Figa na działce, w donicy cz.2
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 903
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Dlaczego proponujesz akurat RdB a inne niekoniecznie?
Dzięki za zamieszczenie zdjęć. O coś takiego mi chodziło.
Dzięki za zamieszczenie zdjęć. O coś takiego mi chodziło.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
To nie tak, oceniłem względem Brown Turkey i tu rzeczywiście RdB wygrywa. Ale to jak zawsze u fig zależy od stanowiska, sposobu prowadzenia, czy roślina jest w doniczce, czy w gruncie, jak jest okrywana na zimę, czy później przyspieszana na wiosnę. W Brown Turkey, podoba mi się nuta brzoskwini, ale nie zawsze ją uzyskuje, możliwe że breby częściej mają taką.
RdB była u mnie w zeszłym roku najwcześniejszą figą jeżeli chodzi o main crop, ale sztuka prowadzona na sznur przy domu, ta której zdjęcie zamieściłem. W tym roku jeszcze nie jest na swoim ostatecznym miejscu, bo muszę tam zrobić pewne prace ziemne. W zeszłym roku inna sztuka miała pierwsze owoce równocześnie, tego samego dnia co Kirylovo (inny wariant Michurinskiej10), trzy dni później Michurinska10, ta różnica myślę, że przypadkowa. Mam 5 sztuk Kirylovo i tylko jedną Michurinskiej10. Dla mnie te 3 odmiany fig są najwcześniejsze, które mam.
RdB ma oczywiście też wady, np. smak skórki, który zaczyna znikać gdy figa już podsycha na drzewie, co nie jest łatwo uzyskać w naszych warunkach, Podobny smak, a nawet lepszy i bez tego posmaku skórki ma Violette de Bordeaux (występujące pod wieloma nazwami), niestety jest późna jak Brown Turkey. Ma breby, jednak tylko raz czy dwa miałem i nie byłem zachwycony, ale roślina była jeszcze młoda i wtedy main crop też był bardzo słaby, dużo gorszy od RdB.
Odmian jest wiele ale u nas do gruntu, to wybór nie jest duży. Muszą być wczesne. Ja mam wszystko w doniczkach, jestem w takim zagłębiu zimna w centrum Polski, że wszystkie prognozy się zazwyczaj mylą nawet do 5 stopni pokazują zawyżoną temperaturę, jeżeli chodzi o zimne noce. Także nocy z przymrozkami w tym roku w maju to ja miałem dużo na przestrzeni 3 tygodni.
Ogólnie to najgorszy maj jaki pamiętam odkąd zacząłem obserwować. Kwiecień był w zeszłym roku u mnie cieplejszy.
Na razie np. Hardy Chicago nie jestem zachwycony, ale dam jej jeszcze szansę, może roślina jest za młoda
Także RdB, nie jest najlepszą figą, ale to zależy od założeń i klasyfikacji, co bierzemy pod uwagę, gdy interesuje nas wczesność i stosunek tej wczesności do jakości owoców, to może się okazać najlepsza, ale Kirylowo/Michurinska 10 też ma swoje zalety, są dość słodkie i ma np. breby, choć jak na breby to u mnie są późne
Nie cytuj postu jeśli odpowiadasz bezpośrednio na niego /karo
RdB była u mnie w zeszłym roku najwcześniejszą figą jeżeli chodzi o main crop, ale sztuka prowadzona na sznur przy domu, ta której zdjęcie zamieściłem. W tym roku jeszcze nie jest na swoim ostatecznym miejscu, bo muszę tam zrobić pewne prace ziemne. W zeszłym roku inna sztuka miała pierwsze owoce równocześnie, tego samego dnia co Kirylovo (inny wariant Michurinskiej10), trzy dni później Michurinska10, ta różnica myślę, że przypadkowa. Mam 5 sztuk Kirylovo i tylko jedną Michurinskiej10. Dla mnie te 3 odmiany fig są najwcześniejsze, które mam.
RdB ma oczywiście też wady, np. smak skórki, który zaczyna znikać gdy figa już podsycha na drzewie, co nie jest łatwo uzyskać w naszych warunkach, Podobny smak, a nawet lepszy i bez tego posmaku skórki ma Violette de Bordeaux (występujące pod wieloma nazwami), niestety jest późna jak Brown Turkey. Ma breby, jednak tylko raz czy dwa miałem i nie byłem zachwycony, ale roślina była jeszcze młoda i wtedy main crop też był bardzo słaby, dużo gorszy od RdB.
Odmian jest wiele ale u nas do gruntu, to wybór nie jest duży. Muszą być wczesne. Ja mam wszystko w doniczkach, jestem w takim zagłębiu zimna w centrum Polski, że wszystkie prognozy się zazwyczaj mylą nawet do 5 stopni pokazują zawyżoną temperaturę, jeżeli chodzi o zimne noce. Także nocy z przymrozkami w tym roku w maju to ja miałem dużo na przestrzeni 3 tygodni.
Ogólnie to najgorszy maj jaki pamiętam odkąd zacząłem obserwować. Kwiecień był w zeszłym roku u mnie cieplejszy.
Na razie np. Hardy Chicago nie jestem zachwycony, ale dam jej jeszcze szansę, może roślina jest za młoda
Także RdB, nie jest najlepszą figą, ale to zależy od założeń i klasyfikacji, co bierzemy pod uwagę, gdy interesuje nas wczesność i stosunek tej wczesności do jakości owoców, to może się okazać najlepsza, ale Kirylowo/Michurinska 10 też ma swoje zalety, są dość słodkie i ma np. breby, choć jak na breby to u mnie są późne
Nie cytuj postu jeśli odpowiadasz bezpośrednio na niego /karo
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
To teraz na temat Longue d'Aout/Peretta/Violetta i wiele innych nazw tej odmiany. Choć są też Peretty inne bardziej podobne do dalmatie z zieloną skórką. Był czas, że Peretta była bardzo popularna i sprzedawano różne odmiany pod tą nazwą.
Także będę się trzymał nazwy Longue d'Aout, jest to ciekawa i dość odporna odmiana trochę wcześniejsza od Brown Turkey w moich warunkach. Za to może naprodukować kilogramy owoców, jest bardzo plenna, jeżeli chodzi o main crop. Ale zawiązuje też owoce breba, niestety tu niech się ktoś inny wypowie, bo ja tnę ją na main crop. Powiem tylko, że owoce breba też są wcześniejsze od Brown Turkey, tu bazuję na literaturze
Także będę się trzymał nazwy Longue d'Aout, jest to ciekawa i dość odporna odmiana trochę wcześniejsza od Brown Turkey w moich warunkach. Za to może naprodukować kilogramy owoców, jest bardzo plenna, jeżeli chodzi o main crop. Ale zawiązuje też owoce breba, niestety tu niech się ktoś inny wypowie, bo ja tnę ją na main crop. Powiem tylko, że owoce breba też są wcześniejsze od Brown Turkey, tu bazuję na literaturze
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Odwołuję to co napisałem o brebach Michurinskiej 10/Kirylovo. Właśnie mi Dojrzał co najmniej jeden owoc, a zaraz będą dwa kolejne na na odmianie Michurinska 10, poprzednio to było Kirylovo i wtedy były tylko tydzień wcześniejsze od main crop. Może to być wynik słabości rośliny lub jej wieku, była jeszcze młoda. Ale u mnie jak pisałem wcześniej to są przypadkowe breby, bo tnę na main crop zazwyczaj
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 903
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Na mojej RdB pojawił się kilka dni temu jeden maincrop. Wczoraj kolejne dwa. Dziwne to. Po uszczyknięciu paków z paków wybiły najpierw tylko liscie. Dopiero po dłuzszym czasie pojawiły się te maincropy. Może wyjdą kolejne....
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- 500p
- Posty: 701
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
No to teraz życzę tylko długiej i ciepłej jesieni
Smak owoców z własnego krzewu to jest całkiem inna klasa niż te półzielone ze sklepu.
U mnie niestety w tym roku całkiem bez fig. Brown Turkey zrzuciła brebę. Przypuszczam, że za długo było zimno w maju i to jej zaszkodziło.

U mnie niestety w tym roku całkiem bez fig. Brown Turkey zrzuciła brebę. Przypuszczam, że za długo było zimno w maju i to jej zaszkodziło.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 903
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Figa na działce, w donicy cz.2
Ja cały maj wszystkie figi miałem pod tymczasowym tunelem z agrotkaniny na rurkach z PE. breby mam sporo, main crop bardzo dużo, więc chyba część usunę jak troszkę podrośnie. I tak wszystki pewnie nie dojrzeje. Jak będzie go mniej i poucinam latem wierzchołki pędow może trochę pojem. 

Pozdrawiam
Tomek
Tomek