Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
aalal29
200p
200p
Posty: 390
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Zakarpacie to bodajże Ukraińska Hybryda,czyli mieszaniec między gatunkowy A. deliciosy z A. arguta. Jest samopylny, ale dla lepszego owocowania dobrze jest posadzić dwa egzemplarze obok siebie.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 709
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Zakarpacie to an papierze odmiana idealna. A w praktyce jeszcze nie widziałem żeby ktoś się chwalił obfitymi zbiorami (mniej obfitymi zresztą tez nie).
aalal29
200p
200p
Posty: 390
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Ja posadziłem Zakarpacie chyba 4 lata temu ,już dokładnie nie pamiętam, a dostępna była w Polsce rok lub dwa lata wcześniej.Więc tak naprawdę dopiero zaczyna ludziom wchodzić w owocowanie i prawdopodobnie dlatego brak wpisów w temacie. Tak jak pisałem wcześniej,moja kwitnie po raz pierwszy i co jakiś czas będę zdawał relację z aktualnej sytuacji. Poza tym traktuję to jako zabawę, będzie sukces to fajnie,nie to trudno a zdobyte doświadczenie przyda się innym.
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 709
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Na pewno była dostępna dużo wcześniej, są na forum wzmianki kilku osób które kupiły tą odmianę w latach 2015-2017.
aalal29
200p
200p
Posty: 390
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Sprawdziłem i faktycznie mój błąd, przy okazji dowiedziałem się że moje kiwi mam nie od 4 a od 5 lat.
No to ciekawe dlaczego nie ma wpisów na temat Zakarpacia, ani pozytywnych ,ani negatywnych.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4834
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Wygląda na to, że w tym roku poraz pierwszy po ok 20 latach od posadzenia próbuje 'dr Szymanowski'. Miał być samopylny, ale nic z tego. Dostał kolegę 'Adam'a', na krótko bo była reorganizacja przestrzeni. Teraz obaj(co za czasy!) na swoim doczekali się potomstwa:



Obrazek
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Krasny
500p
500p
Posty: 724
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Długo im to zajęło :) Też mam Szymanowskiego i Adama, no i jeszcze żeńską Sentyabraskaya. Pierwsze owoce dały po mniej więcej trzech latach po posadzeniu. Od tamtej pory regularnie kwitną i prawie co roku jest co podjeść. Chyba, że przymrozki zniszczą kwiaty. Może u Ciebie rosną w zmrozowisku i to jest przyczyna?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4834
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Krasny pisze: 7 cze 2025, o 07:30i jeszcze żeńską Sentyabraskaya.
Też chyba kupowałem, ale nie pamiętam nazwy na stówę. I nie wiem, czy przeprowadzki przeżyła.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
aalal29
200p
200p
Posty: 390
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Aktualny stan na Zakarpaciu. Niestety ,ale kilka dni po przekwitnięciu zawiązki jeden po drugim zaczęły opadać.Gdy wydawało się że nic z tego nie będzie,wtedy z ostatnich kwiatków utrzymały się 4 owoce.To bardzo słaby wynik ,nawet jak na pierwszy raz,tym bardziej że roślinka już dość znacznie się rozrosła.Z tą samopylnością nie jest więc tak kolorowo .jeszcze aktualna fotka owoców .

Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4834
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Może to tak jak np z cytryńcem, i w sumie większością drzew owocowych- że są niby samopylne, ale lepiej owocują mając zapylacza?
Czyli kiwi posadzić trzeba dwa.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
aalal29
200p
200p
Posty: 390
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz. 2

Post »

Na to wygląda,chociaż zobaczy się jeszcze,co będzie w przyszłym roku.Jeszcze podpytam o Zakarpacie na czeskim forum,może tam coś więcej wiedzą jak to jest z tą samopylnością . W zeszłym roku dosadziłem odmianę Solissimo do towarzystwa dla Zakarpacia,ale kosiarka jej nie zauważyła i skosiła tak,że już nie odrosła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”