Powoli planuję sobie zagospodarowanie tuneliku w sezonie 2026 i korci mnie posadzenia 1 rzędu fasolki szparagowej wzdłuż nawy wschodniej. Ze względu na dobre warunki dla szarej pleśni wczesną wiosną nie będę sadził w 2 rzędach tylko w jednym i być może w rzędzie zamiast co 20 cm będę sadził rośliny co 25 cm. Nasiona podkiełkuję w perlicie a skiełkowane przeniosę do pierścieni po 3 szt w pierścieniach o średnicy 8-10 cm. Przeglądam fachową literaturę i parę rzeczy mi nie pasuje. W kilku publikacjach podają by wysadzać rozsadę 2-3 tygodniową. Nie bardzo mi to pasuje bo chcę uzyskać jak najwcześniejsze plonowanie stąd zastosuję nieco większe pierścienie niż przy produkcji letniej i raczej przetrzymam rozsadę jak najdłużej pod lampą w domu. Planuję posadzić po 30-35 dniach od wykiełkowania. Chciałbym zlikwidować nasadzenia na początku czerwca bo wtedy będę sadził w tunelu drugą partię pomidorów. Wychodzi mi, że nasiona powinienem namoczyć ok. 10 III co może być ryzykownym terminem chociaż czytałem, że niektórzy wysiewali fasolkę już 18 II a sadzili do gruntu w tunelu 23 III

Do dyspozycji mam nasiona 2 odmian :
Rocdor i
SV 1003 GF i obie nadają się do wysiewu w tunelach. Ponieważ na obsadzenie 6 mb zapotrzebowanie na sadzonki będzie nieduże (24-30) pierścieni nawet jak coś się nie uda to ewentualne straty będą niewielkie. Czy ktoś z Was uprawiał fasolkę w tak wczesnym terminie?