W moim ogrodzie cz.4
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W moim ogrodzie cz.4
Olu
U Ciebie pewnie cieplejsza aura niż u mnie.
U mnie po ostatnich przymrozkach ogród nie wygląda za ciekawie.
Nie chcę aby już była zima (po ostatnich nocach z przymrozkami już parę razy skrobałam szyby samochodowe).
W Twoim ogrodzie pięknie kwitnące kwiaty tylko marcinki wskazują, że to już jesień.
Jarzębina ładna, pamiętam jak w dzieciństwie robiło się z niej korale a w szkole podstawowej na ZPT też była przydatna.
No i ptaki też mają z niej pożytek.
U Ciebie pewnie cieplejsza aura niż u mnie.
U mnie po ostatnich przymrozkach ogród nie wygląda za ciekawie.
Nie chcę aby już była zima (po ostatnich nocach z przymrozkami już parę razy skrobałam szyby samochodowe).
W Twoim ogrodzie pięknie kwitnące kwiaty tylko marcinki wskazują, że to już jesień.
Jarzębina ładna, pamiętam jak w dzieciństwie robiło się z niej korale a w szkole podstawowej na ZPT też była przydatna.
No i ptaki też mają z niej pożytek.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4950
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2011
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W moim ogrodzie cz.4
U Ciebie piękna i kolorowa jesień.
Bordowy kwiatuszek cudny.
Kiedyś nasturcje też miałam i muszę ponownie je wprowadzić do ogrodu.
Życzę
Bordowy kwiatuszek cudny.
Kiedyś nasturcje też miałam i muszę ponownie je wprowadzić do ogrodu.
Życzę
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4950
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2751
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: W moim ogrodzie cz.4
Piękne trawy i wiele innych kwiatów. Mekonopsa dawno nie widziałem u siebie. Piękny rozchodnik w kolorze białym!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4950
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Florian sprzedawca zapewniał że on się rozsiewa - w sumie to na tej rabatce to nie mam za dużo miejsca na samosiewy. Przesadziłam tam ostatnio dwie róże w zamian za pysznogłówki- zamieniły się miejscami. Także przed domem powstaje taka mała różanka (rośnie tam 10 róż), ale są tam tez irysy i liliowce, kocimiętki i kilka innych bylin. Róże rosną w moim ogrodzie właściwie w wielu miejscach, mam ich chyba ze 20. I pomyśleć że kiedyś miałam jakąś niechęć do uprawy róż.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Olu pięknie przebawiła Ci się hortensja bukietowa.
Moje szybko się przypalają i niezbyt ciekawie wyglądają.
Marcinki masz w ładnych kolorach.
Tojad kiedyś wysiałam, bo niebieskością mnie skusił. Niestety nie zagościł na rabacie, bo dzieciaki zrywają kwiaty.
Bieganie po wątkach kończy się nowymi nasadzeniami.
U Ciebie róże, a u siebie posadziłam pięć sztuk gaury i udało mi się już ukorzenić cztery. Zrobiłam eksperyment, jak ukorzeniałam we wrześniu koleusy. Do do drugiego słoika powędrowały pędy gaury i już rosną w doniczkach. Nawet, jak w gruncie nie przeżyją, może ukorzenione dotrwają do wiosny.
Spokojnego tygodnia.
Marcinki masz w ładnych kolorach.
Tojad kiedyś wysiałam, bo niebieskością mnie skusił. Niestety nie zagościł na rabacie, bo dzieciaki zrywają kwiaty.
Bieganie po wątkach kończy się nowymi nasadzeniami.
Spokojnego tygodnia.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2751
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: W moim ogrodzie cz.4
Miałaś na myśli mekonopsa, że się rozsiewa? Zgadza się; kiedyś go miałem i ładnie się rozsiewał.
Ja do dziś nie pałam miłością do róż w ogrodzie. Wystarczy że w kwiaciarni mam ciętych róż pod dostatkiem. Ale w tym roku polubiłem róże, które teraz mają czerwone owocki, bo są pięknym dodatkiem florystycznym! Ku mojemu zaskoczeniu znalazłem taką dziką różę w moim ogrodzie. I pierwszy raz popatrzyłem na nią z sympatią
Ja do dziś nie pałam miłością do róż w ogrodzie. Wystarczy że w kwiaciarni mam ciętych róż pod dostatkiem. Ale w tym roku polubiłem róże, które teraz mają czerwone owocki, bo są pięknym dodatkiem florystycznym! Ku mojemu zaskoczeniu znalazłem taką dziką różę w moim ogrodzie. I pierwszy raz popatrzyłem na nią z sympatią
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4950
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: W moim ogrodzie cz.4
Soniu, fakt że wędrując po Forum, czasem nabiera się odwagi do uprawiania, a czasem wręcz zachęca do trwania w braku zainteresowania. Wszystko zależy od tzw. mikroklimatu i gleby, a to ciężko przeskoczyć.
Florku dzika róża potrafi pojawić się nieoczekiwanie, prawie jak dziki bez, ale owoce ma rzeczywiście ładne




Florku dzika róża potrafi pojawić się nieoczekiwanie, prawie jak dziki bez, ale owoce ma rzeczywiście ładne


































