Dziura - dziupla w pniu

[rebeko]

Przejęłam ogródek działkowy, na którym rośnie sporo drzew owocowych. W jednym z nich (prawdopodobnie na jabłoni) jest dziura-dziupla w pniu głównym, umiejscowiona w rozwidleniu konarów, tworząca zbiornik dla deszczu i moim zdaniem narażająca drzewo na gromadzenie się tam wilgoci i na gnicie. Zastanawiam się czy może być to groźne dla drzewa i co z tym fantem zrobić. Czy zaślepić czymś, a jeśli tak to czym ? czy raczej zostawić naturze. Chciałabym zapobiec ew. chorobom drzewa. Czy ktoś spotkał się z tego typu problemem ? Proszę o radę

Renia

[ERNRUD]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=76766
Zapraszam ze zdjęciem.

[rebeko]

Dziękuję za link do wątku. Oj może być smutno. Jutro zamieszczę zdjęcia i zbadam bliżej tę dziuplę. Czy mam zwrócić szczególnie na coś uwagę ?

[ERNRUD]

Tak. Oszacuj ile tkanki zdrowej leży w bezpośrednim sąsiedztwie ubytku. Wybadaj głębokość ubytku. Poszukaj owocników hub.

[rebeko]

Dziękuję. Zgłoszę się jutro po zbadaniu drzewa i z pełną dokumentacją.

[rebeko]

Dołączam zdjęcia. Niestety nie zdążyłam dziś sprawdzić głębokości dziupli i jej zawartości w tym drzewie.






Natomiast tu dziupla jest dość głęboka ( taka jak gałązka przyłożona obok) z zawartością błotnistą.

Czy odpadająca kora jest poważnym problemem ?

Jak ocenisz stan drzewa ?

[ERNRUD]

Nie jest źle. Wydaje się nawet, że ta jabłoń jest w stanie kiedyś zalać tę ranę. Staraj się w miarę możliwości oczyszczać ją regularnie z próchna. Nie stosuj żadnego wypełnienia.
Poniżej pewnie większy problem w stosunku do wielkości drzewa, choć nie ma obaw, że bezpośrednio ten ubytek zaszkodzi mu. W chirurgii takich dziupli stosuję dreny z odpływem wody lub szczepienia mostowe, ale nie uważam, że tu jest to konieczne. A ta odstająca kora... poskrob nożykiem pod tymi odpadającymi płatami - jeśli będzie zielono to nie ma obaw. Jeśli jest martwica - możesz się powoli żegnać z drzewem.

[rebeko]

Wielkie dzięki. Muszę zatem kupić jakich czerpak do wybierania zawartości. Może założyć im jakiś daszek, aby woda nie spływała do środka dziupli ? W drugim drzewie jest bagienko.

[ERNRUD]

Daszek tak, ale nie przybijaj gwoździami.

[rebeko]

Dla mnie to jest oczywiste, ale rozumiem Twoją radę, bo różne mają ludziska pomysły. Coś tam przymocuję.

[Domekdziadka]

Dzień dobry. Dołączę się do tematu. Opiekuje się domem dziadka i na działce jest duże drzewo - orzech włoski - z dość sporą dziuplą. Znajduje się ona na głównym pniu, mniej więcej en od ziemi. Drzewo jest dosyć wysokie (jakieś 20m)i obawiam się że w miejscu dziupli może tworzyć się osłabienie i pewnego dnia może się przewrócić. Chciałbym zapytać państwa czy macie jakieś rady jak i czym wypełnić to miejsce? Czy w ogóle coś z tym robić?
Rozmiary dziupli:
Wysokość 30cm
Szerokość 10cm
Głębokość około 15-20cm

[Rysie]

Dziupla dość wąska, nie osłabia specjalnie pnia.
Obrazowo ujmując: pień pracuje mechanicznie jak rura, której ścianka rozciągana i ściskana wzdłuż. Gdyby dziupla obejmowała 1/4 obwodu to by już osłabiała, lecz ta groźnie nie wygląda
Można wybrać z wnętrza luźne próchna, by w środku było sucho i przewiew, tak dla higieny, drzewu to coś pomoże. A może i jakie sympatyczne ptaszki skorzystają.
Ostatnio podziwiam nader ozdobną rodzinkę Dudków

[malopolanin]

Dziupla wąska, ale nie wiadomo, jak daleko posunęły się procesy gnilne i jaka część drewna wyglądająca na zdrową jest już spróchniała. Tam, gdzie ptaki, tam odchody i procesy gnilne obejmujące gniazdo i pień.
Na pewno trzeba oczyścić dziuplę, sprawdzić i zabezpieczyć jakimś środkiem, by próchnica nie opanowała większej części pnia.

[Domekdziadka]

Dziękuję za odpowiedzi. Myślę że wyczyścić nie zaszkodzi, a jeśli zabezpieczyć to czym? Co polecacie?

[malopolanin]

Oczyścić, wyciąć schorowane drewno, Miedzian 50WP i maść ogrodnicza.