Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1380
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja daję siarczan amonu, ale koledzy sypią też pod borówki samą siarkę ale jesienią.
Dawkowanie wg producenta granulowanej:
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4765
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U mnie leży w szafie Herbitor. I podobnie wygląda. Żebyś sobie kuku nie zrobił, jeśli to nie siarka.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Parabol
50p
50p
Posty: 94
Od: 20 cze 2024, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Moje borówki dobrze rosną i puszczają nowe pędy. Cały czas się zastanawiam czy np. od razu nie wycinać tych, które się kładą lub ogólnie nie rokują z różnych przyczyn. Szkoda żeby rosły tylko po to żeby je później wyciąć i tak. Czy można je wycinać na bieżąco?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8125
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wczoraj robiłam taki przegląd; młode , te najdrobniejsze i nadmiernie zagęszczające i najniższe, które już się pokładają wycięłam. Zostawiłam ładne, proste i dobrze się "zapowiadające" :D
Pozdrawiam! Gienia.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1380
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Też przeważnie wycinam na bieżąco pędy i gałązki słabo rokujące i chore.
Janusz, siarka przechowywana w nieszczelnych pojemnikach utlenia się tworząc szkodliwy dwutlenek siarki i kwas siarkowy, którym można zakwaszać wodę do podlewania.
Przestrzegam przed przedawkowaniem zakwaszaczy. Miesiąc temu zakwaszałem octem ziemię wokół dwóch Bluegoldów i Nelsona z chlorozami. Jednemu dałem 50ml na wiadro deszczówki, drugiemu 30ml, Nelson dostał 15ml. Po tygodniu liście na jednym Bluegoldzie zaczęły nietypowo zasychać. Brązowe plamy pojawiły się na środku liści od strony ogonka. Nadkładając na odkryte korzenie warstwę torfu odkryłem korzenie sosny, które pokonały zaporę w ziemi.
Ocet sprawdził się w ubiegłym roku przy usuwaniu chlorozy na Patriocie i Earli Blue, ale dawałem łyżkę na wiadro.
GMoore
100p
100p
Posty: 155
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niż Środkowoeuropejski -> Niziny Środkowopolskie -> Nizina Śląska -> Równina Oleśnicka

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Wroniarz pisze: 21 cze 2025, o 12:23Nadkładając na odkryte korzenie warstwę torfu odkryłem korzenie sosny, które pokonały zaporę w ziemi.
I to może być taka niezbyt często uświadamiana przyczyna (tak mi się wydaje, że nie jest to pomysł wysoko na liście jak myślimy - dlaczego słabo rośnie).
Ja też odkryłem, że prawdopodobnie większość moich problemów z borówkami spowodowane były/są sąsiedzkimi brzozami.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U mnie sadzony na jesień malutki krzaczek Toro zaowocował. To tylko 4 owocki ale krzaczek nie rośnie. Wiem że powinnam je oberwać ale jestem strasznie ciekawa smaku tej odmiany.
Zastanawia mnie jeszcze jakim cudem się zapylił gdy nie kwitła więcej żadna borówka. A ja tak skrupulatnie dobierałam odmiany żeby każda miała zapylacz. :lol:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AleOla
100p
100p
Posty: 139
Od: 31 lip 2024, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Mam identyczną sytuację, Toro jako jedyne ma 3-4 owoce. Nie wiem jakim cudem bo cięłam po posadzeniu na wiosnę ostro, nic więcej nie zakwitło. Jutro wrzucę fotkę.
Ola
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ja mam Toro 7 lat po sadzeniu i jest to dobra odmiana odporna na mrozy i choroby a właściwie tolerancyjna. Ma sztywne pędy ale owoce tworzą grona prawie jak winogrono i ciężar tych owoców zgina gałązki w dół ale główne pędy są tak sztywne ,że nie pochylają się ku ziemi. Wadą tej odmiany są szybko przejrzewające owoce, które robią się miękkie i zwabiają owady.
Toro na tej fotce ma wyraźny ,,problem" i nie jest to tylko ,,wina" tych 4 owoców coś jeszcze go ,,boli"? Też mam takie krzaczki w borówce to norma. Ale wiem ,że taki krzaczek może przebudzić się jak Feniks z popiołów, wiem bo miałem wiele takich zaobserwowanych przypadków nie rósł 2-3 lata a potem wypalił jak ,,rakieta". Ale czasami niestety borówka ,,odchodzi" i trzeba posadzić nowe pokolenie.
karion
500p
500p
Posty: 839
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Smak i tak nie będzie taki jak finalnie przy dorosłym większym. Też tak próbowałem na nowych sadzonkach a w następnych latach zupełnie co innego - lepsze. Ja bym zerwał owoce i wykopał zajrzał w bryłę korzeniową. To wykopywanie to będzie jedno góra dwa wbicia szpadla i 10 sekund roboty. Miałem takie sadzonki które wyglądały jak zdrowe , były długie zielone a korzenie stały w miejscu i finalnie taki krzak usechł po pół roku. Problem tkwi nie koniecznie z winy uprawiającego , mógł być już wcześniej.

Zapomniałem napisać ,że zjedliśmy wczoraj po małej garstce z kobitą Northblue.
Owoce idą bardziej w kierunku leśnych niż borówki wysokiej typu Bluecrop.
Dwa większe owocki może doszły do tych 12mm , ale większość bym powiedział 9-10mm.
Szkoda , że tak mało zostało zapylonych, bo przydało by się przynajmniej szklanka do degustacji.

Jeśli dobrze zapamiętałem to Kazpliszce dałbym punkt wyżej za smak , ale to subiektywnie. Northblue różni się zauważalnie smakiem od wysokiej. Nie wiem czy tą z balkonu przesadzę , ale chciałbym na pewno posadzić na działce te półwysokie.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Muszę niestety polikwidować mrowiska w borówkach, myślę że tu leży problem.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13983
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Czy można redukować owoce na borówce na bieżąco. Znalazłem jeden krzak z masą owoców i jestem przekonany że nie da rady należycie wykarmić owocków, czy w fazie małego groszku można redukować owoce bez uszczerbku dla reszty?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1380
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Co kilka dni wycinam nadmiarowe owoce na wierzchołkach skąpo ulistnionych pędów. Zebrało się już ze 2 litry groszku. Szkoda to wyrzucać, dlatego próbuję te niedojrzałe jagody trzymać w altance do wybarwienia..
Awatar użytkownika
AleOla
100p
100p
Posty: 139
Od: 31 lip 2024, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Chyba w złym miejscu zamieściłam wpis, więc wrzucę zdjęcia również tutaj z prośbą o doradztwo...

Dwie borówki rosną dziwnie i nie za bardzo wiem dlaczego...

Elizabeth:
Obrazek

Bonus:
Obrazek

Jak uratować te pędy, szkoda będzie je na wiosnę wyciąć :cry:
Ola
kanap
200p
200p
Posty: 384
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

"Pędy borówki mogą się kłaść z kilku powodów, najczęściej z powodu nadmiernego zagęszczenia krzewu, problemów z korzeniami, chorób lub szkodników, a także nieodpowiedniego nawożenia.

Główne przyczyny:

Zbyt gęsty krzew:
Borówki, które nie są regularnie przycinane, mogą nadmiernie się zagęszczać. Stare, słabe i chore pędy tworzą gąszcz, który utrudnia dostęp światła i powietrza do wnętrza krzewu, co może prowadzić do kładzenia się pędów.

Problemy z korzeniami:
Chłodna gleba wiosną, zwłaszcza w początkowej fazie wzrostu, może ograniczać aktywność korzeni. Ponadto, nieprawidłowe nawożenie, zwłaszcza nadmiar azotu, może prowadzić do osłabienia korzeni i słabszego zakorzenienia się rośliny, co skutkuje kładzeniem się pędów.
Choroby i szkodniki:

Zamieranie pędów: Choroby takie jak zamieranie pędów, powodowane przez grzyby, mogą powodować brunatnienie i zamieranie pędów, które często zaczyna się od wierzchołków. Porażone pędy mogą się wykrzywiać lub kłaść.

Szara pleśń: Szara pleśń, również choroba grzybowa, może powodować zamieranie wierzchołków pędów i gnicie owoców.
Mszyce: Mszyce żerujące na pędach i liściach mogą osłabiać roślinę i prowadzić do zahamowania wzrostu pędów, co może objawiać się ich kładzeniem.

Przenawożenie azotem:
Nadmierne nawożenie azotem może powodować nadmierny rozwój części zielonych kosztem owocowania, a także osłabiać mrozoodporność i ogólną kondycję rośliny, co może sprzyjać kładzeniu się pędów.
Niewłaściwe podlewanie:
Zarówno niedobór, jak i nadmiar wody mogą negatywnie wpływać na rozwój korzeni i kondycję rośliny, prowadząc do kładzenia się pędów. Borówka wymaga regularnego podlewania, zwłaszcza w okresach suszy i podczas wzrostu owoców.

Jak zapobiegać i leczyć:

Regularne przycinanie:
Usuwanie starych, słabych i chorych pędów pozwala na lepszy dostęp światła i powietrza do wnętrza krzewu, co sprzyja zdrowemu wzrostu i zapobiega kładzeniu się pędów.

Odpowiednie nawożenie:
Stosowanie nawozów zakwaszających glebę i unikanie nadmiaru azotu jest kluczowe dla zdrowego rozwoju borówki.
Ochrona przed chorobami i szkodnikami:
Regularne inspekcje roślin i stosowanie odpowiednich środków ochrony roślin w przypadku wystąpienia chorób i szkodników zapobiega ich rozprzestrzenianiu się i osłabianiu rośliny.
Właściwe podlewanie:
Utrzymywanie odpowiedniego poziomu wilgotności gleby, zwłaszcza w okresach suszy, jest ważne dla zdrowego wzrostu korzeni i całej rośliny"
A co z tych rzeczy jest przyczyną że pędy leżą to już sama powinnaś wiedzieć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”