Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1311
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie też to wylazło - poszedł Signum 33 WG
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie też pojawiła się spora plama podobna jak na zdjęciu Przemka. Też podejrzewam szarą pleśń bo warunki klimatyczne jakie są u mnie jej służą. Opryskałam Revusem. Zastanawiam się nad opryskami sodą. Znajomy używa tylko sody i ma pomidory przez cały sezon. Tylko , że on nie ma leśnego mikroklimatu. Czy faktycznie soda podnosi pH na liściach a to ponoć nie pozwala substancjom chorobotwórczym wniknąć do liści. Taką inf. wygrzebałam w internecie.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Strach się bać po tym co piszecie i pokazujecie.
Już choroby
Już choroby

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie w tym czasie to normalne
Potem zależy od burz. Nieraz po burzy na drugi dzień miałam szybkie niespodzianki. Aby do września , będzie lepiej
czego Wszystkim życzę 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7688
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Na moim zdjęciu są liście z BPL a nie z szarą pleśnią.Jolek pisze: ↑17 cze 2025, o 21:47 U mnie też pojawiła się spora plama podobna jak na zdjęciu Przemka. Też podejrzewam szarą pleśń bo warunki klimatyczne jakie są u mnie jej służą. Opryskałam Revusem. Zastanawiam się nad opryskami sodą. Znajomy używa tylko sody i ma pomidory przez cały sezon. Tylko , że on nie ma leśnego mikroklimatu. Czy faktycznie soda podnosi pH na liściach a to ponoć nie pozwala substancjom chorobotwórczym wniknąć do liści. Taką inf. wygrzebałam w internecie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1311
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Ja pisałem o szarej pleśni, wylazła w szklarni.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2552
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie zresztą jak co roku BPL ma już większość pomidorów . Pryskałam i podlewałam w tym sezonie tymi cudownymi preparatami z bakteriami i algami ale chyba muszę zrobić oprysk chemią
.

-
- 1000p
- Posty: 1055
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Na BPL żadne "cuda" nie działają i nie mają wpływu na pojawienie się lub nie. Takie moje obserwacje.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11143
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie jeszcze nie ma , ale pewnie będzie . Kiedy padało zrobiłam silny oprysk Fungiliticem . Nie pamiętam ile dokładnie
dałam ale więcej niż na etykiecie .
dałam ale więcej niż na etykiecie .
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4799
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Mnie ominęła w tym roku szarą pleśń, sama. Wczas pojawiły się pierwsze zz, ale. Bardzo skutecznie(i na ziemniakach też) zatrzymał ją Sacron.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Kurkadomowa
- 200p
- Posty: 311
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- Barbadosss86
- 100p
- Posty: 154
- Od: 18 cze 2024, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Robercie a tylko owoc taki?
A jak wyglądają liście, łodygi tego krzaka?
Jak to mówią, na dwoje babka wróżyła
Sucha zgnilizna albo szara pleśń. Szara pleśń to chyba bardziej od góry owocu atakuje a sucha zgnilizna dół, piętkę?
Niech inni bardziej doświadczeni się wypowiedzą. Trzymam kciuki, aby szybko się pozbyć tego
A jak wyglądają liście, łodygi tego krzaka?
Jak to mówią, na dwoje babka wróżyła

Niech inni bardziej doświadczeni się wypowiedzą. Trzymam kciuki, aby szybko się pozbyć tego

" Warzywa rosną, gdy Barbara w ogrodzie! 😄
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2243
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Liście piękne , a łodygi jakby zdrobniały u góry i brak pręcika jak i płatków kwiata w szypułce i również zalążka owoca na wyższych gronach , w zeszłym roku miałem podobnie na innych odmiana .
Dzięki Basiu za miłe słowa jestem mniej smutny.

Dzięki Basiu za miłe słowa jestem mniej smutny.

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- 1000p
- Posty: 1055
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Robercie usytuowane tej plamy wskazuje na sucha zgnilizne. Szybko to wyłapałeś, ja zwykle znajdywałam na dojrzałych pomidorach więc ta plama była sucha, skórzasta i ciemna. Wapnovit w dłoń i heja pryskać.
Może ktoś jeszcze się wypowie czy to nie jest jakaś mokra zgnilizna czy coś tam.
Może ktoś jeszcze się wypowie czy to nie jest jakaś mokra zgnilizna czy coś tam.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa