Woda z dachu.... deszczówka

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Korneliusz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 3 kwie 2017, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Woda z dachu....

Post »

OK , ta odpowiedz i inne z tego wątku - którego wcześniej nie czytałem dała mi odpowiedz na nurtujżce mnie pytanie.

Dzięki
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Woda z dachu....

Post »

Ciekawy jestem co Ci wyszło?
Kpasz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 cze 2021, o 05:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Woda deszczowa

Post »

Mam na działce domek, którego dach pokryty jest gontem bitumicznym.
Zbieram do beczek deszczówkę.
Czy woda taka jest zdatna do podlewania warzyw. Czy nie ma w niej szkodliwych substancji
Krystyna
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Woda deszczowa

Post »

Odpowiedź jest oczywista; nie powinno się podlewać deszczówką. Może ona być skażona różnymi zanieczyszczeniami z atmosfery lub spłukiwana z powierzchni , skażona mechanicznie(pył, robaki itd), chemicznie (kwaśne deszcze, sadzę,metale ciężkie itd), biologicznie(pleśnie, bakterie, itd) Z dachów bitumicznych mogą uwalniać się substancje ropopochodne.
Ostatnio czytałam ciekawy artykuł o skażeniach atmosferycznych przenikających w czasie deszczu do roślin, człowieka, wód. Nie umiem go odnaleźć. Tak więc nie dziwię się, że we Francji zabronili podlewania deszczówką.
Z drugiej strony to wybucham śmiechem jak ktoś próbuje mi wmawiać jak zdrowa jest EKO żywność (hipokryzja).
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Woda deszczowa

Post »

Ale co takiego podlewać by mieli tą deszczówką? Trawniki w większości? Dlaczego zakazali podlewania deszczówką? To po co zbierać deszczówkę? Kompletnie nie rozumiem… :(
Kpasz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 24 cze 2021, o 05:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Woda deszczowa

Post »

Do tej pory podlewalam pomidory, ogórki i inne warzywa.
Teraz przestaje to robić. Będę podkreśla tylko trawnik i rośliny ozdobne.
U nas na ogrodach nie ma zakazu podlewania deszczówką.
Krystyna
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Woda deszczowa

Post »

Mam zbiornik na deszczówkę z dachu i widzę różnicę pomiędzy wodą deszczową która pada bezpośrednio do miski a wodą zbieraną w mauzerze. Pojemnik który zbiera wodę z dachu ma zawsze wodę żółtawą. Czyli wszystko co osiadło na dachu spłynęło do mauzera. Do podlewania kwiatów, drzew i trawników wg mnie może być.
Do podlewania roślin warzywniczych używam kranówki. Mam zgłoszony dodatkowy licznik dla ,,wody zużytej bezpowrotnie", czyli z tego licznika nie odprowadzam ścieków.
Nie wiem jak w innych regionach Polski ale u mnie nieraz zdarza się okres, gdy nie ma intensywnych opadów obserwować bardzo brudne jabłka. Więc nieraz się śmieję, że mam EKO owoce.
carinus
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 25 lip 2025, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Woda z dachu.... deszczówka

Post »

Tej wody nie pijecie, tylko podlewacie rośliny, które pobiorą z tego tylko to, co będą chciały i mogły pobrać. Wiele gorszych rzeczy spożywacie w produktach kupowanych w sklepach, wiec takim ,,problemem'' bym sobie gitary nie zawracał.
vYVYv
100p
100p
Posty: 160
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Woda deszczowa

Post »

Jolek pisze: 29 lip 2025, o 05:44 Odpowiedź jest oczywista; nie powinno się podlewać deszczówką. Może ona być skażona różnymi zanieczyszczeniami z atmosfery lub spłukiwana z powierzchni , skażona mechanicznie(pył, robaki itd), chemicznie (kwaśne deszcze, sadzę,metale ciężkie itd), biologicznie(pleśnie, bakterie, itd) Z dachów bitumicznych mogą uwalniać się substancje ropopochodne.
Ostatnio czytałam ciekawy artykuł o skażeniach atmosferycznych przenikających w czasie deszczu do roślin, człowieka, wód. Nie umiem go odnaleźć. Tak więc nie dziwię się, że we Francji zabronili podlewania deszczówką.
Z drugiej strony to wybucham śmiechem jak ktoś próbuje mi wmawiać jak zdrowa jest EKO żywność (hipokryzja).
Czy nad swoim ogrodem wybudowałeś już ogromy dach żeby ten skażony mechanicznie, chemicznie i biologicznie deszcz nie dostał się do twoich roślin?

Zapomniałeś jeszcze dodać że ptaki srają na twój dach, więc jeszcze w deszczówce z niego gówno pływa.
Więc broń też swoje rośliny przed i tym zagrożeniem że ptak je obsra, najlepiej budując poza dachem nad ogrodem też ściany z siatki!

Ludzie! Przecież rośliny są naturalnie podlewane deszczem. Nie stają się od tego toksyczne.
Oczywiście że deszczówka ma sporo zanieczyszczeń. Bierze je, o zgrozo, z powietrza, z tego samego powietrza którym oddychają wasze rośliny. I z tego powietrza z którego te właśnie obecne w deszczówce zanieczyszczenia w okresie bez opadów i tak osiadają na waszych roślinach – pyły zawieszone nie wiszą w powietrzu w nieskończoność, tylko wolniej opadają.

Większość tych zanieczyszczeń jest naturalna i rośliny od zawsze sobie z nimi radzić muszą. W pewnym momencie każda kałuża będzie mieć żółtą wodę, bo po prostu pylą sosny. Zarodniki pleśni czy grzybów będą latać w powietrzu i osiadać na wszystkim, deszcz je co najwyżej szybciej na ziemię sprowadzi. Rośliny naprawdę nie potrzebują sterylnych warunków żeby rosnąć i zdrowo owocować.
A to co dodał człowiek? To pewnie mocno zależy od tego co jest w okolicy. Sądzę że niewiele więcej tych zanieczyszczeń do roślin się dostanie podlewając deszczówką niż po prostu ze zwykłym wiatrem i deszczem przyleci – podlewamy pewnie kilkukrotnie większe ogrody niż powierzchnia z której zbieramy wodę.

Jak już, to trzeba dyskutować o tym jakich błędów nie robić gromadząc wodę; czy i jak ograniczyć dostęp słońca do zebranej deszczówki, czy i jak chronić wodę przed owadami, czy i jak nie dopuszczać do zagrzania tej wody, czy i jak filtrować tą wodę etc., czyli co robić żeby w wodzie nie rozwinęło się życie, które i tak jedynie w skrajnych przypadkach może przy podlewaniu szkodzić.
Duża część "naszego" antycznego świata gromadziła wodę w cysternach. Na statkach epoki Kolumba już wcale nieświeżą wodę "wieźli" statkami. Tu i tu używali tę wodę do celów spożywczych, a wy się zastanawiacie czy można deszczówką rośliny podlewać?

Co do brudu na owocach: niedawno słuchałem publicznej pogadanki o robieniu wina. Gdzie właśnie mówca wskazywał że im (producentom wina) nie wolno dosypywać cukru, więc robią wszystko żeby nie rozcieńczać soku: czekają ze zbiorem na dłuższą suszę, nie myją owoców. A co robią żeby te mikrobiologiczne zanieczyszczenia nie zepsuły wina? Dodają chemię. Myślę że nie tylko w winiarstwie, i nie tylko współcześnie, całe te "skażenia" potem na stół trafiają.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Woda z dachu.... deszczówka

Post »

vYVYv - czy przeczytałeś pierwszy post ze zrozumieniem? Zapytanie dotyczy o deszczówkę którą zbieramy z dachu. Moja odpowiedź jest oczywista. Podlewając nią rośliny jadalne w naszym ogródku sami sobie dodatkowo fundujemy dodatkowe zagrożenie chemiczne które przyswajają nasze rośliny.Pomyśl logicznie, od dekad bębnią, że deszcze są zanieczyszczone a w naszym zbiorniku na deszczówkę mamy ,,koncentrat" wszystkiego z dachu.
Odwołujesz się do ,,świata antycznego" i Kolumba, czy w tym okresie była tak zanieczyszczona atmosfera jak obecnie? Nawet Arktyka jest zagrożona zanieczyszczeniami produkowanymi przez człowieka.
Dlatego uważam , że nie ma zdrowej żywności!
Chcesz to podlewaj sobie ,,skoncentrowaną" deszczówką swoje jarzyny. Ja nie chcę i nie muszę .
vYVYv
100p
100p
Posty: 160
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Woda z dachu.... deszczówka

Post »

Przeczytałem twój post. Nie zgadzam się z twoim rozumowaniem. Deszczówka czy najpierw na dach spada i potem ją ktoś na rośliny wyleje, czy od razu na rośliny spadnie nie różni się tak bardzo jak się to tobie roi. To co woda w powietrzu nałapie jest identyczne czy na dach czy na rośliny leci, a ten sam syf który z dachu deszcz spłukuje, spłukuje przecież też z roślin. Nie jest tak że dach jakoś magicznie przyciąga, a rośliny odpychają zanieczyszczenia – a raczej jest na odwrót: rośliny część zanieczyszczeń chcąc nie chcąc wyłapują.
Ty tu o jakimś koncentracie piszesz – odparowujesz tę deszczówkę z dachu do ułamka objętości czy co? Skąd to skoncentrowanie zanieczyszczeń się bierze?
Piszesz że masz jakiś dach pokryty papą którą woda rozpuszcza; z tym nie dyskutuję, różne rzeczy kiedyś zabudowywano, ale większość osób ma dachy kryte materiałami które się od samego deszczu nie degradują.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Woda z dachu.... deszczówka

Post »

vYVYv pisze: 1 sie 2025, o 01:12 . To co woda w powietrzu nałapie jest identyczne czy na dach czy na rośliny leci, a ten sam syf który z dachu deszcz spłukuje, spłukuje przecież też z roślin. Nie jest tak że dach jakoś magicznie przyciąga, a rośliny odpychają zanieczyszczenia – a raczej jest na odwrót: rośliny część zanieczyszczeń chcąc nie chcąc wyłapują.
Tu się z Tobą zgodzę, ale zostanę przy moim toku myślenia :wink:
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Woda z dachu.... deszczówka

Post »

Co do oryginalnego pytania:
Woda z dachów okrytych materiałami bitumicznymi (papa, gont bitumiczny) nie nadaje się do podlewania, a już na pewno roślin jadalnych. Może zawierać spłukane substancje ropopochodne.

Woda z dachów pokrytych ceramiką, blachą, nadaje się do podlewania.
Pozdrawiam,

J
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”