Wykiełkowały nasiona sałaty rzymskiej
Rogue D'Hiver. Wybrałem tylko najładniejsze reszta poszła do utylizacji. 21 pierścieni 5/6 cm po 1 skiełkowanym nasionku i 7 pierścieni po 2 skiełkowane nasionka (później słabszą siewkę usunę). Nasionom dwóch pozostałych odmian dam szansę do jutra. Przekonałem się, że z nasion kiełkujących później wyrastają słabsze rośliny.
Co prawda nasiona siedmiolatki kiełkowały w ciemności i miałem do nich nie zaglądać jeszcze z jakieś 2 dni ale na wszelki wypadek zerknąłem i efekt jest taki, że 120 skiełkowanych nasionek powędrowało do doniczek P9.

Szczypior cebuli i rzeżucha praktycznie nadają się już do spożycia.
