W tym sezonie siatka cieniująca 42% a nie 60%. Powoli kończę obsadzanie działki kwiatami jednorocznymi. W kolejce czekają sadzonki chryzantem odmian raczej nie zimujących w gruncie.
Wszystko takie zdrowe i pięknie rozkrzewione .Szklarnie masz super ,takie sadzonki to aż się chce wsadzać. Mój bób obsiadła mszyca ciekawe czy coś z niej będzie.Ulewy nie zbyt pomagają nawodnią ale zamulają dzisiaj muszę poruszać tę zamuloną ziemię w warzywach bo wszystko zgnije.Nie mogę namówić M na podniesione grządki było by bez problemu.U ciebie wszystko idealne.
W realu już nie jest tak pięknie. Są choroby, są szkodniki tylko do tej pory ich nie pokazywałem. Walczę z mszycami, przędziorkiem, za chwilę pewnie pojawi się zmienik na ogórkach, mączniaki i szara pleśń. Na razie kończę nasadzenia kwiatów a przede mną próba zredukowania lilii w oczku wodnym bo mocno się rozrosła.
Mam też problem z rozsadą papryki bo wygląda na wybitnie niedożywioną ale mimo szeregu podjętych przeze mnie działań dalej jest bardziej żółta niż zielona.
Czesć Przemku takie objawy jakby chlorozy mają u mnie 2 hortensje a jednakowo nawożone,coś im najwyraźniej nie pasi tylko co?Deszcze tak w kratkę padają ale dobrze że pojedyncze dni słoneczne bo by wszystko podgniwało.Jak cię znam to wszystko pięknie wyprowadzisz.
Pierwsze w tym sezonie pomidory z tunelu (Mamipink F1 i Leroxy F1). Powoli zaczynam też wyrywanie cebuli Exhibition chociaż ta stale jeszcze rośnie. Papryki jeszcze malutkie ale do leczo być może już się nadają.