Ogródek wśród lasów i pól

babi52 · Post » 4 lut 2009, o 11:13

Geniudzięki za odwiedziny.
Anulko i Aguś dzięki za życzenia zdrowia.Kuruję się ale opornie coś to idzie. Nie jest to grypa ale diabelstwo równie zjadliwe i męczące.
Pozdrawiam Kaśka

Monia68 · Post » 4 lut 2009, o 12:17

Piękne dalie

Begonie cudnie kwitną, czy uprawiasz je w cieniu?

babi52 · Post » 4 lut 2009, o 14:49

Monia begonie uprawiam w dużych donicach postawionych na pniach w cieniu.
Kaśka

x-ja · Post » 5 lut 2009, o 11:04

Kasiu przychodzę do Ciebie z rewizytą , chociaż bywałam tu już nie raz ale nie zostawiałam śladu

.
Twoje miejsce na ziemi jest niezwykle urokliwe a do tego ma ciekawą historię , dom który był świadkiem nie jednego zdarzenia w swoich 200 latach istnienia i gdzieś tam na końcu historia pana Wojciecha . Fajnie się czyta takie opowieści ,one są wstępem do Twojego bajecznie 'Zaczarowanego ogrodu" .

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Pozdrawiam cieplutko

babi52 · Post » 5 lut 2009, o 13:06

Elu dziękuję za odwiedziny i życzenia.Pozdrów ode mnie Mazury.
Kaśka

e-genia · Post » 5 lut 2009, o 13:19

babi52 pisze:Geniudzięki za odwiedziny.
Anulko i Aguś dzięki za życzenia zdrowia.Kuruję się ale opornie coś to idzie. Nie jest to grypa ale diabelstwo równie zjadliwe i męczące.
Pozdrawiam Kaśka

Kasiu dbaj o siebie i dobrze wylecz bo nie doleczone powoduje powikłania tak dużo osób teraz choruje niektórzy w krótkim czasie 2 raz myślę że tego pierwszego przeziębienia dobrze nie wyleczyli. Pamiętaj że już niedługo będziemy grzebać w ziemi.
Genia

x-ja · Post » 5 lut 2009, o 14:08

babi52 pisze: Elu dziękuję za odwiedziny i życzenia.Pozdrów ode mnie Mazury.
Kaśka

Od czasu do czasu zaglądasz na forum

znaczy choróbsko powolutku odpuszcza ? Dobrze tym razem pozdrowię i Warmię i Mazury ,może kiedyś zrobisz to sama ;:54 .
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

babi52 · Post » 5 lut 2009, o 14:30

Geniu cholera mnie bierze z tą chorobą.Co w jeden dzień lepiej to w drugi gorzej.Siedzę w domu nigdzie nie wybieram się bo chcę się wykurować.
Elu ja często jestem w tych rejonach bo mam tam siostrę a w Olsztynie mieszka moja córka z rodziną.
Dziękuję za życzenia zdrowia, pozdrawiam Kaśka

e-genia · Post » 5 lut 2009, o 14:34

babi52 pisze: Geniu cholera mnie bierze z tą chorobą.Co w jeden dzień lepiej to w drugi gorzej.Siedzę w domu nigdzie nie wybieram się bo chcę się wykurować.
Elu ja często jestem w tych rejonach bo mam tam siostrę a w Olsztynie mieszka moja córka z rodziną.
Dziękuję za życzenia zdrowia, pozdrawiam Kaśka

Musisz jakoś to przetrwać a ten kwiatek na poprawę humoru
Obrazek

babi52 · Post » 5 lut 2009, o 14:48

Geniu ślicznie dziękuje od razu mi lepiej.Kochana jesteś

Kaśka

minismok · Post » 5 lut 2009, o 15:54

Kasiu

.........to juz OSTATNI DZWONEK

zeby zebrac siły przed wiosna[ zobacz prognozy meteo u Bishopa]

uzbrojona w optymizm wybrałam sie dzisaj do cywilizacji [N. Sacz] i 0 słownie zero nasion

nawet lawendy nie ma z remanentów ubiegłorocznych

kryzys :x

choruj zdrowo i cmokasy

ps. ukorzeniam róze

babi52 · Post » 5 lut 2009, o 16:10

Smokuniu To ja z Twojego wątku zrozumiałam że po Wiedniu się rozbijasz a Ty w Nowym Sączu gościłaś.
Na allegro jest dużo nasion.Zamówiłam u Wiecha 61.W Toruniu są tylko nasiona Torset,u umiarkowanie jestem nimi zachwycona co do siły kiełkowania,lub Villmorin-drogie i mało w paczce.
Zdrowo choruję

Kaśka

Ave · Post » 5 lut 2009, o 16:33

Kasiula - ale foty pokazałaś, niech mnie... normalnie poczułam zapach lata...

Zdrówko wspomagaj czosneczkiem i dużo pij - leżenie w łóżnicy też dobre - ja na szczęście już wyłażę z choróbska, ale parę dni temu - marnie było, marnie

babi52 · Post » 5 lut 2009, o 17:03

Ave Widzę że mam bratnią duszę w niemocy.Oj było marnie, było.Też już wychodzę na prostą ale posiedzę jeszcze w domu aby wykurować się na cacy. Czosnek jest w użyciu i sok malinowy własnej produkcji i napary z lipy .
Zdrowiej Ewula ,wypić trzeba herbatę z rumem 90% cudownie działa

Kaśka

Ave · Post » 5 lut 2009, o 17:33

Ja też zostałam w domu "zapobiegawczo", ale w poniedziałek juz do pracy