Nie potrafię tego czytać spokojnie. Ogromnie współczuję polskim rolnikom.

[Wroniarz]

W tym roku akurat więcej posadzili, bo sianie przestało być opłacalne.
Kto według Ciebie myśli racjonalnie ? Celebryci z TVN ?

[Andrzej997]

Każdy widzi, że to są trudne sprawy. Gdyby były proste rozwiązania, to każdy polityk chętnie by się pod nimi podpisał. My dodatkowo tyle wiemy, co nam przekażą media a te też mówią co innego, w zależności do kogo należą. Taki pożytek z tego tematu, żeśmy sobie pogadali - normalnie jak politycy w telewizji. Nam co prawda nie zapłacą, ale wygadać się też dobra rzecz.

[anulab]

Co ma wspólnego z tym TVN? Wszystko sprowadzacie do nagonki na nielubianą stację. A wystarczy oglądać lubianą i
nie ma problemu.Ja tak robię,oglądam to co lubię .
To rolnik ma myśleć. Dzisiaj rolnik to nie jest zwykły robol ze wsi ,ale myślący przedsiębiorca.Dobrze sprawdzają się na wsi
związki kilka rolników. Dzięki temu mają więcej towaru i mogą dyktować warunki .Najlepsza jakościowo żywność opuszcza
Polskę. Czytałam,że tradycyjnie produkowane truskawki opychają polskim konsumentom a ekologiczne, z wykorzystaniem
mikroorganizmów sprzedają bardziej wymagającemu konsumentowi do Niemiec. Tak jest też z jabłkami i inną żywnością.
Tak samo jest z sadzonkami.Byle co jest w sprzedaży,sama się na tym nacięłam.

[Andrzej997]

Jest coś takiego jak opłacalność produkcji i niezdrowa konkurencja.
Jeśli w jednym kraju płacą pracownikowi tyle tylko żeby przeżył, to uzyskają o wiele tańszy produkt, który oczywiście wszyscy będą chcieli kupić, bo nie gorszy, i tańszy.
Można się zrzeszać, kombinować, ale kosztów pracowniczych nie przeskoczysz.

Wielkich producentów stać nawet dopłacić przez długi czas. No i tak konkurencja splajtuje i potem sobie odbiją i podniosą ceny, bo nie będzie konkurencji. Na rynku działają takie firmy i po to się wprowadza rożne wsparcia i po to jest np. UOKiK, żeby się nie rozbestwiły. To takie wyrównywanie szans.

[anulab]

Myśleć i przewidywać trzeba a nie brnąć w głupotę. Jeśli widzimy,że jest czegoś za dużo na rynku to tego nie sadzić i nie siać.
Nie ma szans byśmy żyli w izolacji,zawsze będzie import. Ja jestem w stanie praktycznie sama sobie warzywa i owoce wyprodukować.
Swojej żywności jestem pewna. Za płotem mam pola i widzę jak sąsiedzi wylewają w kukurydzę szambo. Tak wygląda polska
ekologia.U sąsiadki rolnik wybierał szambo i wywoził na pole. Teraz będzie trochę trudniej bo gmina ma sprawdzać umowy na wywóz
nieczystości,ale i tak uważam to za skandaliczne zachowania.

[Andrzej997]

Jednostkowe, a w zasadzie coraz liczniejsze niemoralne zachowania, to nie powód żeby wszystkim je przypisywać. W sumie przykład płynie z góry, więc hulaj dusza piekła nie ma.

Ty sobie wyprodukujesz, a co z resztą, która nie ma ziemi? Rząd musi myśleć o wszystkich, a przynajmniej o większości.

[anulab]

Myślisz,że to jest jakaś anomalia i na szerszą skalę tego nie ma? Gratuluję naiwności. Słyszałeś o rzepaku i
pszenicy dosuszanej randapem? To nie jest sporadyczne działanie a powszechne.

[Andrzej997]

Możesz mieć rację.
Już się pogubiłem o co mi chodziło i postaram się to podsumować -

Ja rolnikom z całego świata współczuję i nie zazdroszczę im zawodu.
Dziękuję im za to, że mam co do gara włożyć.

P.S.
A tym wszystkim rolnikom, co nas trują świadomie ...zmoderowałam/K

[Czorny]

A ja tak dopłat,ciagników za milion i brak zusu.

[anulab]

Dzisiaj rolnicy to milionerzy i powinni być tak samo traktowani jak przedsiębiorcy i takie samo ubezpieczenie
powinni płacić.

[kuneg]

Taaa, szczególnie Ci, którzy muszą dorabiać na etacie, żeby mieć z czego żyć...
Rolnik, rolnikowi nie równy. Tak samo, jak przedsiębiorca. Jeden ma 300ha, drugi tylko 3ha.Jeden zatrudnia pracowników, drugi sam się zatrudnia, bo z tych 3 ha, to ma niewiele więcej plonów, co dla siebie i dla najbliższej rodziny. Wszystko jest względne.
Jeden pije i pali, i dożywa 90-tki, drugi nie pije, nie pali, sporty uprawia dla zdrowia i kopyta wyciąga przed emeryturą...

Jedno jest pewne. Rolnicy powinni zawiązywać grupy producenckie i organizować własną sieć dystrybucji, żeby im handlarze nie mogli warunków dyktować.