Kolorowo owocowo 2

[Pelasia]

Zauważyłam ,że krzyżówki Kamila długo dojrzewają, ale warto czekać, bo wtedy pokazują swoje walory smakowe. Wczoraj zerwałam jedną właśnie z tych żółtopomarańczowych , to przy gryzie trysnęła sokiem, była chrupka i słodka. Praktycznie brak ostrości , tylko przy pestkach lekko .

[leszkat76]

Masz rację Asiu, nie spodziewałam się że będą takie fajne rozszczepienia, na prawdę warto czekać. W kolejnym sezonie na pewno wysieję nr 2 i 3, do testu też kilka nasion F2 może jeszcze coś fajnego , nowego wyskoczy.
Dwie sadzonki wykopałam do doniczek i spróbuję przezimować, wykopane to nr 1 i nr 3 oraz Oda. Żeby się nie mieszało to przed numerkiem daję skrót SL czyli selekcja Leszkat.

Już prawie skończyłam sprzątanie truskawek .
Przed

Po

I wał wyrwanych wąsów.


Pryskam Signum bo przez tą dżunglę rozwinęła się mocno biała plamistość liści.

Przerobiłam papryki, wyszło kolejne 11 słoików.
Jestem jednak zadowolona z tego roku, wyszło lepiej niż śmiałam pomarzyć.




Z cienkiej papryki zrobiłam sałatkę z cukinią i cebulą.


Cukinie piękne, duże ale ładne, pestki były tyko w najgrubszej części. Skórka mięciutka, delikatna.
Nimba i Lungo Bianco.

Do sałatki poszły też papryczki Pkam1.

Z przodu ogród też już wysprzątałam.

Samosiejki rzodkiewki, piękne, bez robaków, a jak sama posieję to nie urośnie.





Pietruszkę wyrwałam i dyńka znaleziona w truskawkach.


Trochę kwiatowo jeszcze jest, choć dużo kwiatów zmarzło.

Rutbekia

Wrotycz

Werbena Żyłkowana

Szałwia Trójbarwna

Petunie

Rutbekia Pełna

Dmiec

Nagietki, dopiero teraz na jesień się pokazały.

[kuneg]

Pracuś jesteś

[leszkat76]

Gosia przyganiał kocioł garnkowi.


Po 3 tygodniowym urlopie wróciłam dziś do pracy i wróciłam do domu ze zdobyczą.
Wiosną tego roku posadzili na terenie mojej pracy kilka drzewek, głównie ozdobnych w tym rajską jabłonkę jagodową Dolgo. Dała nawet w tym roku owoce. Postanowiłam sobie że spróbuję jak dojrzeją czy będą jadalne. Jeśli tak to pobiorę zraz. Wisiało jedno jabłuszko, spróbowałam i bingo, lekko cierpkie, lekko słodkie ale aromat ma niesamowity. przetwory z tych jabłuszek będą pierwsza klasa, zwłaszcza nalewki albo marmolada.





Muszę je mieć. Owoce są drobne ale miękkie i prawie bez ogryzka. Mam też 3 malusie nasiona.

Ciekawe czy zgadnie ktoś co to jest.

[kuneg]

Kasiu, czyżby to były sałaty?
Mam Dolgo. Wiosną kupiłam, a ona dała na jesień 3 jabłuszka. Będą fajnym dodatkiem do cydru i nie tylko. Już widzę oczami wyobraźni te jabłuszka jako kandyzowane

[leszkat76]

Gosiu trafne spostrzeżenie,tak miks sałat rośnie oby nie było za dużego przymrozku i zdążyły dorosnąć do śmietany
Jadłaś te jabłuszka Dolgo?
Żeczywiście do kandyzowania super się nadają.

[anabuko1]

Czy ta pena rudbekia, dobrze ci zimuje ?
Dostałam w tym roku w prezencie też pełną rudbekię i zastanawiam się czy ona przetrwa .

Waw, kawał wiekiem pracy z tymi truskawkami wykonałaś.
I warzywnik posprzątany. U mnie jeszcze nie.
Może w weekend coś nadrobię.

[kasia74]

Kasiu, kawał dobrej roboty wykonałaś, u mnie niestety jeszcze nic nie posprzątane zimno i co chwilę pada, nie cierpię takiej pogody.
Sałaty super, oby zdążyły dojrzeć.
Rzodkiewki samosiejki lepiej wiedzą gdzie rosnąć
Miłego tygodnia

[leszkat76]

Aniu mi się wydaje że Rudbekia się rozsiewa i rośnie z nasion co roku a stare rośliny obumierają. W zeszłym roku miałam Rudbekię z zielonym środkiem i wyginęła , nawet się nie rozsiała, nie było w tym roku ani jednej.
Dobrze że wykorzystałam urlop na prace porządkowe bo teraz zupełnie nie mam czasu a pogoda też się popsuła.
Kasia u mnie teraz jest kiepska pogoda i pada deszcz. Roboty do zrobienia jeszcze zostało sporo, nawet ziemniaki nie wszystkie wykopane jeszcze.

Sałata jeszcze rośnie, co prawda niemal co noc są przymrozki ale niewielkie.
W tunelu też jeszcze mam pomidorki.
Zrobiłam szczelne wejście, pozaklejałam dziury w folii i jest cieplutko, jeszcze muszę kupić trochę wkładów do zniczy i będę na noc zapalać choć po jednym.
To dzisiejszy zbiór.



Kupiłam w Biedronce fajny kwiatek doniczkowy, jak go zobaczyłam to koniec, musiałam go mieć.


To Begonia Troll, ma takie fajne wypustki na liściach.



Kupiłam też cebulki czosnku ozdobnego i Kamasjii.



Kupiłam w Biedronce wcześniej trochę doniczki na wagę, wyszło dość tanio i porobiłam sadzonki z Koleusów.
Zaczęły bardzo ładnie rosnąć.











I kilka innych doniczkowych.

Aglaonema


Wilczomlecz białounerwiony


Sansewieria


Begonia


Syngonium

Dracena


Eshynantus


Trzykrotka


Storczyk


Philodendron


Dracena


Szeflera

[kuneg]

Oooooo!!!! Kamasja w biedrze??? Gdzie ja oczy miałam, jak w tych cebulkach grzebałam.... W poniedziałek idę na poszukiwania... Tylko, czy gryzonie mi ich nie zeżrą?
Kupiłam 4 paczki żonkili w biedrze, bo gryzonie raczej ich nie jedzą i kupiłam dużą paczkę szafirków (50szt.) w Auchan.

Fajna ta trolowa begonia. Takiego dziwoląga jeszcze nie widziałam. Super!

Moje coleusy nadal na balkonie... Muszę je posadzonkować wreszcie.

[kasia74]

Kasiu ale masz jeszcze piękne pomidory
Tak, teraz czas sadzenia cebulek. Wczoraj też sądziłam krokusy, szachownicę, żonkile, śnieżniki i czosnek ozdobny. W sumie 122 cebulki były.
Piękne masz kwiaty doniczkowe. Już niedługo na polu zrobi się szaro to kwiaty doniczkowe będą nam umilać czas i cieszyć oczy swoimi kolorami
Miłej niedzieli

[leszkat76]

Małgosiu obawiam się że gryzonie bardzo lubią cebulki Kamasji.
Przygotowałam do sadzenia wykopane latem cebule Hiacyntów, kupione cebule Czosnków i Kamasji i postawiłam w wiaderku do tunelu. Nie miałam czasu wysadzić i odłożyłam na kolejny dzień.
Rano zaszłam to mało palpitacji nie dostałam ,w torebce została jedna cebulka Kamasji , innych cebul nie tknęła podejrzewam że nornica, bo jedną moja suczka złowiła w norze przy tunelu. Kilka cebulek znalazłam wyniesione i porozwalane ale były podgryzione i nie wiem czy coś z nich będzie.
W moim sklepie internetowym jest teraz wyprzedaż cebulowych i tam też zamówiłam kilka cebul czosnków i białą Lilię. Zamówiłam też kilka innych żeczy, wszystko pokażę jak przyjdzie przesyłka. Mam nadzieję że już będę we wszystko zaopatrzona na kolejny sezon, tylko ziemię będę musiała kupić w ogrodniczym.
Kasiu super są takie zakupy i piękne są cebulowe kwiatuszki. Dużo roboty żeby tyle sztuk posadzić. Szachownicy jeszcze nie mam u siebie, śnieżników też. Krokusy sadziłam z cebul z Biedronki i jakieś strasznie malutkie były te kwiatuszki i nie wiem czy to taka odmiana czy im nie pasuje moja ziemia.Na razie nie dosadzam kolejnych. Miałam czosnek Bułgarski, bardzo piękny jest ale chyba mi myszy go zjadły bo w tym roku się nie pojawił.
Jak to dobrze że są jeszcze rośliny domowe które pomagają przetrwać zimę.
Jeszcze mam całą kolekcję Grudników, kwitną w różnych kolorach , białym, różowym, czerwonym.
Miłego dnia .

[leszkat76]

Hejka
Pokażę wam jak moje sunie zwalczają szkodniki ryjące w ogrodzie.
Robią to oczywiście pod moją kontrolą, gdyż nie pozwalam im na kopanie w miejscach gdzie mam np. posadzone cebulki kwiatów albo byliny.

Tu wyczuły szkodnika w jerzynach i wykopały gniazdo.









Przekopały porzeczki czarne, pewnie dlatego słabe są i podsychają że coś w korzeniach żeruje.






Na końcu ogrodu przy gruszach wykopały kolejne gniazdo.





Najwięcej buszowały w jerzynach.







Szkoda że żaden z synków nie przejawia zainteresowania polowaniem na gryzonie ale i tak jest dobrze, pogłowie spada. Brawo moje kochane sunieczki.

[kuneg]

Moja sunia robi dokładnie to samo, a potem zjada świeże mięsko...

[leszkat76]

U mnie jedna łowi a druga zjada ale też łowi
Przyszła paczka i dopiero zobaczyłam że kupiłam nie to co chciałam.
Ale trudno..
Wziełam jedną krótszą linię kroplującą specjalnie do tunelu bo 15 metrowa to jednak za długa. Ta ma 7,5 metra.



I takie preparaty które w sezonie na moim zadupiu są nieosiągalne.



Saletra wapniowa na suchą zgniliznę wierzchołkową pomidorów.
Siarkol na mączniaka jabłoni.
Faster , adiuwant, który zwiększa przyczepność oprysków.
Proplant 722 SL zwalcza patogeny glebowe nasion i siewek.
Chciałam kupić Signum , a kupiłam Syllit.
Cebulki czosnków, nie ma na opakowaniach nic , żadnych informacji na temat jakie to czosnki.


Dokupiłam też trochę znaczników, w białym kolorze. Kolorowe dam na zwykłe odmiany pomidorów a białe będą dla dwarfów.


Ciężko było je pomyć z napisów robionych markerem, czasem działa spirytus, a czasem Cif.
W każdym razie przygotowane są już na kolejny sezon.