Pigwowiec owocowanie
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec owocowanie
Owoce nadal leżą i nie widać żeby coś się z nimi złego działo. Wolno dochodzą, bardzo wolno. 
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
Adas11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 654
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Pigwowiec owocowanie
Ok 8 lat temu kupiłem pigwowca który wyrósł do 1.8 m a nie owocował wcale to dokupiłem zapylacz Pigwowca pośredniego Cameo co prawda miał po 3-5 owoców a Cameo 5 – 10 owoców a więc 2 tygodnie temu wykopałem starego pigwowca .
Chciałbym kupić 2 - 3 odmiany pigwowca który owocuje jesienią i ma owoce duże przynajmniej 100 g tylko nie wiem gdzie kupić a której szkółki unikać ?
Kwiaty nie muszą być ozdobne ale krzewy powinny być plenne .

Chciałbym kupić 2 - 3 odmiany pigwowca który owocuje jesienią i ma owoce duże przynajmniej 100 g tylko nie wiem gdzie kupić a której szkółki unikać ?
Kwiaty nie muszą być ozdobne ale krzewy powinny być plenne .
Re: Pigwowiec owocowanie
Mam trzyletnie pośrednie Crimson and gold i Elly Mossel. Owocowały skromnie już w drugim roku po posadzeniu, a w tym obficie. Owoce średnie, 20 sztuk na kilogram. Po 100 gram mają owoce na odmianach opisanych przez Przemka na 11 stronie tego wątku.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec owocowanie
Zebrałem dzisiaj owoce, które leżały 2 miesiące na ziemi. Nie zaszkodziło im to wcale, ale niestety też za bardzo nie dojrzały. Wrzuciłem je jeszcze do torby z jabłkiem. Te najmniejsze lub z rdzą bodajże, wyrzuciłem do kompostu.

W sumie trzeci raz około 5kg zebrane, czyli 15kg z jednego krzaka.
Największy ważył 111 g

W sumie trzeci raz około 5kg zebrane, czyli 15kg z jednego krzaka.
Największy ważył 111 g
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pigwowiec owocowanie
-
Krasny
- 500p

- Posty: 731
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Pigwowiec owocowanie
Ładne owocki. Rzeczywiście wyglądają jak cytryny. Podobno mają też cytrynowy aromat? Posadziłem tę odmianę, ale jeszcze nie owocowała.
-
dziad_Jag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Pigwowiec owocowanie
Pół wieku temu miałem na działce pigwowca, ale szybko się zniechęciłem. Rozłaził się jak perz, kłuł gorzej od akacji, a owoce były małe i kwaśne. Co ciekawe, ich sok rozpuszczał żelazo. Sądząc z objawów owoce zawierały salicyl. Widuję owoce na targu ale wcale nie wyglądają lepiej od tych moich. Twoje owoce, Przemek, wyglądają zachęcająco. Łatwo dostać sadzonki?
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec owocowanie
przemek1136 czy wszystkie odmiany, o których pisałeś kwitną w tym samym czasie
Np. jak Tamara wcześniej owocuje to przypadkiem też wcześniej nie kwitnie? Jeśli tak to czy nie trzeba konkretnego zapylacza dla niej
W sumie myślę o posadzeniu obok siebie tych z największymi owocami czyli chyba Gold Calif i Northern Lemon.
Np. jak Tamara wcześniej owocuje to przypadkiem też wcześniej nie kwitnie? Jeśli tak to czy nie trzeba konkretnego zapylacza dla niej
W sumie myślę o posadzeniu obok siebie tych z największymi owocami czyli chyba Gold Calif i Northern Lemon.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
Rysie
- 200p

- Posty: 259
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Pigwowiec owocowanie
Zapylają się.
Wsadziłem na wsi Tamarę, Gold Calif i Northern Lemon, żadnych innych nie było, na kilometr wokół przynajmniej, a owoców prawie tyle co kwiatów.

Wsadziłem na wsi Tamarę, Gold Calif i Northern Lemon, żadnych innych nie było, na kilometr wokół przynajmniej, a owoców prawie tyle co kwiatów.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec owocowanie
Dzięki Rysie
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pigwowiec owocowanie
Ja mam kilkanaście krzaczków na potrzeby amatorskie i szczerze mówiąc nie zwracałem uwagi w jakim terminie zakwita jaka odmiana. Ale zdjęcia mogą wiele wyjaśnić. Tak kwitły moje pigwowce 19 IV 2025 r. Podobno odmiana Cido jest dobrym zapylaczem ale ja się jej szybko pozbyłem.





Info ze strony szkółki sprzedającej pigwowce Przy normalnym przebiegu pogody kwiaty pigwowców ukazują się na pędach dwuletnich na przełomie kwietnia i maja i są cennym pożytkiem pszczelim z uwagi na obfitość wydzielanego nektaru. Wszystkie odmiany są mniej lub bardziej obcopylne. Im większa różnorodność genetyczna (większa ilość odmian) rosnących obok siebie, tym efektywność zapylenia jest wyższa. W przypadku braku zapylacza owoców jest zdecydowanie mniej, a te które powstały są mniejsze i gorszej jakości.





Info ze strony szkółki sprzedającej pigwowce Przy normalnym przebiegu pogody kwiaty pigwowców ukazują się na pędach dwuletnich na przełomie kwietnia i maja i są cennym pożytkiem pszczelim z uwagi na obfitość wydzielanego nektaru. Wszystkie odmiany są mniej lub bardziej obcopylne. Im większa różnorodność genetyczna (większa ilość odmian) rosnących obok siebie, tym efektywność zapylenia jest wyższa. W przypadku braku zapylacza owoców jest zdecydowanie mniej, a te które powstały są mniejsze i gorszej jakości.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec owocowanie
Podejrzewam, że właśnie dlatego mam kiepskie owoce, że mam tylko jeden krzak.
Dokupię chyba te co pisał Rysie, czyli Tamarę, Gold Calif i Northern Lemon.
Nie mam tyle miejsca, ale planuję pozbyć się kilku krzewów, też kolczastych.
Dokupię chyba te co pisał Rysie, czyli Tamarę, Gold Calif i Northern Lemon.
Nie mam tyle miejsca, ale planuję pozbyć się kilku krzewów, też kolczastych.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
dziad_Jag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Pigwowiec owocowanie
Czy te opisywane przez was gatunki mają odrosty korzeniowe? Bo za moich czasów to było istne przekleństwo. Co roku koło każdego krzaka wykopywałem tego z pół tuzina, czasem metr-półtora od krzaka.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2001
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pigwowiec owocowanie
Przemek36, jaką dałeś odległość między krzaczkami? Wydaje mi się, że mniej niż metr. Mam jeden krzak trzyletni, wiosną będę dosadzać dwie odmiany nn. Miejsca mało i takie zagęszczenie jak u Ciebie odpowiadałoby mi, tylko czy to nie za gęsto. Masz doświadczenie w tej kwestii ze starszymi krzakami?
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pigwowiec owocowanie
Teoretycznie w rzędzie powinny być sadzone w odstępach 1 m. Muszę sprawdzić co ile są posadzone bo coś tam u nich zmieniałem. W razie czego gdyby miały za gęsto można pędy puścić w górę przy palikach i mocniej przycinać boczne pędy.
Moje nie mają wyrastających na boki odrostów korzeniowych bo są szczepione na pigwie. Odrosty pigwy są ale tylko przy pniu i się nie rozchodzą na boki. Adres szkółki podeślę na p.w. I tak trzeba się z nimi kontaktować e-mail wtedy podadzą cenę i jakie mają dostępne odmiany. Pamiętam, że na Tamarę czekałem ponad rok ale warto było.
Moje nie mają wyrastających na boki odrostów korzeniowych bo są szczepione na pigwie. Odrosty pigwy są ale tylko przy pniu i się nie rozchodzą na boki. Adres szkółki podeślę na p.w. I tak trzeba się z nimi kontaktować e-mail wtedy podadzą cenę i jakie mają dostępne odmiany. Pamiętam, że na Tamarę czekałem ponad rok ale warto było.



