Ziemia gliniasta - pytania,porady
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2863
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Jakie to konkretnie rośliny? Może da się je uratować wsadzając na podwyższoną rabatę?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Dom mam na działce 1500 m2. Ogród zajmuje obrzeża działki w formie ok. 3-metrowej opaski na obrzeżach. Roślin jest kilkaset. Różnego rodzaju- najwięcej sosen czarnych, tuje brabanant i tuje szmaragd, wiśnia kanzan, rododendrony, tamaryszek, akacje, bambusy, trawy ozdobne i wiele innych.
Czekać aż rośliny umrą i w ich miejsce sadzić rośliny lubiące glinę czy ratować w jakiś sposób dużą część roślin?
Faktycznie projektant ogrodu prawdopodobnie zaprojektował ogród przed sprawdzeniem warunków glebowych jakie są na działce. Jakbym mógł cofnąć czas to rośliny zamówiłbym jak najmniejsze a zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na większą ilość czarnoziemu i odpowiedni drenaż...
Myślę żeby w miejsc tuj które umierają i których nie lubię dać cyprysik błotny. A rośliny, które lubią glinę są naprawdę piękne i myślę m.in. o: wiśnia piłkowana, perukowiec, magnolia, budleja trójkolorowa, krzewuszka, hortensje, dereń i tym podobnych...
Czekać aż rośliny umrą i w ich miejsce sadzić rośliny lubiące glinę czy ratować w jakiś sposób dużą część roślin?
Faktycznie projektant ogrodu prawdopodobnie zaprojektował ogród przed sprawdzeniem warunków glebowych jakie są na działce. Jakbym mógł cofnąć czas to rośliny zamówiłbym jak najmniejsze a zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na większą ilość czarnoziemu i odpowiedni drenaż...
Myślę żeby w miejsc tuj które umierają i których nie lubię dać cyprysik błotny. A rośliny, które lubią glinę są naprawdę piękne i myślę m.in. o: wiśnia piłkowana, perukowiec, magnolia, budleja trójkolorowa, krzewuszka, hortensje, dereń i tym podobnych...
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2863
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Nie Rozpędzaj się! Magnolia np. lubi owszem wilgotniejszą ziemię, ale już niekoniecznie bardzo zwięzłą. Każda roślina ma swoje specyficzne wymagania i nasze "chciejstwo" nie sprawi, że będzie pięknie rosła.
Jednym z ważniejszych parametrów gleby jest kwasowość. Jaka jest u Ciebie?
Cypryśnik błotny faktycznie lubi gleby podmokłe, podobnie jak olsza czarna. Glina nie koniecznie musi mu stworzyć idealne warunki. Większość roślin, które Wymieniłeś lubi wilgotną glebę, ale też p r z e p u s z c z a l n ą i koniecznie kwaśną. Np. hortensje.
Z wymienionych przez Ciebie: Kanzan jest wiśnią piłkowaną, jeśli dobrze rośnie, to inne raczej też powinny. Perukowiec - nie, magnolie - też raczej nie. Budleje i krzewuszki myślę, że dały by radę.
Na glinie dobrze rosną róże wszelkiej maści, w tym "żywopłotowe" pomarszczone, błyszczące, czy psie. To tak zamiast innego żywopłotu.
Przejdź się po sąsiadach, Podpatrz co rośnie u nich w ogródku, jeśli rośnie obok, to u Ciebie też najprawdopodobniej da radę, Wybierz coś co Ci się podoba i zasadź
Jednym z ważniejszych parametrów gleby jest kwasowość. Jaka jest u Ciebie?
Cypryśnik błotny faktycznie lubi gleby podmokłe, podobnie jak olsza czarna. Glina nie koniecznie musi mu stworzyć idealne warunki. Większość roślin, które Wymieniłeś lubi wilgotną glebę, ale też p r z e p u s z c z a l n ą i koniecznie kwaśną. Np. hortensje.
Z wymienionych przez Ciebie: Kanzan jest wiśnią piłkowaną, jeśli dobrze rośnie, to inne raczej też powinny. Perukowiec - nie, magnolie - też raczej nie. Budleje i krzewuszki myślę, że dały by radę.
Na glinie dobrze rosną róże wszelkiej maści, w tym "żywopłotowe" pomarszczone, błyszczące, czy psie. To tak zamiast innego żywopłotu.
Przejdź się po sąsiadach, Podpatrz co rośnie u nich w ogródku, jeśli rośnie obok, to u Ciebie też najprawdopodobniej da radę, Wybierz coś co Ci się podoba i zasadź
Pozdrawiam Lucyna
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Rośliny do rozluźnienia gliny
Witajcie, macie doświadczenie z ziemią gliniastą, więc ciekaw jestem waszych pomysłów.
Żeby nie było łatwo, przekopywanie nie wchodzi w grę, bo już drzewka i krzewy rosną. Pomiędzy nimi jest roślinność zadarniająca.
Normalnie można ściółkować i dżdżownice to jakoś wymieszają, ale czy głęboko
Od czasu do czasu kret zrobi kopczyk, więc trochę ziemi się wymiesza, ale to jest raczej ziemia z wyższych warstw.
Interesuje mnie ta głębsza warstwa poniżej 30 cm. Gdyby jakaś roślina potrafiła przebić glinę, a potem umarła, to jej korzenie by zgniły i w ich miejscu mogłyby rosnąć inne korzenie, zebrać się woda czy powietrze.
Słyszałem np. o rzodkwi oleistej, ale na pewno macie jakieś inne sprawdzone.
A może wystarczy ściółkować i te dżdżownice też glinę wymieszają ze ściółką
Żeby nie było łatwo, przekopywanie nie wchodzi w grę, bo już drzewka i krzewy rosną. Pomiędzy nimi jest roślinność zadarniająca.
Normalnie można ściółkować i dżdżownice to jakoś wymieszają, ale czy głęboko
Od czasu do czasu kret zrobi kopczyk, więc trochę ziemi się wymiesza, ale to jest raczej ziemia z wyższych warstw.
Interesuje mnie ta głębsza warstwa poniżej 30 cm. Gdyby jakaś roślina potrafiła przebić glinę, a potem umarła, to jej korzenie by zgniły i w ich miejscu mogłyby rosnąć inne korzenie, zebrać się woda czy powietrze.
Słyszałem np. o rzodkwi oleistej, ale na pewno macie jakieś inne sprawdzone.
A może wystarczy ściółkować i te dżdżownice też glinę wymieszają ze ściółką
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Troszkę informacji jest w tym wątku a także tutaj viewtopic.php?t=71455
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Fajnie by było gdyby ktoś mi napisał, że ściółkowanie na dłuższą metę wystarczy, bo jak posadzę pomiędzy, to nie będzie którędy chodzić.
Przypomniało mi się,, że glina fatalnie ubija się przy deptaniu.
Być może lepiej wprowadzić np. płytki położone na wierzchu , żeby nie deptać?
Zauważyłem, że tam gdzie chodzę częściej, rośliny gorzej sobie radzą. Przez brak dostępu powietrza i wody?
Przypomniało mi się,, że glina fatalnie ubija się przy deptaniu.
Być może lepiej wprowadzić np. płytki położone na wierzchu , żeby nie deptać?
Zauważyłem, że tam gdzie chodzę częściej, rośliny gorzej sobie radzą. Przez brak dostępu powietrza i wody?
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Piaskowanie też wchodzi w grę, myślę że górną warstwą sama z siebie zawsze idzie w dół. Z poplonow najgłębiej korzeni się łubin ale skoro nie masz możliwości przekopania.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Zwyczajowo poplon się przekopuje, żeby coś na jego miejsce posadzić.
Można jednak np. zostawić i pozwolić mu się wysiać samemu ponownie. Można też po prostu ściąć łodygi i pociąć je na miejscu i zostawić. Wtedy korzeń by został, zgnił i w jego miejscu już zostaną wolne przestrzenie.
Już sadziłem np. rzodkiew oleistą. Okazało się niestety, że te informacje o głębokich korzeniach to najwyraźniej nie dotyczą gliny. Może na przepuszczalnej glebie korzenie osiągają 1,5m, ale u mnie maks 30 cm.
Nawet słonecznik np. 2m wys. płytko się korzeni i bez podpory się przewraca od byle wiatru.
Można jednak np. zostawić i pozwolić mu się wysiać samemu ponownie. Można też po prostu ściąć łodygi i pociąć je na miejscu i zostawić. Wtedy korzeń by został, zgnił i w jego miejscu już zostaną wolne przestrzenie.
Już sadziłem np. rzodkiew oleistą. Okazało się niestety, że te informacje o głębokich korzeniach to najwyraźniej nie dotyczą gliny. Może na przepuszczalnej glebie korzenie osiągają 1,5m, ale u mnie maks 30 cm.
Nawet słonecznik np. 2m wys. płytko się korzeni i bez podpory się przewraca od byle wiatru.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3215
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Też mam ziemię gliniastą, jak to starzy sąsiedzi mówili - cegły wypalali
Dlatego gdy kupiłam tą działkę zastanawialiśmy się komu chciało się robić kaskady, po prostu zalać wodą i ryż sadzić
. Za bardzo z nią nic nie zrobisz bez przekopywania, będzie dusić korzenie. Warto ją jednak grubo ściółkować tam gdzie nie da się przekopać. Dżdżownice sobie poradzą i wciągną materię poniżej. U mnie świetnie sobie radzą rosówki (mówię na nie dżdżownice na metry
). Pod krzewy i inne rośliny gdzie podsypuję materią organiczną na przestrzeni ok 20 lat jest warstwa ok 10 cm ziemi próchnicznej. Przy plewieniu często ziemię wzruszam dużym śrubokrętem przy krzewach i innych roślinach. Natomiast w części warzywniczej przez przekopywanie z materią organiczną poziom ziemi podniósł się ok 15 cm na przestrzeni tylu lat. Ziemia jest w miarę przepuszczalna do głębokości szpadla jednak przy nie kontynuowania w którymś roku przekopywania ziemi , jak by się trochę zasklepiła. Mam trochę szczęścia, że moja działka jest na spadzie i nadmiar wody spływa. Na polu ornym poniżej mojej działki robią się duże zastoiny wodne.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Faktycznie z roku na rok jest delikatnie lepiej dzięki ściółkowaniu.
Chciałoby się to jednak jakoś przyspieszyć.
Mam wrażenie, że gdzieś czytałem o napowietrzaniu za pomocą rurki. Wbija się rurkę o średnicy wewnętrznej np. 5 cm, na głębokość powiedzmy 50 cm i wyciąga. Powstały otwór można zasypać np. kompostem, albo np. włożyć do niego patyk. Ziemię z rurki można rozsypać płasko w okolicy.
Wymiary normalnie teraz zmyśliłem. Po prostu mniejszy otwór trudniej zasypać, a głębiej trudniej wbić rurkę.
Nie chcę stosować żwiru czy piasku, bo i tak ściółka mocno podnosi teren. Wolę dać materię organiczną, która zmieni się w próchnicę.
P.S.
Już np. kilka razy zakopałem gałęzie w ziemi celem podniesienia terenu, czy wypełnienia dziur. Kładłem je poziomo. Z rurką byłoby w zasadzie to samo, tyle, że bez większego kopania i gałęzie byłyby pionowo. A może to kiepski pomysł
Chciałoby się to jednak jakoś przyspieszyć.
Mam wrażenie, że gdzieś czytałem o napowietrzaniu za pomocą rurki. Wbija się rurkę o średnicy wewnętrznej np. 5 cm, na głębokość powiedzmy 50 cm i wyciąga. Powstały otwór można zasypać np. kompostem, albo np. włożyć do niego patyk. Ziemię z rurki można rozsypać płasko w okolicy.
Wymiary normalnie teraz zmyśliłem. Po prostu mniejszy otwór trudniej zasypać, a głębiej trudniej wbić rurkę.
Nie chcę stosować żwiru czy piasku, bo i tak ściółka mocno podnosi teren. Wolę dać materię organiczną, która zmieni się w próchnicę.
P.S.
Już np. kilka razy zakopałem gałęzie w ziemi celem podniesienia terenu, czy wypełnienia dziur. Kładłem je poziomo. Z rurką byłoby w zasadzie to samo, tyle, że bez większego kopania i gałęzie byłyby pionowo. A może to kiepski pomysł
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3215
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Lepiej sobie kup Aerator, Nakładki buty z kolcami do napowietrzania gleby, Nakłuwacz
lub zrób sobie. Przy spacerze po ogrodzie trochę nogi poćwiczysz
Myślę , że gałęzie bez rozdrobnienia to zły pomysł. W niektórych częściach ogrodu , chyba zależnie od pH ziemi one jak by się balsamują a nie rozkładają. Podobny problem miałam w kompostowniku. Nie szło wbić łopaty. Zwróć jeszcze uwagę, że nie każda glina jest równa glinie. Pod grubą warstwą ściółki na glinie potrafi się zrobić siarkowodór.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Nakładki z kolcami na buty lub aerator, poniżej 30cm chyba nie sięgną. Może jednak wysieję poplon. Lubię się nie narobić. 
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2654
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Pamiętaj, że korzeń, to nie tylko ta gruba część, którą udaje się wyrwać. Drobne korzenie sięgają znacznie głębiej, niż Ci się wydaje. Jednak na gliniastej glebie, która ma większą pojemność wodną, korzenie nie mają potrzeby sięgać zbyt głęboko, skoro wszystko, co im potrzebne, znajdują bliżej powierzchni. Poza tym glina jest trudniejsza do penetracji przez korzenie. Świetnie widać tą zależność przy uprawie warzyw korzeniowych. Na RODos mam ciężką glebę i marchewka oraz pietruszka nie udawały mi się. Na wsi mam piaszczystą glebę i marchewka czasem daje się wyrwać z cienkim korzeniem, który ciągnie się jeszcze kilkanaście centymetrów poniżej zgrubienia.
Na glinę z łubinów, to wąskolistny (niebieski). Łubin żółty woli kwaśne piachy.
Możesz punktowo wysiać też Łubin trwały, a potem przed zawiązaniem nasion przyciąć go szpadlem tuż pod powierzchnią gleby, a z zielska zrobić ściółkę. Na RODos mam gliniastą glebę i jakoś dawał radę przez jakiś czas, ale nie wiem, ja głęboko sięgał korzeniami. W końcu sam padł, bez mojej pomocy - to nie jest długowieczna bylina.
Głęboko korzenią się i nadają się na zwięzłe gleby:
- w/w
- nostrzyki - biały i żółty - korzeń sięga do 1,5m w głąb ziemi
- bób i bobik (do 1,2m)
- koniczyna czerwona ma korzeń palowy sięgający do 1,5m w głąb ziemi
- i to nie koniec
Ściółki oraz zielonych nawozów nigdy za wiele i to na każdej glebie.
A wiesz, że czarnoziemy powstają na gliniastym podglebiu?
Na glinę z łubinów, to wąskolistny (niebieski). Łubin żółty woli kwaśne piachy.
Możesz punktowo wysiać też Łubin trwały, a potem przed zawiązaniem nasion przyciąć go szpadlem tuż pod powierzchnią gleby, a z zielska zrobić ściółkę. Na RODos mam gliniastą glebę i jakoś dawał radę przez jakiś czas, ale nie wiem, ja głęboko sięgał korzeniami. W końcu sam padł, bez mojej pomocy - to nie jest długowieczna bylina.
Głęboko korzenią się i nadają się na zwięzłe gleby:
- w/w
- nostrzyki - biały i żółty - korzeń sięga do 1,5m w głąb ziemi
- bób i bobik (do 1,2m)
- koniczyna czerwona ma korzeń palowy sięgający do 1,5m w głąb ziemi
- i to nie koniec
Ściółki oraz zielonych nawozów nigdy za wiele i to na każdej glebie.
A wiesz, że czarnoziemy powstają na gliniastym podglebiu?
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 902
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Dzięki Małgosiu, nie wiedziałem. Raczej czarnoziemu nie doczekam, a po mnie przyjdą i wszystko zmarnują znowu robiąc trawnik. 
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
Rysie
- 200p

- Posty: 259
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Ziemia gliniasta - pytania,porady
Oczywiście można rzodkiew oleistą wraz z bobikiem, lub bobem, ale można i warzywo bardziej spożywczo - rzepę, rzodkiew czarną, brukiew. A nawet gorczyca sarepska liściowej odmiany, bardzo sprytna zieleninka.
U mnie działa, stopniowo, z latami uprawy...
Wszystko to zasiejesz bez rycia ziemi.

U mnie działa, stopniowo, z latami uprawy...
Wszystko to zasiejesz bez rycia ziemi.



