Jałowiec - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Kasia_84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 sie 2024, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

Proszę pomóżcie, przeszukałam cały Internet i nie znalazłam tego robactwa. Co to może być? Są to robaczki od spodu ma jałowcach.
https://postimg.cc/hf4xTcvR]Obrazek
vYVYv
100p
100p
Posty: 145
Od: 10 maja 2024, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

Zgaduję że to jakaś miodownica.
Przeszukując cały Internet warto zacząć od serwisu ochrony roślin i sprawdzić poradniki sygnalizatora.
Dla jałowca nie ma, ale dla tui jest, i tam masz opis i zdjęcia tych miodownic do porównania (gdzieś na stronie 35): https://www.inhort.pl/files/sor/poradni ... otnika.pdf
W tym serwisie ochrony roślin jest też spis chemii którą można zwalczać poszczególne szkodniki, bezpośredni link dla jałowca: https://www.inhort.pl/files/sor/program ... alowca.pdf
Podobne paskudztwo załatwiło sąsiadom z ulicy 20-sto metrową jodłę w kilka tygodni… Nie wiem na ile żarłoczne są te żyjące na jałowcu, ale jeżeli mnożą się w podobnym tempie i nic ich nie wyżera, to bez wytępienia chemią zlikwidują tobie rośliny.
Beata123qwe
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 sie 2024, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Jałowiec blue arrow

Post »

POMOCY!!!
długo zastanawiałąm sie jaki krzew zimozielony o waskim pokroju wybrc na zywoplot. Ostatecznie wybralam Jalowiec blue arrow. Kupilam 300szt. Na początku jałowce wydawały sie w super kondycji lecz z czasem ok 2 miesiaca byly w doniczkach ze szkółki i stały pod ścianą w 5 rzędach. była tylko bardzo mokra gleba ale jakos wybitnie czesto ich nie podlewalam. Staly pod sciana południowo wschodniej.
Niestety od 3 tyg zaczely bardzo marnieć. Czubki pędó pożółkły, uschły. Na pędzie głównym tak jakby nowy przyrost ok 10-15cm zrobił się żóltej barwy i widoczne sa bialo szare blamki. Korzenie sa brunatne w niektorych tylko doniczkach widac zeby byly jakies nowe zdrowe przyrosty, jak na zdjeciach. Nie wiem juz co zrobic zeby je uratowac. 2tyg temu pryskalam je Scorpionem oraz mospilanem. Jak patrzylam na korzenie to w ziemi w wielu doniczkach byly jakie larwy ok 1cm biale juz niezywe. Zalączam zdjecia.
Bardzo prosze o pomoc. Nie wiem czym jeszcze pryskac i czy obciac te uszczodzone bedy w tym te glowny czy wytedy zrobi sie krzak i nie bedzie juz rosnac na wysokosc.
będę bardzo wdzieczna za kazda pomoc
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4640
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowiec blue arrow

Post »

Beata123qwe pisze: 3 cze 2025, o 18:28 pryskalam je Scorpionem oraz mospilanem.
Myślę, że to tak jakby głodnego karmić antybiotykiem... posadź je wreszcie, zapewnij warunki jak w sanatorium, to może się wezmą.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Beata123qwe
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 sie 2024, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedz. Mam tez swiadomość że się męczą w tych doniczkach. Były chyba w P9 nie wiekszych a mialy 50-60cm. Ale mam dylemat czy ucinać te zżółknięte pędy czy one są w stanie się zregenerowac? Myślalam jeszcze o nawozie do iglakow żeby podsypać ale nie wiem czy tylko im nie zaszkodze. Jeśli chodzi o warunki to sadzone są w ziemi dedykowanej do iglakow pH ok 4,5-5,5 na stanowisku słonecznym niektore lapia sie w polcien i odsłoniętym.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4640
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jałowiec - choroby i szkodniki

Post »

Pisząc sanatorium, miałem na myśli war unki nie do optymalnego wzrostu jak słońce czy nawóz, ale raczej lajcik, z cieniowaniem szczególnie.
Na razie możesz przyciąć, iglaki słabo się regenerują. Ułatwisz tym też im przeżycie.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”