doniczki ,najwyżej ci wcześnie zakwitnie bo one mogą rosnąć też w domu tak gdzieś wyczytałam.

AGNESS · Post » 7 lut 2009, o 09:29

Halinko, hibiskusy przepiękne, i tak Ci cudnie kwitły

dosłownie obsypane kwiatami, cudo. A wiosenny widok ogródka niesamowity

, ależ wspaniale wyglądają te ukwiecone rabatki pomiędzy kamiennymi ścieżkami

a Twój ogródek na niektórych zdjęciach sprawia wrażenie naprawdę dużego

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:32

Gabrysiu święta racja bo jak kocór zaznaczył miejśce po moim iglaczku to w tym miejscu po jakimś czasie iglak zrobił się brązowy, i jeszcze do tego smród dookoła. Nic się na to nie poradzi i myślę sobie przecież człowiek też śmierdzi .Jak ja coś robię w ogrodzie to uciekają .Nie karmię ich i nie przyzwyczajam do siebie, ale też nie robię im krzywdy.

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:41

Agnes a ma tylko 300m2,przydałoby się więcej. Mogłabym powiększyć dalej ale bez ogrodzenia ani rusz, nie tyle przed ludzmi co przed psami a ogrodzenie jest drogie co jakiś czas muszę słupki wymieniać bo gniją . I mąż by niechciał go powiększać a to by była robota dla niego i tak twierdzi że przez lato nie ma żony w domu.

AGNESS · Post » 7 lut 2009, o 09:45

Szkoda było by takiego piękna marnowanego przez psy, wiadomo- siusianie na iglaki, kopanie itd. Zbyt dużo pracy i piękna marnowałoby się . A może z czasem mąż namyśli sie i zmięknie

i postawi piękny płotek

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:52

Halinko moja imiemniczko ale ja też kocham ptaszki. mam ich zawsze przez zimę dużo na winogronie który jest wsadzony pod balkonem i zasłania część balkonu ja w lecie mam cień i gdzie wypic kawkę a ptaszko w zimie co jeść bo owoce ja zastawiam dla nich na zimę. i jest zgoda.Tulipany to kupuje mój M on jest w nich zakochany prznajmniej ja na nie niewydaję swojej kasy.

eukomis · Post » 7 lut 2009, o 09:58

a może by coś takiego do ogrodu.

Anitaaa · Post » 7 lut 2009, o 10:13

To by była piękna ozdoba ogrodu

Gabriela · Post » 7 lut 2009, o 11:42

eukomis pisze:i tak twierdzi że przez lato nie ma żony w domu.

Halinko, przecież ma Cię na wyciągnięcie ręki...to przecież trzy kroki....

Zejść tylko z trzech schodków i już może być z Tobą.
Pozdrów go ode mnie.