Odmiany pomidorów na przyszły sezon ( 2025 rok )(2026)- cz.6

[Robert25 +]

Aha.Ja miałem w tym roku Oxeheard dobry słodki pomidor owoce nie za duże i mięsne,ale na 7 gronie pomidorki drobniały i łapały szw.
Mam jeszcze jednego małego który robi za ozdobę w koszyku

[Pelasia]

Kasiu , ustalaj, kto jak nie Ty.
Jak coś to w przyszłym roku pisze się na to serce czekoladowe F7. Kozula pisała , że f7 ki raczej będzie powtarzał cechy.

Jak oglądam wszystkie krzyżówki naszych forumowiczów , nie mogę się napatrzeć , takie są piękne.
W tym roku na pewno posieje krzyżówkę Kamila Sakiewka Chudziaka x słodki karmel Sofii.
Dwa super pomidory, jestem bardzo ciekawa.

[leszkat76]

Super, Asiu będę na pewno ustalać.
Pokażę kilka odmian jakie uprawiałam jak u mnie rosły i owocowały , może komuś pomoże podjąć decyzję co do uprawy. Zaczęłam w innym wątku ale tu chyba będzie lepiej.

Berkeley Tie Dye Pink
Niezbyt był wysoki z 1,5 metra, dość silny krzaczek. Dużo piszą że nie jest plenny, u mnie aż obsunął się położył ,bałam się podnieść żeby go nie złamać.
Owoce piękne ,różowe w zielone opalizujące paski. Pyszne w smaku o ile na czas zerwane i na bieżąco zjedzone, niestety ciapieją jak przejrzeją i nie poleżą zabardzo.

[Pelasia]

Ładnie wygląda.
Kiedy go uprawiłaś?
Super pomysł, fajnie oglądać zdjęcia pomidorów o tej porze roku .
Na dosatek takie okazy

[leszkat76]

Tak myślę Asiu że trochę ożywię Forum bo smutno jest po sezonie.
Berkeleya uprawiałam w 2023 i 2024 r.
W zeszłym roku wziełam z acji AWN kilka innych kolorów Berkeley i posieję w następnym sezonie.

[Robert25 +]

Kasiu jest moc.
Ładnie naprodukowałaś .
U mnie on będzie w 2027 roku , a Berkeley Die Dye Green w przyszłym sezonie .

[leszkat76]

White Pink Stripe
Silny, wysoki krzak, bardzo plenny pomidor ,jasno żółty, mięsisty,smaczny.
Ja w sumie lubię takie delikatne smaki, bez kwasów.Mam zwarzonego na zdjęciu jedynie staśmionego ale pozostałe też spore koło 300-500 g.

[AdamK-l]

Ja miałem kilka lat temu Berkeley Tie Dye Pink oraz Uluru Ochre ze sklepu, którego nazwy nie chce podawać żeby nie było że coś ten tego, no i oba pomidory miały taki obrzydliwy posmak, nie wiem jak go określić... hmm... jakbym ziemię jadł. Nawet miałem teorie, że są czymś zarażone skoro tak dziwnie smakują i to obydwa akurat z tego sklepu ale to chyba głupia teoria Dałbym szanse Berkeley Tie Dye Pink ale chyba z innego źródła, bo nie wiem czy to moja wina tj. np. nawożenia, skoro pozostałe odmiany smakowały normalnie.

[leszkat76]

Podobno Uluru Ochre uprawiany w tunelu ma obrzydliwy posmak a w gruncie jest supersmaczny. Berkeley jest bardzo smaczny z gruntu, w tunelu nie uprawiałam więc nie wiem. Uprawiałam jedną odmianę obrzydliwą w smaku, miała taki dziwny posmak nie do przyjęcia dla mnie, aż mdliło. Ta odmiana to Great White Blue. Uprawiałam ją dwa razy i w tunelu i w gruncie. Smak bez zmian. Co dziwne wziełam raz do pracy te pomidory i koleżance smakowały, nawet nasiona chciała. Nie wiem jak to możliwe.

Tak wygląda Great White Blue.

[krabik]

Z gustami się nie dyskutuje
Będę powtarzać Pomarańczowego z Kazachstanu. Urodzajny, maślane wnętrze, pięknie się wybarwił, smak był 4/5.

[leszkat76]

Fav17/19
Krzyżówka Faworyta Malinowa Sakiewka x Bordo. Nasionka pomieszane z dwóch krzyżówek ale obie są z tych samych rodziców tylko na odwrót zapylanych.
Mam już pokolenie F6 więc już do ustalenia blisko. A ustalić warto.
Przepyszne, mięsiste sakiewki w ceglastym kolorze.
I bardzo plenne.
Uprawiałam je 3 sezony.

[deltoro]

Mogę potwierdzić, że Berkeleye to plenne odmiany. A najładniejsza to Berkeley Tie Dye Green. I wszystkie smaczne
Uprawiałem je w gruncie.

[Pelasia]

Kasia a przez te 3 sezony zmieniały się?
Rozumiem, że na zdjęciach są f3 ?

[leszkat76]

Na zdjęciach są z wszystkich sezonów, najnowsze z ostatniego sezonu są na pierwszym i drugim zdjęciu i ostatnim.
Praktycznie powtarzały cechy.

[Jolek]

U mnie Berkeleye nie bardzo się sprawdziły. Ciągle coś łapały a co za tym idzie i w smaku nie powaliły. Może przez ten zimny i mokry okres a u mnie cienisto. Najbardziej odporny i plenny był do końca Berkeley Tie Die Heart. Miałam wrażenie , że jest taki łykowaty w konsystencji. Mam w planach na przyszły rok jeszcze raz je spróbować hodować i jeśli w moich warunkach będą znów łapać choroby (szczególnie liście) to wypadną z hodowli