Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 10

[carinus]

W tym sezonie miałem trochę osłabione sadzonki po tym, jak musiały czekać ściśnięte w szklarni na odpowiednią pogodę do wysadzenia w ogródku. Ucierpiały wszystkie sadzonki, a żona robiąc oprysk azotanem wapnia, pomyliła stężenia, dała 10x większe i część liści dodatkowo przypaliło. Jakoś to rosło, ale szału nie było i wiadomo że bardziej osłabione krzaczki szybciej chwyciły zarazę, więc zastanawiam się nad ''wyczyszczeniem'' szklarni.

[leszkat76]

Ja jednego roku paliłam siarkę w tunelu po sprzątnięciu pomidorów, tak późną jesienią. Poprawa była znaczna w zdrowotności pomidorów w kolejnym sezonie.

[anulab]

Kiedyś też paliłam siarkę,ale mi konstrukcji szkoda,bo ponoć mocno uszkadza.Chyba,że ktoś ma drewnianą.

[bioy]

Siarka nie tylko powoduje korozję, ale osłabia też folię.

[leszkat76]

A to tego nie wiedziałam.
Ogrzewacie tunel w nocy? Ja wczoraj z rana miałam tylko 1 stopień na plusie w tunelu. Na szczęście pomidory jakoś nie ucierpiały. Dojrzał już 4 pomidor na Malachitowej Szkatółce i to całkiem spory, to chyba niezły wyczyn jak na taki upośledzony i zdeformowany krzaczek.

[carinus]

Bardzo duży, moje aż tak wielkie nie były. Miałem też bardziej zielone przy szypułce, Twoje są równomiernie żółte. Nasiona kupowałem, nie miałem wcześniej tej odmiany, ale stała się dla mnie jedną z najsmaczniejszych.. na razie. Mam nadzieję że znajdę coś równie dobrego w przyszłym sezonie.

[bioy]

Ja tunelu nie dogrzewam, a nawet nie zamykam. Również miałem 1 na plusie o świcie.
Dla mnie przewiew ważniejszy od temperatury, bo pomidory nie chronione niczym od dwóch miesięcy.

[anulab]

Właśnie idę otworzyć,zapomniałam,że wieczorem zamknęłam.Zamykam, bo szybciej się rano nagrzewa jeśli
słońce świeci .
W szklarni 35 stopni w tunelu mniej.

[deltoro]

Ja do odkażania spróbuję Agrisol N77 (Sterinox) - mieszanina kwasu nadoctowego i nadtlenku wodoru. Rozkłada się szybko do kwasu octowego, wody i tlenu. Oprócz konstrukcji, przeleję też glebę w szklarni.

[Ebabka]

Też mam kupiony i zamierzam nim odkażać. Na razie wymoczyłam w jego roztworze/10ml/1l/ zdjęte haczyki, różne klipsy i zapinki od pomidorów. Kiedyś sama robiłam kwas nadoctowy z octu i wody utlenionej, ale tego lata kupiłam Agrisol i mam nadzieję na jego skuteczność. Trzeba pracować w maseczce, bo zapach ostry, drażniący drogi oddechowe.

[Pelasia]

A to się pryska tym , czy myje szklarnie?

[Ebabka]

Kwasem nadoctowym własnej produkcji robiłam oprysk folii. Większy opryskiwacz z długą lancą i cofając się do otwartych drzwi. Ziemię w jednej części foli też. Ale chyba niedokładnie i bez ściółkowania w tym sezonie, bo BPl była w dużej ilości, niestety.

[deltoro]

U mnie plan taki, że konstrukcja to oprysk 1%, a ziemia to podlewanie 2%.

[Ebabka]

Ziemię będziesz podlewał konewką, czy oprysk?

[Ewaca]

Ja sie poddaję, po dezynfekcji Huwa San tak jakby jej nie było wcale BPL w pełnym rozkwicie.