Wspólne ogrodzenie,miedza
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zamiast trawnika
Teoretycznie granica między działkami nie ma grubości, ale w praktyce to zawsze będzie miedza, która ma jakąś szerokość. W praktyce jest to część wspólna, albo niczyja.
Przepisy mówią, że sąsiednia posesja nie może wpływać na twoją w sposób znaczny, a więc np. nie może być wylęgarnią szkodliwych roślin czy zwierząt. A taki pasek jest dla autora uciążliwy. Możesz żądać naprawienia takiego stanu albo uzyskać zgodę by zrobić to samemu czy przez wynajęcie firmy na koszt twój, wspólny, albo właściciela.
Ale nie szedł bym na udry, a np zapytał, czy można tak a tak ten graniczny pas zmienić, zagospodarować.
A jeszcze bardziej praktycznie- na co komu te badziewie? Nikt się nie pogniewa jak je zamienisz na coś mniej dokuczliwego a bardziej estetycznego. W niczym to nie wpłynie na teren uprawny.
Ostatecznie jak robisz to samowolnie, a ktoś się będzie 'szczępił', to obiecasz zasiać trawę i inne chwasty, 'tak jak było'.
Przepisy mówią, że sąsiednia posesja nie może wpływać na twoją w sposób znaczny, a więc np. nie może być wylęgarnią szkodliwych roślin czy zwierząt. A taki pasek jest dla autora uciążliwy. Możesz żądać naprawienia takiego stanu albo uzyskać zgodę by zrobić to samemu czy przez wynajęcie firmy na koszt twój, wspólny, albo właściciela.
Ale nie szedł bym na udry, a np zapytał, czy można tak a tak ten graniczny pas zmienić, zagospodarować.
A jeszcze bardziej praktycznie- na co komu te badziewie? Nikt się nie pogniewa jak je zamienisz na coś mniej dokuczliwego a bardziej estetycznego. W niczym to nie wpłynie na teren uprawny.
Ostatecznie jak robisz to samowolnie, a ktoś się będzie 'szczępił', to obiecasz zasiać trawę i inne chwasty, 'tak jak było'.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2566
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Zamiast trawnika
Serio?
Geodeci twierdzą, że są w stanie określić do 2 cm w terenie granice i punkty geodezyjne przy dzisiejszym sprzęcie - informacja bezpośrednio od geodety sprzed 3 lat.
No i prawda, lepiej zapytać. Normalny człowiek nie będzie się "strzępił", a jak wariat, to przynajmniej będzie od razu wiadomo.
Krzewy mogą być regularnie zahaczane przez maszyny, a korzenie przyorywane i należy się z tym liczyć.
Co do uciążliwości, to czy aby to nie lekka przesada, że odrobina trawy i ziołorośli jest aż tak uciążliwa, żeby wchodzić na cudzy teren? Wieś z uprawami rolnymi to nie miejskie przystrzyżone trawniczki, które pielęgnuje się, nawadnia i nawozi wyłącznie dla estetycznych doznań.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zamiast trawnika
Wszystko serio.
A nie nam dywagować o reszcie, @Artysta1 tylko może to ocenić.
A nie nam dywagować o reszcie, @Artysta1 tylko może to ocenić.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 799
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiast trawnika
kuneg popieram cię w 100%.
Żadnej tam uciążliwości nie ma - normalna miedza. To się nazywa stan zastany.
Żadnej tam uciążliwości nie ma - normalna miedza. To się nazywa stan zastany.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8280
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Zamiast trawnika
Ja bym tej miedzy dała święty spokój, i masz rację Małgorzato. Miedza to miedza i tyle, żyje tam mnóstwo żyjątek , tam jest jakieś malutkie środowisko. Miedza odgradza orne pole, które obrabiane jest maszynami a nie konikiem. Są stosowane różne opryski i lepiej by ta miedza była zarośnięta jak najwyżej.
A Artysta będzie sobie pielęgnował trawniczek , częste koszenie wyeliminuje chwasty. A w ogóle to mnie takie trawniki pod linijkę, bez stokrotki czy żółtego mlecza, czy koniczynki wkurzają. Bardziej mi się podoba jakaś tam murawa.
A Artysta będzie sobie pielęgnował trawniczek , częste koszenie wyeliminuje chwasty. A w ogóle to mnie takie trawniki pod linijkę, bez stokrotki czy żółtego mlecza, czy koniczynki wkurzają. Bardziej mi się podoba jakaś tam murawa.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Tak, chcę posadzić na kawałku nieużytku bez zgody. Mam w temacie takie samo zdanie co Maryann
Ale tak sobie myślę czy faktycznie się nie pchać w jakieś wymyślne rośliny, kupować sadzonki itp. A to dlatego, że (tutaj słuszna uwaga)
I tak to trochę po oraniu wygląda. Na wiosnę wszystko wyrównałem, a teraz ziemia się podniosła, a pod płotem już ładnie rzepak rośnie
Ogólnie nie chodzi mi o to aby zakrywać cały płot np. jakimiś plandekami bo taki rzepak jak kwitnie to wygląda ładnie. Jeśli teraz będzie kukurydza to może takich efektów nie być no ale jedyne co bym chciał to zamienić tę cześć pod płotem z chwastami wchodzącymi przez płot.
Kosić trzeba to co miesiąc, rzepak jak się tam wgryzie to zostają przycięte grube, brzydkie badyle.
Więc może zaakceptuje taki stan rzeczy i posadzę tylko łąkę kwiatową? Tylko, że taką łąkę trzeba sadzić co sezon od nowa? Koszenie, plewienie, wyrywanie korzeni co sezon nie wchodzi w grę aby posiać znów kwiatki.
Jakieś pomysły
Tak to wygląda teraz. Przeoram to łopatą teraz ale za rok będzie znów to samo.

- Andrzej997
- 500p

- Posty: 799
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Żeby tylko właściciel nie był tego samego zdania i ci nie przyszedł równać na twoje. 
Na forum będzie dowód, że to ty zacząłeś tę wojnę. Czy warto zajmować się czymś beznadziejnym?
Na forum będzie dowód, że to ty zacząłeś tę wojnę. Czy warto zajmować się czymś beznadziejnym?
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Nie wyolbrzymiałbym bo żadnej wojny nie ma. Jest tylko kawałek ziemi z którego nikt nie korzysta i pytanie co posadzić żeby ładniej wyglądało
To co widzimy na zdjęciu usunę z pola, a reszta pewnie przez zimę zgnije. Nic się tutaj takiego nie dzieje
To co widzimy na zdjęciu usunę z pola, a reszta pewnie przez zimę zgnije. Nic się tutaj takiego nie dzieje
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 799
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Bezprawne wejście i użytkowanie - jak dla mnie to koniec tematu.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
997 nie bez powodu w nazwie użytkownika? 
Bez paniki czekam na jakieś pomysły
Bez paniki czekam na jakieś pomysły
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8280
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Parę lat temu kupowałam "łąkę kwietną" w której były nasionka około 18 gatunków kwiatów, w tym większość to wieloletnie, lub takie, które same się rozsiewały. Wysiane powschodziły ale nie przypilnowane, bez podlewania w czasie suszy wytrzymało zaledwie kilka . I te kilka tworzyły raczej obrazek marny, nieciekawy. Ot kilka wysokich , sterczących łodyg z kilkoma niebieskimi kwiatkami, na wyschniętym od suszy pasie ziemii przy murku. Wykoszono. aha, nagietki jeszcze wytrzymywały.
Pozdrawiam! Gienia.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2566
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Jeszcze raz Ci tłumaczę.
Z tego kawałka właściciel nie korzysta, bo nie może, żeby jego prawo własności nie utrudniło Tobie życia w przyszłości. Widać właściciel zdaje sobie sprawę, że podorywany płot z czasem mógłby się przewrócić, jak go wcześniej maszyną by nie zahaczył. Dopiero by była awantura i straszenie sądem, bo przecież ta miedza dotyczy nie tylko Ciebie.
Mało tego. Jak zobaczy jakieś krzaki na swoim terenie, to pomyśli, że powinien je wykarczować, żeby Ci gałęzie na posesję nie wchodziły, a Ty w koszty pójdziesz...
Kultura i rozsądek więc wymagają, żeby zapytać właściciela o zdanie, co do jakichkolwiek nasadzeń na jego terenie.
Co do roślin, to chyba najlepsze będą jakieś niskie byliny zadarniające typu floks szydlasty, gęsiówka alpejska, smagliczka nadmorska, i.t.p. One tworzą gęste poduchy i tylko na początku trzeba pilnować, żeby chwasty nie zarosły młodych roślin.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Dotychczas rzepak i chwaściory do kolan go nie interesowały, a kwiatki będą go interesować? Naprawdę tak myślisz?kuneg pisze: ↑17 paź 2025, o 14:22Jak zobaczy jakieś krzaki na swoim terenie, to pomyśli, że powinien je wykarczować, żeby Ci gałęzie na posesję nie wchodziły, a Ty w koszty pójdziesz...![]()
Kultura i rozsądek więc wymagają, żeby zapytać właściciela o zdanie, co do jakichkolwiek nasadzeń na jego terenie.
Facet jedzie maszyną wielkości mojego domu i patrzy co tam wyrosło pod płotem i manewruje, żeby przypadkiem nie uszkodzić jakiegoś barwinka albo floksa?
Wręcz przeciwnie, jedzie maszyną wielkości mojego domu, a strzępy zbieranego rzepaku latają po całej mojej działce.
Myślisz, że ten rolnik przejmuje się tą sytuacją i przyszedł mnie zapytać czy zagrabić trawnik albo porozmawiać na ten temat
https://dai.ly/x9s9xui
Wydaje mi się, że niepotrzebnie za poważnie podchodzicie do sytuacji.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3182
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Niestety, Forumowicze mają rację odnośnie własności miedzy. Wystarczy tylko wpisać w Google zapytanie i od razu masz - KC Dz.U 1964 nr 16 poz 93; Art.140; Art.152; Art.153; Art.154 Art.222par.1; Art.343-344; KW Art.157. Wykładnie sobie poszukaj.
- Andrzej997
- 500p

- Posty: 799
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wspólne ogrodzenie,miedza
Rodzice od dziecka mnie uczyli, że cudze to świętość. Ty byłeś inaczej chowany, więc nic nie zrozumiesz. Kupowałeś nieruchomość to widziałeś, że jest pole uprawne. To czego się spodziewałeś? Łąki kwietnej? Rolnik ma rację, że ci kurzy, śmieci i smrodzi, bo taka jego praca i nie robi tego żeby ci dokuczyć. Ty natomiast łamiesz prawo. W zasadzie jest to niezgodne z regulaminem i pewnie wkrótce dostaniesz bana.
Pozdrawiam, Andrzej
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.
————————————
W ogrodzie walczę tylko z moim egoizmem.


